Ostatnia część i jednocześnie wstęp do nowego opowiadania. Znów nikomu nie dedykowana. Zakończone o równo 01:10.
Dziecię krew z krwi Tanatosa na świat nieprawnie zrodzone,
Pogrąży bogów w straszliwej trwodze,
Bo dziecię z dzieci Śmierci światem może zawładnąć,
A zagadki jego nikt nigdy nie odgadnąć…
Wyrocznia wypowiedziała te słowa trzy tysiące lat wcześniej.
A spełniły się osiem miesięcy temu.
Choć nikt tego nie wiedział.
Nikt, oprócz Starek i Eris, która czekała na taką chwilę.
Nie mogła jej przepuścić.
Jake miał dwadzieścia lat, Invenit dziewiętnaście. Oboje byli na studiach.
Mieli zamiar się pobrać w najbiższym czasie.
Invenit spodziewała się dziecka.
Merses promieniał z dumy.
Byli wtedy na pożegnalnej uczcie na ich cześć.
Wszyscy byli niezwykle szczęśliwi, zwłaszcza przyszli rodzice.
I akurat ten moment wybrał sobie ojciec Invenit, by ją uznać.
Wszyscy zastygli w zdumieniu.
Oszołomieniu.
Strach zmienił się w potępienie.
Złość.
Mers przytulił ukochaną, cicho ją pocieszając.
Niebo oszalało.
Morze wystąpilo z brzegów.
Ziemia rozwarła się, zaczynając strzelać ogniem.
A jeden z piorunów trafił w syna Tanatosa, zabijając go na miejscu.
Słowa starożytnej klątwy brzmiały w uszach wszystkich obecnych.
Nad głową Dziewczyny nikł hologram w kształcie czanych nożyc.
Symbol Tanatosa.
Mers i In byli rodzeństwem.
I spodziewali się dziecka.
Dziecka, które mogło zniszczyć świat.
Mnie.
Mam nadzieję, że się podobało J Chciałabym podziękować wszystkim czytającym. Tylko dzięki Wam udało mi się dobrnąć do końca J
Chciałabym zadedykować tę część Persesowi… Ale nie wiem, czy jest na to dość dobra. I zbyt… nieetyczna? Więc, jeśli choć trochę Ci się spodobała, to dedykacja jest dla Ciebie. Jeśli nie…. To nie traktuj jej jako obrazę.
Bog
No mówiłam!!!Mówiłam ze oni są rodzeństwem O.O Dlaczego to się tak smutno skończyło?…Pisz szybko nowe opowiadane!
Nie no przeboleć nie mogę…rodzeństwo O.O
<3
I kućwa, odebrało mi mowę.
Boginko, ja WIELBIĘ Cię pod niebiosa za Twoje opowiadania!!!
Kurczę, aż nie mam pomysłu na komentarz…
Zatkało mnie. I pisz mi to kolejne opowiadanie, bo Cię ***!!!
A zakończenie jest genialne.
Szkoda, że rodzeństwo :/ No, ale opo przednie, jak zwykle… Chce jakieś love story ze szczęśliwym zakończeniu!
ja juz nie wiem co powiedzieć ;c Myślałam ze znam twoj geniusz i cudownosc twoich opowiadan mnie nie zaskoczy, a ta czesc jest wspaniała! Pisz szybko!!!
[Error. ERROR, KU***!!!]
Świetnie napisane 😀 Już nie mogę się doczekać cd 😀