Poetycko by Eirene

Dziś twórczość Eirene

NUT

Oddech nocy

W mojej mocy

Gwiazdy- moje oczy

Chmury suknią na mym ciele

Widzę wszystko co się dzieje

A dzieje się wiele

Mój kochany na dole

Ja zaś u góry

On to ziemia lasy pole

Ja niebo gwiazdy chmury

Miłość nasza wieczna i potężna

Nasza miłość wszystko zwycięża

Oddzieleni kochankowie

Wierni małżonkowie

NASZ BLOG

Na pewnej stronie www

Gdzie bogowie błogosławią tu

Swoje dzieci dając dary

A czasem zsyłając straszliwe kary

Na tych co wywyższają się ponad bóstwa

Dążąc do blogowe ubóstwa

Talentów śmientów i takich tam

Zsyłają na nas plagę lam

Obrażają hejtują poniżają

A my chcąc nie chcąc do ich poziomu się zniżamy

Bronimy naszej twierdzy www

Bo dobrze nam tu

A trolle dalej sieją chwasty

Swojego analfabetyzmu społecznego

Jak najbardziej niemoralnego

Ale lekarstwo na to odkryliliśmy

Hejterstwo talentami przykryliśmy

Bo Chione piękne pisze opowiadania

Oviec czasem coś skrobnie do pośmiania

Selene i Io wierszem przemówią

A Myszorek z Dio coś pięknego namalują

I Boginka wymyśla różne powieści

Eirene przysyła nam różne wieści

Choć ostatnio rodzice jej neta zablokowali

I wcale jej nie żałowali

Arachne strzeli ironią

Na co wszyscy łzy uronią

Ze śmiechu i odpowiedzi FarbenFana

Który dłużny nie jest nigdy

Jak Zwiadowca tylko w wersji light

Może gdy pojadę na jakiś rajd

Do Żywca

To spotkam tego leniwca

Który ma to gdzieś

Że usychamy od braku jego opowiadań

Tak więc dziękujemy Cesarzu

Inną osobą co talent w sobie ma

To legenda nasza- Myksa

A ClarisseXD zawsze na mnie nawrzeszczy

Pokłóci się ze mną

Obrazi

Ale i tak się (chyba) lubimy

Na sam koniec pragnę dodać

Kogoś kto potrafi kochać

Cztery dziewczyny na raz

Za co pewnie nie raz dostał w twarz

To nasz Hadesik,

Inaczej Romeo zwany

I jeszcze

Bo zapomnę

Mamy na stronie www

Pewną osobę

Kobietę

Najwspanialszą

Najmądrzejszą

Najpiękniejszą

(zaraz po mnie)

Adminkę ukochaną

Co trzyma w ryzach nasz blog rozbrykany

Bo chcąc nie chcąc

My to tylko zwykłe dzieci

I tak jakoś to dzieciństwo nasze dziwnie leci

Ale że już dawno wiersz powinien być skończony

Jakąś P U E N T Ą zabawną

Powiem tylko tyle

Na koniec ostateczny tej liryki

Że mimo kłótni wojen i krytyk bezpodstawnych

To jesteśmy całkiem zgraną grupą

Jak na stado nastolatków

Nie umrzyjcie poeci

Od moich wypocin

bezwonnych trocin

niesmacznych wymiocin

mojego talentu brak

i wiem że niektórym to nie w smak

ale to jest już tak

że po lekcjach w sobotę

kiedy nie można patrzeć na robotę

i mieć tylko na przyjemności ochotę

to mózg rozbombowany jest

jakbym musiała zdać jakiś test

który trudny jest dość fest

moja rymowanka już się kończy

może dalej się potoczy

chociaż wcale nie jest uroczy

jak poezja Was poetów

Poetycko by Eirene