Aż dwa dzieła LEOszczury 😉
Kolejny piosenko wiersz
Dydykacja dla Chione, mimo iż mój wiersz nie jest jej wart 😉 Zrzutka na świątynię trwa!
Ten utwór jest napisany o tym samym co ten: http://rickriordan.pl/2012/12/poetycko-by-leoszczura-7/
Tylko z punktu widzenia ludu nie bohatera 😀
Jak to jest, stawić czoła tysiącom?
Jak to jest zabijać dla uciechy innych?
Jak to jest siać zagładę wśród niewinnych?
Ja się o tym przekonałem…
Gdy Grecję zajęli… Niewolnikiem zostałem…
Czy chciałem? Czy chciałem być gladiatorem?
Nie, w życiu.
Czuję do siebie obrzydzenie…
Zabijać innych by pomóc SOBIE w potrzebie.
Nie wiedziałem… Syna swojego zabiłem prawie…
Taki był początek mojego buntu…
Uciszonego, jakby nie było.
Rzymianie zataili powstanie…
Ale rebelianci… gdzieś istnieją… mądrzy… czekają.
Czołem towarzysze! Brońmy swej dumy!
Bohaterzy… Przywódcy zawiedli!
Ruszmy do walki!
Nie zwlekajmy!
W imię swoje, swej ojczyzny…
W imię Grecji! Której nie ma…
To twa ziemia? Broń jej!
Nie pozwól stracić swego istnienia…
Mistrz… Ja…
Mistrz gladiator! -śmieją się.
Nie dane im jednak wyśmiewać się długo…
Dalej, do walki towarzysze broni!
Na ostrzmy miecze, wystrugajmy drzewce włóczni.
Mam całą masę uczniów.
Wyszkolić wszystkich jak Rzymian nie podobna,
Można z nich zrobić zdrajców- legionistów.
Co w potrzebie się odwrócą ,by obalić panów- Rzymian
Grecjo, Grecjo wolna Grecjo!
Stańmy do walki póki można!
Czołem towarzysze! Brońmy swej dumy!
Bohaterzy… Przywódcy zawiedli!
Ruszmy do walki!
Nie zwlekajmy!
W imię swoje, swej ojczyzny…
W imię Grecji! Której nie ma…
Nadzieja… nikła.. wątła…
Trzepocze w sercach jak ptak w klatce,
Nadzieja… słaba… jedyna…
Miesza w głowach, mieszka w sercach.
Grecki batalion… Nadziei batalion…
Lecz Rzymianie nie są ślepi, zauważyli….
Grecjo, walcz!!!
Czołem towarzysze! Brońmy swej dumy!
Bohaterzy… Przywódcy zawiedli!
Ruszmy do walki!
Nie zwlekajmy!
W imię swoje, swej ojczyzny…
W imię Grecji! Której nie ma…
Zabito przywódcę, przywódcy nie ma!
Parodia wojny i parodia armi…
Ktoś musi nas poprowadzić!
Ha! Wystąpił poprzedni nasz król, przegrany król!
Nie prowadź wojska na zagładę,
To głupota, to wariactwo.
Lecz ten głupiec nas prowadzi!
Sprzeciwić się? I tak Rzym zgładzi!
Ruszajmy do walki ostatkiem sił!
Wysłać duszę do Podziemia,
Wśród przyjaciół ostatniego tchnienia…
Nie poddajmy się!
Przywódca jednak dobry!
Czołem towarzysze! Brońmy swej dumy!
Bohaterzy… Przywódcy zawiedli!
Ruszmy do walki!
Nie zwlekajmy!
W imię swoje, swej ojczyzny…
W imię Grecji! Której nie ma…
Lecz przegrany grecki lud,
Rzym ma legionistów w bród,
Już ostatkiem sił!
Już ostatnim tchnieniem…
Okrzyk wyda Helleński ród!
Już tam gdzieś…
Wygrywamy…
W jakimś mieście zaszywamy…
On wywalczył dla nas wolność!
Ten, który przegrał raz!
Syn Achillesa, waleczny Grek!
Sławmy, przepraszajmy, tak będzie dla nas lepiej!
Usta bohatera nieśmiało drgnęły…
Przepraszam- żołnierze usłyszeli..
Wiem że błędnie zinterpretowałam to przysłowie: „Sprawiedliwość jest ślepa” ale to tak specjalnie 😉
Łał. To się nazywa talent
Popieram, Ella :).
Wiersz super . Ale , przypomina mi ten twój piosenko-wiersz . Nie wiem czy to tak miało wyglądać , ale podoba mi się .
PS. Radze ci zmienić długość twojego wiersza , bo charakteryzują się tym ( wiersze ) że są krótkie .
Pozdrawiam .
Świetne. Znasz moje zdanie, co do twoich wierszy, piosenko- wierszy i innych cudów, jakie wysyłasz na tego blooga
Wiesz, że piszesz świetnie :3.
Po takich pochlebnych komentarzach to ona już chyba zdaje sobie z tego sprawę… 😀
No prawdę mówiąc obiło mi się o uszy… 😀 nie umiem pisać rymów więc ŁUUUP! I wymyślil;am że napiszę coś w rodzaju słów do piosenki;) Dziękuję wam… Z pod waszych klawiatur te słowa mają podwójne znaczenie 😉