Przepraszam, że takie smutne, ale inaczej nie potrafię. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
. . .
cicho
już prawie go nie słyszę
jest takie nikłe i wątłe
ledwo dycha
czemu mnie już opuszczasz
okrutne jesteś
chcesz żebym czarnym mrokiem się spowiła
oczy przymknięte
ledwo cię dostrzegam
szepczę do ciebie
powoli
spokojnie
nie chce!
dlaczego odchodzisz
nie przyniesiesz mi ulgi
nic jeszcze nie zrobiłam
nie wiem
nic jeszcze nie wiem
a ty odchodzisz
okrutne jesteś
oddech zanika
ledwo cisze przecina
jak ostrze kata
spokojne lecz z blaskiem
odchodzisz
nie było z tobą tak źle
narzekałam
okropnie
lecz nigdy nie było niedobrze
kocham cię
ty to wiesz
a teraz gdy odchodzisz
drwisz ze mnie okrutnie
możesz
pozwalam ci
lecz proszę zostań jeszcze chwileczkę
szepczę do ciebie
jak do kochanka
szepczę do ciebie
tak ufnie
z nadzieją
nie odchodź jeszcze
nie teraz
błagam
proszę
ŻYCIE!
nie odchodź
.
.
.
tak szybko
Ogulnie nie lubię poezji, ale to mnie zamurowało Gbybyś to przedłużyła mobłabyś zrobić z tego piosenkę.
Bardzo interesujący wierz widać, że masz talent.
OMFG. O.O Oddawaj talenta, no już! To jest tak piękne… Na początku myślałam, że chodzi o jej ukochanego, a tu proszę, jakie zaskoczenie… Naprawdę podziw i szacun!
……….. Co ja mam mowic, wlasciwie nie powinnam sie wypowiadac, totalnie nie umiem pisac wierszy. To jest przepiekne, prawdziwe i godne bardzo dobrego, doswiadczonego poety.
Io, kiedy masz wolne? Mam wielką ochotę brać lekcje u Mistrza… Szczęka mi po czytaniu autentycznie opadła. Kiedy kolejne cudo?
Myślałaś żeby wydać tomik wiersz? Kupiłabym, a na pewno bym przeczytała
Sie wzruszylam…………….:)
Kocham. Po prostu kocham twoje wiersze 😀 Napisz coś jeszcze szybko.
Potrafisz zamknąć w słowach wszystko. To naprawdę niesamowity talent… Tylko pozazdrościć.
Zgadzam się z resztą…
Masz niesamowity talent :D.