• Nowości
  • Zapowiedzi
  • Książki
    • Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
      • Złodzieje Pioruna
        • Złodziej Pioruna
        • Kup teraz
      • Morze Potworów
        • Morze potworów
        • Kup teraz
      • Klatwa Tytana
        • Klatwa Tytana
        • Kup teraz
      • Bitwa w labiryncie
        • Bitwa w Labiryncie
        • Kup teraz
      • Ostatnia olimpijczyk
        • Ostatni Olimpijczyk
        • Kup teraz
      • Pakiet Percy Jackson 2016
        • Pakiet Percy Jackson 2016
        • Kup teraz
    • Kroniki Rodu Kane
      • Czerwona Piramida
        • Czerwona Piramida
        • Kup teraz
      • Ognisty Tron
        • Ognisty Tron
        • Kup teraz
      • Cień Węża
        • Cień Węża
        • Kup teraz
    • Olimpijscy Herosi
      • Zagubiony Heros
        • Zagubiony Heros
        • Kup teraz
      • Syn Neptuna
        • Syn Neptuna
        • Kup teraz
      • Znak Ateny
        • Znak Ateny
        • Kup teraz
    • Apollo i boskie próby
      • Ukryta wyrocznia
        • Ukryta wyrocznia
        • Kup teraz
      • Mroczna przepowiednia
        • Mroczna przepowiednia
        • Kup teraz
    • Magnus Chase i bogowie Asgardu
      • Miecz Lata
        • Miecz Lata
        • Kup teraz
      • Młot Thora
        • Młot Thora
        • Kup teraz
    • Dodatki
      • Archiwum Herosów
        • Archiwum Herosów
        • Kup teraz
      • Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona
        • Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona
        • Kup teraz
      • Berło Serapisa i inne opowiadania
        • Berło Serapisa i inne opowiadanie
        • Kup teraz
      • Greccy herosi według Percy’ego Jacksona
        • Greccy herosi
        • Kup teraz
      • Morze potworów. Komiks
        • Morze potworów. Komiks
        • Kup teraz
      • Przewodnik po świecie herosów. Percy Jackson i bogowie olimpijscy
        • Przewodnik po świecie herosów. Percy Jackson i bogowie olimpijscy
  • Opowiadania
  • Konkursy
  • O autorze
  • Kontakt
Zaloguj się Załóż konto
Rick Riordan
Ciemność
Available styles
MENU
  • Nowości
  • Zapowiedzi
  • Książki
    • Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
      • Złodzieje Pioruna
        • Złodziej Pioruna
        • Kup teraz
      • Morze Potworów
        • Morze potworów
        • Kup teraz
      • Klatwa Tytana
        • Klatwa Tytana
        • Kup teraz
      • Bitwa w labiryncie
        • Bitwa w Labiryncie
        • Kup teraz
      • Ostatnia olimpijczyk
        • Ostatni Olimpijczyk
        • Kup teraz
      • Pakiet Percy Jackson 2016
        • Pakiet Percy Jackson 2016
        • Kup teraz
    • Kroniki Rodu Kane
      • Czerwona Piramida
        • Czerwona Piramida
        • Kup teraz
      • Ognisty Tron
        • Ognisty Tron
        • Kup teraz
      • Cień Węża
        • Cień Węża
        • Kup teraz
    • Olimpijscy Herosi
      • Zagubiony Heros
        • Zagubiony Heros
        • Kup teraz
      • Syn Neptuna
        • Syn Neptuna
        • Kup teraz
      • Znak Ateny
        • Znak Ateny
        • Kup teraz
    • Apollo i boskie próby
      • Ukryta wyrocznia
        • Ukryta wyrocznia
        • Kup teraz
      • Mroczna przepowiednia
        • Mroczna przepowiednia
        • Kup teraz
    • Magnus Chase i bogowie Asgardu
      • Miecz Lata
        • Miecz Lata
        • Kup teraz
      • Młot Thora
        • Młot Thora
        • Kup teraz
    • Dodatki
      • Archiwum Herosów
        • Archiwum Herosów
        • Kup teraz
      • Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona
        • Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona
        • Kup teraz
      • Berło Serapisa i inne opowiadania
        • Berło Serapisa i inne opowiadanie
        • Kup teraz
      • Greccy herosi według Percy’ego Jacksona
        • Greccy herosi
        • Kup teraz
      • Morze potworów. Komiks
        • Morze potworów. Komiks
        • Kup teraz
      • Przewodnik po świecie herosów. Percy Jackson i bogowie olimpijscy
        • Przewodnik po świecie herosów. Percy Jackson i bogowie olimpijscy
  • Opowiadania
  • Konkursy
  • O autorze
  • Kontakt
Home  /  Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy  /  Christmas Lights
Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy

