Wiersze od Lexy
Dedykuję wiersz Admince, LEOszczura, Annabeth24 i Reynie.
Obóz Herosów ? bezpieczny przytułek
Nikt nie czuje się tam jak gość
Wielka rodzina, 12 domów
I dla pani O?Leary kość
Walki tam ćwiczą
O sztandary walczą
Aż potwory kwiczą i charczą
A gdy słońce zajdzie
Za pola truskawek
I ostatni satyr
Położy się spać
Nic już nie słychać
Jest tylko ciemność
I dzienne strachy
Idą się kłaść.
Dedykacja: Gabi, Petio, Zbysiu.
Gdy wstaje dzień
Do pokoju jego
Dostaje się promień
I skupia siły Percy?ego
Zapach porusza nozdrza jego
Powoli porusza się, wstaje i słyszy wołanie
Na alarm czy na śniadanie
Nie wie, ale jest pewien,
Że będą tam siostry i bracia jego,
Więc idzie ochoczo soszą
Do placu głównego i widzi centaura starego
Chejrona co go do obozu sprowadził
Na niebezpieczeństwa nie wadząc
By przepowiednia spełniona była
|bitewny wiek zakończyła.
Łał, nie no, naprawdę masz talent. Te wiersze są boskie! Przyjemnie się je czyta, jak zawsze w końcu. ;D Szacun.
Niezły wierszyk ;). Tylko co robiło w tekście kilka zabłąkanych pytajników?
TTTAk piękne masz talenta bez dwóch zdań! Dzięki za dedykację =)
Ale piękne! Jak ty to robisz, że piszesz takie cuda?! 😀
Cudeńko! Ten pierwszy… Bajka!
Dzięki, samo tak wyszło. Miałam wenę 😉
??? Pogubiłam się. Bez urazy ale drugi mi się w ogóle nie podoba
Obyś tą wene miała zawsze! Świetne. Masz talent a pierwszy wiersz jest genialny.
Bardzo dziękuję za dedykację. Potwornie mi miło
Nic nie szkodzi, przecież nie każdy ma ten sam gust, no nie?
Taki wesoły! Mi się za to bardzo podoba, świetny!