Nie wygrałam – wiem. Ale mówi się „trudno”. Chciałam Wam, mimo to pokazać tę pracę. Proszę o wytknięcie błędów.
Chione
Atena jest boginią mądrości i strategii. Cechuje się cierpliwością i spokojem umysłu. Na Olimpie zwykle to ona jest najważniejszym strategiem, jeśli chodzi o wojnę, gdyż – w przeciwieństwie do Aresa – odpowiada za sprawiedliwą walkę i podejmuje najtrudniejsze decyzje. Jest jedną z najważniejszych greckich bogiń. Niewielu istnieje takich, którzy mogliby ją zastąpić, no chyba, że… jej własne dzieci.
Czasem jest jednak zawistna. Widać to na przykładzie mitu o Arachne. Atena nie mogła pogodzić się z tym, iż ludzie wybrali artystyczne dzieło jej przeciwniczki i zaczęła wytykać kobiecie, że to co przedstawiła na wytkanym na krośnie brokacie – Zeusa goniącego nimfy – było niepoprawne. Arachne z rozpaczy popełniła samobójstwo.
Świętym zwierzęciem Ateny jest sowa – znany na całym świecie symbol mądrości, natomiast jej atrybutami, symbolizującymi hardość, są hełm i włócznia.
Bogini mądrości jest świetnym przykładem osoby walczącej. Mitologia ukazuje jej heroizm na różne sposoby, np. że wyskoczyła z głowy Zeusa w PEŁNEJ ZBROI. Wielu ludzi ją czciło. W Grecji jej kult był największy. „Ojciec” greckiej rzeźby Fidiasz tak w nią wierzył, że stworzył w całej swej ojczyźnie jej posągi, takie jak Atena Lemnia czy Atena Partenos.
Atena jest świetną, choć stanowczą matką. Rick Riordan przedstawia ją jako osobę, która troszczy się o swoje dzieci. Widać to we fragmentach jego książek: chroniła Annabeth, dała jej czapkę-niewidkę (bejsbolówkę jankesów). Nie pozwoliła, by dziewczyna wylądowała na ulicy jako noworodek – kazała panu Chase za wszelką cenę wziąć ją pod swój dach.
W mojej wyobraźni bogini ta przybierała różne postacie. Raz była wysoką, chudą blondynką, a raz niską, postawną staruszką. Jednak w końcu w mej głowie ukształtował się jeden wyraźny obraz:
widzę ją jako wysoką, dobrze zbudowaną kobietę. Nie jest osobą puszystą. Ma wiotką talię i delikatnie zarysowaną figurę. Jej skóra ma taki kolor, jakby Atena bardzo długo opalała się na plaży, jednak nie jest to sztuczna opalenizna, jak po solarium, tylko prawdziwa. Ma szczupłe nogi widoczne spod białego greckiego chitonu. Na stopach nosi złote sandały idealnie dopasowujące się do koloru skóry. NIGDY się nie garbi. Na dumnie wypiętą klatkę piersiową spływają gęste, złote loki. Są średniej długości, na tyle jednak długie, by wspaniale wyglądały i na tyle krótkie, by nie przeszkadzały w otwartej walce.
Atena ma zgrabne małe ręce ze zwinnymi palcami, które są w stanie chwytać ciężką włócznię i miecz, nie tracąc przy tym na sile ciosów. Paznokcie są czyste, równo przycięte i wypielęgnowane. Ręce, choć sporo walczy, nie posiadają odcisków, ani zgrubień.
Jej twarz jest owalna. Nosi równo przyciętą grzywkę spadającą na czoło i delikatnie zakrywającą jedno z pięknych oczu, szarych, niczym burzowe chmury.
Posiada szlachetne rysy bogów. Policzki ma rumiane, muśnięte lekko białym pudrem. Jej nos jest dość mały, spiczasty i kościsty. W kącikach ust, dużych, pełnych i czerwonych, jak krwawa róża, ma dwa śliczne dołeczki. Gdy się uśmiecha, dorównuje pięknem Afrodycie, bogini miłości. Pani mądrości jest wspaniałą osobą.
Mam nadzieję, iż się podobało.
Buziaczki
Chione
Naprawdę świetny opis! Dziwię się, że nie wygrałaś. O.o
A ja się nie dziwię. Tamte opisy, były O WIELE lepsze :(…
Wow fajne bardzo bogaty opis
Dziękuję ^^
A ja niestety muszę powiedzieć, iż mnie nie zachwycił.
Tamte opisy były orginalne, szczególne, a ten jest szablonowy, na podstawie mitologii, a to co tu napisałas większość z nas wie. Ma dobrą forme gramatyczną, ale pomysł też, a raczej przede wszystkim się liczy.
