Moja wena na ciekawe opka gdzieś wyparowała, więc rysuję. Nyssa, moja najulubieńsza bohaterka z wszystkich książek Riordana, w swoim warsztacie, dalej dziewczyna, która tak naprawdę przypomina mi Ankę z książki „Felix, Net i Nika oraz Pułapka Nieśmiertelności”, ale może znajdziecie jej jakąś bardziej pasującą tożsamość, i Chione, która najwyraźniej fochnęła się na moje miasto, bo śniegiem sypnęła tylko dwa razy, i to tak mało, że nawet kulki się nie dało ulepić… Mam nadzieję, że nie muszę mówić, która to która Chione z dedyczką dla Chione, Nyssa dla Olishii, a ponieważ nie wiem komu zadedykować bezimienną dziewczynę, dedykuję ją temu, kto mi powie, KIM ONA, NA HADESA, JEST!
ładne to jest wsztstko … co do tego pierwszego …mi sie kojarzy od razu po fryzie z dafne ze scooby-doo , ale no nie wiem
pięknie ci to wyszło
. współczuje oberwania śniegiem 
Ta dziewczyna wygląda trochę jak Rachel w wizytowej sukience. To znaczy wiem, że ona nosi tylko spodnie, ale jakby założyła sukienkę, to może tak by wyglądała. Fajne obrazki 😀
Słodkie :D.
No, chyba najbardziej to Rachel. Rachel zmieszana z Sileną. Chione fajnie ci wyszła
Popieram! Pierwsza to Rachel! ( chyba )