Dedykuje to Sog, Pallas Atenie, Chione i ADMINCE!!! Od mazak18
Od tamtej rozmowy minęło dziewięć lat. Dzieci mają teraz trzynaście. Ellen wyładniała, a Eden już i tak miał w połowie Hadesu wielbicielki. nie marnowali wcale czasu na patrzenie się w lusterko i malowania się. Oboje dużo walczyli i prawie dorównywali tacie w robotach ręcznych. Raz po takiej walce usiedli pod klonem i zaczęli rozmawiać.
Ellen
Rozmawiali ze sobą o tym jak miło i ciepło jest pewnie na górze (świat). Zanim udało im się rozwinąć kolejny temat do nich podeszła Bianca.
– Już jest!!!!- zaczęła krzyczeć łowczyni- Przybył!!!!! Możecie wrócić do świata żywych!!!
– Chwile… O czym ty mówisz??- spytałam uważnie – wrócić do świata żywych? Mówiłaś, że umarli nie mogą wychodzić stąd.
– Elly ma rację- zaoponował Eddie- Masz nam wszystko wyjaśnić!!!!
– Chwilę… Wszystko w swoim czasie- mruknęła córka Hadesa- Najpierw musicie się spotkać…… z nim!!!
– Ale…- zaczęłam
– Daj spokój, i tak nam nie powie- szepnął mi do ucha Eddie
– No dobra- dodałam z niechęcią- Chodźmy…
Eden
Na głównym placu Elizjum, stał wysoki chłopak. Elly natychmiast sobie przygładziła włosy, chociaż według mnie wyglądała doskonale (dar od Babci, co?). Ten chłopak wyglądał jak Hades, ale oczy miał jakieś inne, ciepłe, miłe, pełne radości. Oczywiście pierwszą osobą na, którą podniósł wzrok była moja siostra. Po tym spojrzeniu oboje się zarumienili, a ja nigdy nie widziałem jej rumieniącej się.
– O to Nico di Angelo- powiedziała z dumą- Syn Hadesa, mój brat!!!
– Bianca… Ty masz brata?- nie mogłem nic więcej powiedzieć
– A to jest Ellen i Eden- zignorowała mnie i dalej mówiła- Lepiej mów do nich Elly i Eddie, bo inaczej urwą ci łeb. Na szczęście umarlaków nie da się drugi raz zabić.
– Hej- przywitał się syn Hadesa- To was mam zabrać do Obozu???- spytał ignorując przeczące ruch głową Bianci.
Ellen
– Zabrać?- spytałam nic nie rozumiejąc- Nas? Do Obozu?
– Do jakiego obozu?- spytał nieco bardziej przytomniej ode mnie
– Nie powiedzieliście im?- spytał naszych rodziców- To co odemnie oczekujecie, że będę opowiadał waszym dzieciom, że nie umarli i się tutaj urodzili?
– To Mama nie umarła, kiedy nas rodziła- spytałam ze zdumieniem
– Wybacz skarbie- przeprosiła mnie Mama- Wolałam was wtedy nie straszyć…
– Tato… Pomożesz mi się spakować?- spytał mój brat
– I to się nazywa dobre nastawienie- Tata uniósł kciuk w górę- chodźmy!!!
– Och, my też- zapewniła mnie Mama
– Nie!! Nigdzie się nie ruszam!!!- Krzyczałam- Macie mi to wytłumaczyć!!
– Chodzi o to, że twoja Matka i ja- spojrzał na Mamę- zginęliśmy w wojnie tytanów.
Eden
Zamurowało mnie. Po prostu czułem się jakbym został nowym sklepem z butami, do którego za chwilę miały wejść moja Mama i siostra.
– W TEJ wojnie tytanów?!- nie wierzyłem w to, co słyszałem. To była moja ULUBIONA opowieść o poczynaniach Percy’ego Jacksona.
– Tak…- odpowiedziała za nich Bianca- Twoi rodzice zginęli z rąk tytanów. Byli BOHATERAMI!!!!
– Bianca, proszę, nie mów tak- poprosiła ją z westchnieniem moja Mama- Charles był bohaterem, ja byłam tchórzem…
– Nieprawda!! Clariss by się tak nie poświęciła!!!!- obwieściła wszystkim córka Hadesa
– Clariss…- powiedziała moja Mama w dal- Pozdrowicie ją ode mnie, prawda dzieci?- upewniła się moja Mama
– Oczywiście!!- tym razem uprzedziła mnie Elly- A czemu z nami nie pojedziesz???
– Bianca, nam kiedyś to tłumaczyła- zaczęła mówić Mama- Teraz my wytłumaczymy wam. Wy możecie jeszcze żyć, ale my nie. Umarliśmy, a wy zostaliście tutaj przeniesieni, bo was urodziłam.
Zanim zdążyliśmy odpowiedzieć Nico pstryknął palcami i nas przeniósł do Obozu.
BArdzo dobre. Przeszkodą są tylko znikające znaki interpunkcyjne. Napisz szybko CD, bo sie mie to spodobało.
Clarisse, nie Clariss. 😉 Cóż, nadal mogę sie przyczepić do tego, że opowiadanie to prawie sam dialog, nie ma prawie żadnych opisów uczuć, przemyśleń na temat danej wypowiedzi. Ale i tak idzie Ci coraz lepiej, no i pomysł – geniusz. 😀 Czekam na CD, i pamiętaj o emocjach! 😉
PS.: Thx za dedyczkę.
super
Napisane lekko chaotycznie, ale mi się podoba. 😀
chaotyczne, ale fajne. Czekam na cd.
fajne 😉 i nawet moje kochane podziemie było XD
Dziękuję serdecznie za dedyczkę :).
Opko świetne.
Lekki chaos… ale ogółem fajne