Christmas Lights

Przez adminka 24 grudnia 2012

Takie tam świąteczne opko zainspirowane piosenką xD Z podwójną dedykacją dla Eireny i z normalną dla :pomony, nemiezis xD , clarissy i thalii2 ( gotkq ) A dla wszystkich : Życzę wesołych i magicznych świąt !!!!!!!!

 

 

 

 

 

 

– MAMO ! ONA ZABRAŁA MOJĄ CIUCHCIE !

– WJECHAŁA DO MOJEGO POKOJU, WIĘC MOGĘ JĄ

SOBIE ZABIERAĆ! POZA TYM ON MI BAAAAARDZO PRZESZKADZA !

– LORI ! ODDAJ MU TE ZABAWKĘ !                                                                          Christmas night

– NIBY DLACZEGO ? WJECHAŁA DO MOJEGO

POKOJU !                                                                                                                       another fight

– MMAAMMOO ! CHCĘ CIUCHCIĘ !

– MASZ, ALE PRZESTAŃ WRESZCIE RYCZEĆ!- wyrzuciłam                   tears, we cried a flood

zabawkę przez drzwi, która odbiła się od ściany i spadła ze schodów.

Dzieciak oczywiście za nią pobiegł.

-ZEPSUŁAŚ MOJĄ CIUCHCIĘ! MAMO!!! – Dzieciak zaczął

wyć jeszcze głośniej, o ile to było możliwe.

– LORI !

– NO CO ? – Zbiegłam na dół. Macocha się mnie chyba

przestraszyła. Mówię do niej mamo tylko z czystej

grzeczności, ale ona nigdy mnie nie zaakceptuje jako córkę.

Chyba każdy by się mnie wtedy przestraszył. Byłam

ukryta w czymś w rodzaju welonu z wielu warstw

czarnej koronki, a w ręku lewej ręki trzymałam

pochodnię płonącą na zielono. W prawej dłoni

miałam gruby, czarny, ale krótki sznur.

– Co … co ty masz na sobie?

– Mówiłam, że on mi baardzo przeszkadza! Przez tę

jego ciuchcię o mało co nie wybuchłam!

– JA CHCE CIUCHCIĘ! ZNISZCZYŁAŚ MOJĄ CIUCHCIĘ!

– Zamknij się wreszcie! Daj to, naprawię ci to.

– Nie, bo jeszcze bardziej ją zniszczysz! – Maluch

uciekł i schował się za mamą.

– Nie to nie – Zaczęłam wchodzić po schodach.

Maluch oczywiście podbiegł i pociągnął mnie za woal.

– Ale odpsuje się? – spytał niepewnie

– Tak odpsuje … tylko mi to daj – Maluch podał mi

niepewnie zabawkę. Odgarnęłam woal. Musiałam wyglądać

co najmniej śmiesznie. Moje długie, ni to

proste ni kręcone włosy

sterczały w każdą możliwą stronę.Byłam

ubrana w sporo za dużą czerwoną

koszulką z nadrukowaną choinką i napisem :

Merry Christmas z płatków śniegu i poprzecierane,

sprane dżinsy, które w połączeniu z woalem,

misterną biżuterią, całym naręczem amuletów i

różnokolorowymi wzorami na całym moim ciele

(zrobione przeze mnie mazakami oczywiście)

musiały naprawdę dziwnie wyglądać.

Ale cóż takie życie. Owinęłam ją

sznurem, który trzymałam w ręce.

Zaświecił się i odwinął od zabawki. Oddałam ją

maluchowi. nakryłam się woalem i weszłam na

górę bez słowa. Bo co miałam mówić? Słyszałam,

jak na dole to dziecko piszczy z radości. Zaraz pewnie

wjedzie do kuchni z tym swoim modelem.

