Ech… I znowu przeróbki bogów. Tym razem jest to Ares wyrwany ze snu o 6 rano. OSTRZEŻENIE: _piesek_ sp. z.o.o. nie odpowiada za śmierć przez zaduszenie(śmiech jest niebezpieczny), uraz mózgu lub kręgosłupa (podłoga i meble są twarde), tudzież trwałe kalectwo w wyniku niedotlenienia mózgu(wspominałam już, że śmiech jest niebezpieczny?). Całość dedykuje Thalii2020 z całonocną rozmowę na chacie w Noc Sylwestrową
hmm… chętnie bym oceniła, ale obrazka nie widzę. Czy tylko ja?
Nie, nie tylko…
Nie nie tylko ty ( chyba, że nasze nowe szkolne komputery nie sa jednak takie nowe) 😛
wszyscy ;'(((((((((((
Nie widać obrazka :(.
Ares był tak wściekły ze zbyt wczesnej pobudki, że aż pobladł 😀
Jak też nie widzę obrazka ;-(
Może to dlatego, że wysyłałam to 2 razy o 6 rano po zarwanej nocy i za pierwszym razem zapomniałam dodać obrazka i chyba Adminka sie nie zorientowała…
Przepraszam
_piesek_
Nie widzę, a chętnie bym oceniła. Może wyślij jeszcze raz?
szkoda, że nie widać. Wstęp nieźle zapowiadał pracę 😀
Albo ośłepłam albo faktycznie obrazka brak a szkoda
Obrazka nie ma ale udam ze jestem specjalista ekhm;
Och bogowie ta ekspresja i kreski no i kolor po prostu pozwalają na ziemie! Tak tak, jestem miłe zaskoczona i to tło które aż razi emocji ale nie za bardzo! Daje taka iluzje prawdziwego a magicznej swiata. Wybitne ale popracuj nad cieniem!
Tak, nudzi mi sie
Dziękuję za dedykację… a obrazek BARDZO fajny….
Sorry ale jestem na innym komputerze jak Sadie… ale i tak wielki dzięki