No to zawaliłam…
Nie zawaliłaś. Każdy może mieć gorszy czas.
Jeśli ktoś zawalił, to ja- poczta mi zdemonizowała i dlatego praca nie dotarła TO się nazywa „klapa na całej linii”.
Ty przynajmniej wystartowałaś!
Lepiej mieć do siebie pretensje, bo się czegoś bezbłędnie nie zrobiło, niż dlatego, że się nie zrobiło w ogóle.
GŁOWA DO GÓRY, SIOSTRA!!!
No… Ja ostatnio weny w ogóle nie mam :(. Pisałam beznadziejnie przez ostatnie tygodnie…
Nie umiem pisać opisów (niech moja polonistka tego nie czyta!), więc nie mam prawa czepiać się formy, która na moje niewprawne oko jest ok, ale muszę powiedzieć Ci jedną ważną rzecz odnośnie interpunkcji:
W zdaniu typu „blablablablablabla ANI blablabla” nie powinno być przecinka przed „ani”. Znak ten stawiamy natomiast w wypowiedziach typu „ANI blablabla, ANI blablablablabla”- z dwoma takimi samymi spójnikami, gdy wymieniamy (to samo tyczy się „i”, „oraz”, „albo”, „lub”, „bądź”, „czy” i „ni”).
Przepraszam za wykład. [rumieni się] Naprawdę, podobało mi się!
Czepianie się nieistotnych szczegółów to taki mój przykry zwyczaj 😛
Yyy… Niewiele z tego wykładu zrozumiałam…
Oooch, twoje słowa otulają jak miękki koc w zimowe dni. Uspokajam się czytając twój opis. Zajmuje on całą moją świadomość, jakby wykopywał z glana wszystkie inne myśli. Wydaje mi się, że niektóre twoje opisy były jednak lepsze, ale nie martw się. Każdy ma gorsze dni. Podziwiam cię. Mimo egzaminu szóstoklasisty ( na którym zdobyłem maks punktów bez pisania[ dzięki ci konkursie kuratorski !]) , kartkówek, sprawdzianów i ogólnie SZKOŁY jesteś w stanie pisać naprawdę Chionistyczne ( rangą podobne do Arachnistych, ale napisane w inny sposób[ który także uwielbiam ] ) opowiadania. Ja nie jestem w stanie jednego czy dwóch ( różnych ) opek dokończyć , bo jestem zbyt zmęczony po odrobieniu 8 stron w ćwiczeniach z matmy i nauczenia na sprawdzian z antyku i na kartkówkę z bioli z 15 stron. Podziwiam cię , że znajdujesz czas i siły na tak napisanie WSPANIAłYCH wierszów i opowiadań.
Pan Od Noży ( Nożownik7 )
PS : Świetny pis.
* wierszy
Nie to żebym poprawiał czy coś, ale powinieneś napisać „wierszy”, a nie „wierszów”
Halt, mógłbyś?
Halt, pozwól, że pod moimi opkami, jeśli już ktoś ma kogoś poprawiać, w co raczej wątpię, niech będę to ja, a nie Ty…
ŚWIETNE! Mi się baaaaaaardzo podobało i muszę przyznać, że moje wyobrażenie Ateny jest niemal identyczne. Czułam się, czytając to jakbyś opisywała moją wyobraźnię 😀 super C:
Fajnie, że myślimy podobnie :).
Wow! Zdziwiłam się, że nie wygrałaś. W ogóle nie wyobrażam sobie jak wygląda opis, który to wygrał, skoro to nie ten! 😀 Ja pewnie nigdy bym nikogo tak ładnie nie opisała, więc zazdroszczę talentu
Jakiego talentu? Ja go w ogóle nie posiadam. I w tym tkwi problem :(.
Opis jest super, naprawdę. Zwiadowco, kolejny raz udowodniłeś, że kompleksy biorą u Ciebie górę nad rozsądkiem, co wcale mnie nie dziwi.
Adi, Halt, OGARNIJCIE SIĘ, DO CIĘŻKIEJ CHOLERY!!! Obaj!
Nie róbcie z czyjejś pracy placu boju, bo to naprawdę miłe nie jest. Dogryzajcie sobie (to szczególnie do Adriana kieruję) przykładowo na pw, a nie tutaj. I jeszcze jedna sprawa: Zwiadowco, czy mógłbyś nie zostawiać komentarzy pod pracami Chione? Proszę?
Nie obraź się, ale nie każdy dobrze reaguje na Twój sposób krytykowania.
Z góry dziękuję.