3… 2…1…

Blaszana forma uderzyła o podłogę .

– Alan ! Ciasto ! Lori !                                                                                                  got all kinds

– Tak, tak, już idę, będę za minutkę!- Podeszłam do

szafki nocnej i wyjęłam niewielką walizeczkę. Wyjęłam                                   of poison in

niewielką spiżową ampułkę. Włożyłam ją do ust i przegryzłam

cienki kawałek metalu. Do moich ust wpłynął ciepły płyn o                      of poison in my blood

smaku makowca. Ciepło gwałtownie rozlało się po moim

ciele. Znów czułam, że mam siłę. Niestety po przykrym

spotkaniu z pewną kreaturą okazało się, że jadu nie da się

zwalczyć. Więc jedyne co mogę zrobić, to żyć sobie z jadem

zamiast osocza i pić nektar co godzinę. Takie tam leczenie

awaryjne. Zbiegłam ze schodów. Nawet nie byłam

zdenerwowana, bo to powtarzało się ciągle co roku. Alan

rozwalał zabawkę, a ja ją naprawiałam. Później rozwalał

coś do jedzenia , ja to naprawiałam. Oczywiście zaraz

później pomagałam mamie, bo ona jęczała, że nie da

rady sama. A później wchodził tata. Tak było i tym razem.

Oczywiście po godzinnej krzątaninie się w kuchni

( o ile krzątaniną można nazwać machanie rękoma na

wszystkie strony) przyszedł tata. Oczywiście najpierw zdjął

czarny cylinder i lśniącą pelerynkę.Tak. był magikiem.

Można by było to uznać za dobry żart. Córka bogini magii

ma ojca magika. Ale to był cały tata. On musiał robić coś,

co nie dla każdego jest takie oczywiste. Wszedł do kuchni i

zastukał w garnek różdżką jakby sos był jakimś magicznym eliksirem.

-Tak. To będzie idealny wywar, brakuje jeszcze tylko…- w teatralnym

geście wyjął coś spod marynarki. Był to flakonik z przezroczystym płynem na małym łańcuszku. Wlał zawartość do garnka, zamieszał

pierwszą lepszą łyżką

-Wywar gotowy!- oznajmił z uśmiechem.

***

Leżałam na łóżku. Oczywiście znowu poniosłam klęskę

na całej linii. Po raz kolejny nie udało mi się z nią porozmawiać.

Bo tak się stało, że mam siostrę. A raczej to miałam siostrę.                               I took my feet

Miałyśmy tą samą matkę i ojca. I nawet tyle samo lat.Tyle

tylko, że ona umarła, a ja żyje. Tylko to nas różni. Obie                                          to Oxford street

miałyśmy takie same długie, ciemnoblond włosy układające

się zawsze w nieogarnięty złoty huragan. Obie byłyśmy                                trying right a wrong

średniego wzrostu. Obie miałyśmy jasną skórę. Obie

miałyśmy oczy raz szare, raz zielone, a czasem czarne.

Obie miałyśmy te śmieszne lekko spiczaste, przylegające

uszy. Obie miałyśmy leciutko zadarte nosy i niewielkie usta,

które znajdowały się pomiędzy dwoma leciutkimi dołeczkami.

Zginęła w bitwie w Labiryncie. Ja byłam wtedy śpiączce po ataku

pewnego cyklopa na moją osobę. Ale teraz to i tak nie ma

znaczenia. Ona nie żyje. I choćbym nie wiem, czego nie robiła,

nie umiem z nią porozmawiać. Chwyciłam fotografię leżącą na

biurku. Była wypłowiała, a jej brzegi były miękkie od częstego

trzymania. Stałyśmy na niej razem, głupio uśmiechając się do

aparatu. Obydwie miałyśmy śnieg we włosach i wyglądałyśmy

jak sumo przez w puchate kurtki. W tyle było widać Oxford Street

ubarwioną świątecznymi dekoracjami. Nasze ostatnie wspólne święta .

Podniosłam najbliżej leżące lusterko, nachuchałam                                   “ Just walk away “

na nie i napisałam greckie zaklęcie. Przez chwilę nic

się nie działo, ale zaraz później tafla zalśniła pokazały                                 those windows say

się na niej sylwetki cieni, po czym wszystko zgasło.

