Moje pierwsze opowiadanie. Uff… Udało się. Przepraszam z interpunkcję zawsze miałam z tym problem.
DiAngelo99
Hej!
No niby witam tak wesoło ale tak naprawdę moje życie od początku było STRASZNE. Opowiem o mnie, o moje klątwie, przyjaciołach, wrogach, podróżach, spotkaniach i rodzinie.
Mam na imię Camille. Mam długie do pasa proste blond włosy i ciemno brązowe oczy (ciekawa kombinacja co nie?). W wieku 8 lat (teraz mam 16) obudziłam się w białym łóżku, pościeli i Sali szpitalnej. Lekarze mówili że, znaleźli mnie pod mostem, gdzieś w centrum miasta. Podobno uderzyłam się w głowę. Bardzo możliwe ponieważ, nic nie pamiętałam. Dosłownie. Pustka z poprzednich kilku lat. W późniejszych czasach różni ludzie pytali mnie o wspomnienia. Nie umiałam odpowiedzieć.
W szpitalu spędziłam kilka dni ale nie mogłam tam wytrzymać. W końcu pewnej wietrznej nocy, uciekłam przez tylne drzwi wychodzące na ogród. Czułam wolność. Tego czego mi brakowało. Biegłam i uciekałam byle jak najdalej od tego miejsca. W końcu usiadłam pod kwitnącą jabłonią (wiedziałam że to jabłoń, no po prostu wiedziałam dobra?) żeby trochę odsapnąć. Nawet nie wiedziałam kiedy zasnęłam.
Obudziło mnie ciepłe słońce. A przed sobą ujrzałam postać młodej kobiety która wskazywała ręką na strumień. Nie wiem skąd wziął się tam strumień. Kiedy tam przybiegłam nie było go, mogła bym sobie o to rękę uciąć. Gdy odwróciłam wzrok kobiety już nie było.
-Hej! Zaczekaj! Kim jesteś i co tu robisz?- wołałam ale na próżno.
Kobiety już nie było. Podeszłam do tego podejrzanego strumienia i zobaczyłam nie tylko swoje odbicie ale też…
Serce na chwile stanęło mi w miejscu. Pod taflą wody na samym dnie siedziało pół tuzina dziewczyn w jensach i topach na ramiączkach (co do mnie to nadal byłam w szpitalnej piżamie). Obok nich stał czarnowłosy chłopak który wyglądał na jakieś… nie wiem… 19 lat? Nagle spojrzał w górę. Gdy mnie zobaczył na jego twarzy malowało się przerażenie. Wypłynął na powierzchnię i wyszedł z wody. I był ZUPEŁNIE suchy. Spojrzał na mnie. Miał niesamowicie zielone oczy. Nagle powiedział:
-Cześć nazywam się Percy Jackson. A ty?
I wtedy zemdlałam.
Zaintrygowałaś mnie. Ja chcę wiedzieć co będzie dalej!
Piękne ale no Percy wychodzi z wody i od razu Hej,nazywam się Percy a ty jak? Trochę końcówka do dopracowania i będzie suuuper
Ciekawe, nawet bardzo ^_^ Czyżby ten Percy był aż tak przystojny, że 8 latki mdleją na jego widok? Hihhihih ^^
NOoo Właśnie tak! Nie uważasz podobnie?
Nieeee, Nico robi większe wrażenie ;P
Wiem… Zgadzam się z tobą w pełni 😛
I git
Znalazłam małą garstkę powtórzeń jak na przykład „strumień” czy „kobieta”, a tak ogólnie to zapowiada się zaje*iście. 😀
Troszkę powtórzeń, akcja gna odrobinę za szybko, ale opowiadanie mi się strasznie podoba <3
Kiedy CD? 😀
super nie mogę sie doczekać CD
no no 😀 czekam na ciąg dalszy którego NIE CHCIAŁAŚ mi pokazać 😀
Myyy… [wystawiony język]. Zobaczymy zobaczymy… A tak sie napalasz na własne opko… Poczekamy zobaczymy Emilciu… 😛
Mój ulubiony sposób trzymania czytelnika w niepewność? Bohater traci przytomność. 😀 Czekam na cd
ejjj calkiem nieźle , nie podpadlaś u mnie z tytulem to sie liczy ! ogolem to ciekawa uestem jak to sie sokńczy wszystko hmm i bardzo dobrze napisane … no czekam na CD , ;D