Lusterko, moje okienko na cały świat było w tej jednej                but I cant believe she’s gone

sprawie bezużyteczne. Rzuciłam przedmiot na ziemię.

Wyjęłam ze spodni dobrze ukryty nóż. Nie mylić go ze

sztyletem! Był ciężki i masywny, ostrze miało trzydzieści

centymetry. Miał czarną rączkę zdobioną stygijskim żelazem,

na końcu rączki był mały, czarny płomień również wykonany

z tego materiału. Mógł on służyć za awaryjną broń. Atheme.

Nóż czarownicy *. Z frustracją rzuciłam nim w scianę . Wbił

się w plan Obozu Herosów

, dokładnie w domek Hermesa.

-ŚNIEG, ŚNIEG!!! Pada śnieg !!!!- Krzyk rozradowanego Alana

rozdarł ciszę w całym domu. Narzuciłam poduszkę na

głowę i zaczęłam płakać. Tęskniłam za świętami,

prawdziwymi świętami z Caribą.

 

 

 

When you still waiting for the snow to fall  it desnt reely feel like christmas at all

 

***

Siedziałam przy stole jak na szpilkach. Zaraz trzeba                        Up above candles

będzie odegrać coroczną szopkę. Świece oświetlały

cały pokój. Rozstawiłam je praktycznie wszędzie.                           on air flicker

Dzieciaki zwykle zbierają naklejki lub lalki, a my

zbierałyśmy świece. Miałyśmy około dwa tysiące                        Oh, they flicker and they float

różnych świec. Zapachowych, ozdobnych, leczniczych,

używanych do przeróżnych rytuałów… .

W pokoju roznosiły się tysiące różnych słodkich

zapachów, a także wosku i dymu. Zapach, którymi

zawsze kojarzyć się będzie ze świętami. Na stole

było mnóstwo wszystkiego. Mnóstwo tradycji

katolickich. Mama uparła się, żeby jak co roku

było wegetariańskie żarcie. Cała ta jej cholerna

rodzinna tradycja. Taa, zgadliście jest z Europy.

Niestety Mikołaj u nich też przychodzi wieczorem.

Nadszedł czas. Ostentacyjnie wstałam,                                   And I’m up here holding on to

podziękowałam i weszłam spokojnie na górę.

Gdy byłam już poza zasięgiem wzroku, ruszyłam                                      chandeliers of hope

sprintem. Wbiegłam do pokoju. Miałam około 10

sekund. W niewiarygodnym tempie wciągnęłam

na siebie strój Mikołaja , powiększyłam się w

ubraniu i założyłam brodę i magicznie zmodyfikowałam

swoją twarz. Wyglądałam już jak prawdziwy Święty Mikołaj.

Teraz tylko mały skok przez okno … .

 

 

 

-Ho ho ho, a kogoż my tu mamy? Czy to Alan? Ależ urosłeś!

No w każdym razie powiedz czy uważasz, że byłeś grzeczny?

-Ttak.

-Na pewno?

-Tak

-No dobrze, masz racje. A czy rodzice byli grzeczni?

-Tak!

-A Lori?

-Tak!

-A więc wszyscy dostaną prezenty!- Pogrzebałam w worku,                         And like some

naręcze prezentów. Zaraz po tym jak pójdę, oni zaczną

śpiewać głupie piosenki świąteczne. No i tata zacznie                             drunken Elvis singing

aktorzyć i przemieni się w Elvisa, a ja wrócę i razem

będziemy rozpakowywać prezenty. Każde święta tak                             I go singing out of tune

wyglądają tak samo. Ale w tym roku nie umiałam już

świętować, Popatrzyłam tylko jak maluch raduje się              singing how I always loved you

nowym modelem swojej kochanej „ciuchci” i

wyszłam, wołając radosnie „hohoho” zmodyfikowanym                        darling

magicznie głosem. Na twarzach rodziców przez chwilę

królował niepokój,ponieważ zwykle udawałam                                       and I always will

mikołaja owiele dłużej , ale szybko to zakryli, żeby

maluch nie domyślił się, że to ja jestem Mikołajem.

 

 

Oh when I’m still waiting for the snow to fall,

It doesn’t really feel like Christmas at all.

 

 

Still waiting for the snow to fall, It doesn’t really feel like Christmas at all.

 

 

***

Siedziałam na dachu. Sztucznie ogrzałam

powietrze wokół mnie tak, że nie było mi ani za zimno ani za ciepło.

Trzymałam fotografię i patrzyłam na nasze miasto.

Tysiące lampek rozświetlały mrok nocy. Śnieg padał

wszędzie wokół mnie. Daleko widziałam ocean i

odbijające się na jego falach światła kolorowych

lampek. Byłam tak zachłyśnięta tym pięknem, że

nie zwracałam uwagi na nic innego. “O bogowie,

jak pięknie!”, myślałam tylko. Caribi by się to

spodobało. Po tej myśli ogarnął mnie smutek.

Tak za nią tęskniłam! Od czasu, gdy jej nie ma,

czuje się jakby zabrano mi połowę mnie.

Niewyobrażalny ból organu, którego nie ma.

Zwykle to czują ludzie, którym odcięto np. rękę. Mi odcięto siostrę.

-Puk, puk. Można?- Tata usiadł obok mnie.

Miał krzywo nałożoną brodę Mikołaja, a pod

ręką trzymał wielkie pudło owinięte czarnym,

matowym papierem i z wielką srebrną kokardą.

-Hej ślicznotko, znaleźliśmy to pod choinką –

Popatrzyłam na pudło, ale nawet nie myślałam

o tym, żeby po nie sięgnąć.

– Mhm- burknęłam cicho i wpatrzyłam się w dal.

– Nie chcesz sprawdzić co to takiego?

– Nie bardzo -Tata popatrzył się na mnie

bardzo zdziwionym wzrokiem. Wyglądał

komicznie,ale zmusiłam się tylko do lekkiego uśmiechu.

– No bo to całe czekanie na prezenty … nie

chce mi się takich świąt.To bez sensu. Patrz jak tu ładnie! A ja

mam się przejmować jakimś głupim prezentem? Nie sadzę.- Tata odłożył pudło i otoczył mnie ramieniem.

– Ja też na nią tęsknię Lori, ale… – Zakryłam mu usta dłonią.

– Bądź cicho i patrz – Podniosłam rękę i wskazałam na miasto.

– Tak. Jest piękne, ale mama się martwi, a

Alan chce ci się pochwalić nową ciuchcią.

-Trzeba zejść ?- Powiedziałam zrezygnowana.

Tata niestety potaknął .

-Skąd ta smutna mina? Święta się dopiero zaczną! – Przytuliłam się to taty mocno.

-Wesołych świąt tatusiu -Tata przycisnął mnie do siebie i zapatrzył się razem ze mną w horyzont.

– Wesołych świąt Lori.

 

 

 

Those Christmas lights, light up the street,

 

Down where the sea and city meet.

 

May all your troubles soon be gone.

 

Oh Christmas lights, keep shining on

 

 

 

 

Those Christmas lights, light up the street.

 

Maybe they’ll bring her back to me.

 

Then all my troubles will be gone,

 

Oh Christmas lights, keep shining on.

 

 

 

 

Oh Christmas lights, light up the street.

 

Light up the fireworks in me.

 

May all your troubles soon be gone.

 

Those Christmas lights, keep shining on.

 

 

 

* Atheme – nóż, którym posługiwały się średniowieczne czarownice; charakteryzuje się czarną rączką i dwustronnym ostrzem

 

tagi: hipokampa
Poleć
Poprzedni artykuł
Urodziny adminki
Następny artykuł
Wesołych Świąt!

o autorze

adminka

powiązane posty

  • WTEDY WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO!
    Administracyjne, Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, Urodzinowo, Złodziej Pioruna

    WTEDY WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO!

  • Najlepsze prezenty dla Herosów
    Administracyjne, Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy

    Idealne prezenty dla Herosów

  • Untitled design (38)
    Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, Zapowiedzi

    Grafiki z ilustrowanego „Złodzieja Pioruna”

Komentarze

  1. Io
    24 grudnia 2012 w 10:23

    Od razu wiedziałam, że to ty. Kocham tą piosenkę *.* Śliczne to to. Wesołych świąt 😀

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  2. Thalia2
    24 grudnia 2012 w 12:33

    Hahaha!
    Super, Ślicznie, Zarąbiście!
    Dziękuję za dedykacje 😀

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  3. Ella
    24 grudnia 2012 w 13:27

    Wspaniałe. Popłakałam się 😀

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  4. Eirene
    25 grudnia 2012 w 10:41

    Ehhh, szkoda, że coś się stało z formatem ;/
    Opowiadanie jest naprawdę niezłe 😀

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  5. Annabeth1999
    25 grudnia 2012 w 11:00

    Słodkie. Mi się bardzo podobało, chociaź znalazłam kilka powtórzeń. 😀
    Pozdro,
    Ann.
    Ps Skomciasz moje opko: ” all I want for X-mas is u… Proszę 😀

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  6. TheEnd
    25 grudnia 2012 w 16:52

    Super 😀 Ale mogłoby być dłuższe 😀 Nie obraziłabym się. Albo mogłoby mieć jeszcze ze 2 części

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  7. Hipokampa
    25 grudnia 2012 w 16:53

    … za rok … a moze na wielkanoc ? zalezy swiąteczne opka zawsze spoko

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  8. Pomona
    25 grudnia 2012 w 18:53

    Hip dumna jestem z Ciebie :)
    genialne opkoi jeszcze razz genialne opko,podoba mi się główna bohaterka ^^dzieki za dedykacje ale nie zasłużyłam

    PS:nie spotkałam Cię na chacie więc tutaj Ci składam najlepsze życzenia z okacji Świat!!!!! 😀

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  9. Annabeth24
    25 grudnia 2012 w 20:48

    Wspaniałe… :)

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  10. Chione
    26 grudnia 2012 w 12:33

    Jedna wada: za krótkie :D. A tak poza tym: cud, miód i orzeszki :P. To opko jest wprost genialne :).

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Najnowsze posty

  • Pierwszy rozdział Tristan Strong wciąż uderza adminka 4 lutego 2025 NOWOŚĆ, Rick Riordan Przedstawia
  • Poetycko by Quickdroo Quickdroo 21 stycznia 2025 POETYCKO
  • Tristan Strong wciąż uderza – znamy datę premiery! adminka 21 stycznia 2025 Administracyjne
stopka 3

Poznaj wszystkie książki
Ricka Riordana

 
ZOBACZ WSZYSTKIE
stopka 2

Ostatnio wydane

Gniew potrójnej bogini
16 października 2024
ZAMÓW TERAZ
stopka 1

Nadchodzące Premiery

 
Tristan Strong wciąż uderza
11 lutego 2025
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

    Najnowsze komentarze

  • stopka 1 – Rick Riordan […] Tristan Strong wciąż uderza 12 lutego 2024 DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ Poleć Poprzedni artykułNowe okładki serii Percy Jackson i Bogowie […]
  • Quickdroo Pierwszy też jest moim ulubionym z tej trójki! Dziękuję za miłe słowa i uwagi, i dobrze widzieć, że dalej tu zaglądasz, hestia ;D
  • hestia149 Pierwszy skradł moje serce najbardziej, ostatni zauroczył swoim rytmem (który, co prawda, mógłby jeszcze być bardziej doprecyzowany - szczególnie trzecia zwrotka), drugi chyba pozostawił najwięcej znaków zapytania. Wszystkie skłoniły do refleksji. Dobrze widzieć, że dalej piszesz, Quickdroo:) hestia149
  • ♥Annabelle♥ To naprawdę miłe wspomnienia. ♥️

Na skróty

  • Galeria
  • Kontakt
  • Książki
  • Opowiadania

Zapisz się do boskiego newslettera

Bądź na bieżąco co nowościami i opowiadaniami jakie  dodajemy w naszym serwisie.!

Please wait...

Thank you for signing up!

Copyright © 2016 by Rick Riordan Blog - Wszelkie prawa zastrzeżone
powered by Mamezi Logo
Ten serwis używa plików cookies - zobacz więcej. Korzystanie z Serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na używanie cookie.Rozumiem
Polityka cookies

Necessary Always Enabled