Drodzy blogowicze. Ostatnio wycięłam wam kawał. Napisałam, że odchodzę z bloga. Do niektórych jeszcze nie dotarło, że to był żart. A więc teraz piszę: możecie spać spokojnie; Chione was nie opuści. Przynajmniej na razie. Ten wierszyk dedykuję Reynie oraz Annabeth1999.
„Nasz kochany blog”
Nasz kochany blog…
Co byśmy bez niego zrobili?
Naszych prac,
ludzie inni by nie zobaczyli.
Opka wspaniałe,
dna szuflad wielu, by oglądały,
lub koledzy szkolni,
z prac blogowiczów się nabijali.
Lecz po to Adminka,
rickriordan.pl stworzyła
i imperium nasze otworzyła,
żeby opowiadania cudne,
światło dzienne ujrzały.
By wydawnictwa na oczy przejrzały,
I przyszłych pisarzy tutaj ujrzały.
Bo uczą się tu pisać,
Najznakomitsi później powieściopisarze.
Każde opko na wagę złota jest cenne.
i rysunek oraz wierszyk…
Gdybyśmy tu nie pisali,
Bloga by kochanego nie było.
Imperium nasze rozpadłoby się…
Jak zamek z piasku…
Umieszczają tu prace, dzieci z pasją żywą.
Oby to i za 100 lat się nie zmieniło…
Taki wierszyk, głupi troszeczkę. I przypominam o śnieżycy, jeśli mi nie złożycie życzeń urodzinowych 7 czerwca.
Pozdrawiam
Chione
Dziękuje za dedykację! Wierszyk bardzo lekko napisany i zarazem śmiesznie, więc za to dodatkowy punkt. Poza tym wszystko super.
Pozdrawiam,
Ann.
DZIĘKI, ANN ;).
Wspaniały! Na serio mi się spodobał, jak wszystkie Twoje dzieła. 😉 Chyba go sobie normalnie jeszcze raz przeczytam, by uwierzyć, że to pisała piątoklasistka. 😉
FAJNIE, ŻE CI SIĘ PODOBA, PALLAS :).
TY ZŁY CZŁOWIEKU! NIE WYSTAWIAJ MOJEJ CIERPLIWOŚCI NA PRÓBĘ! ILE RAZY MOŻNA POWTARZAĆ, ŻE W WIERSZACH I OPOWIADANIACH LICZBY PISZEMY SŁOWNIE?!
(Czegoś musiałam się przyczepić, bo wiersz był zbyt idealny dla mojego ego, które jest przez Ciebie ostatnio obniżane)
PS: Jak widać: to TWOJE wiersze są lepsze 😀
NIE, BO TWOJE SĄ LEPSZE! 😀
Twoje, masz wyżej dowód 😀
A WŁAŚNIE, ŻE TWOJE! SIĘ NIE KŁÓĆ Z MŁODSZYMI ;).
Chione, Twoje są THE BEST i nie kłuć się z nami, bo mamy przewagę liczebną 😛
„kłuć”? Arachne, naprawdę z Tobą źle…
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zastrzelcie mnie!!! Jezu, sorry za takie błędy, wybaczcie mi!!! Mózg mi się przegrzał [rumieniec]
Poddaję się :D. Uznajmy, że wiersze moje i Bogniki są równie dobre. Żadne z nich nie są gorsze, żadne nie są lepsze :). Umowa stoi?
Ok, ok… Ale i tak uważam, że Twoje są lepsze 😛
Raaaany… Zatkało mnie z wrażenia. Ten wiersz jest po prostu genialny!!!!! B R A K M I S Ł Ó W!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brak ci słów? Mi też ;). Jak można się tak rozpływać, nad tak głupim wierszykiem, w dodatku mojego autorstwa???
Boginka, a ty znów przy swoim… Miało być zawieszenie broni :D.
świetny wierszyk
Dzięk, Iambe ;).
Oto moje trzy BARDZO na temat tego wiersza:
– BARDZO przyjemny w czytaniu, 😀
– BARDZO prawdziwy 😀
– i BARDZO mi się podoba. 😀
Fajnie, że przypadł ci do gustu, magiap ;).
Wysłałam przed chwilą nowe opko. Przeczytasz, jak się ukarze?
Oczywiście z chęcią. 😀
Dzięki, magiap :).
Jak ja mogłam to przeoczyć? Wstyd mi. Przepraszam za takie spóźnienie…
Nie zamieniaj mnie w lodowy posąg! PROSZĘ… 😉
Wierszyk nie jest głupi! NIE MÓW TAK, bo Reyna też swoje potrafi…
Jest jak zwykle boski, z nutą humoru. Za to kocham twój styl, zawsze znajdę tą ociupinkę humoru 😉
Przesadzasz Reyno. I nie martw się: byłam pewna, że prędzej czy później ten wierszyk otworzysz :).
No i znowu zapomniałam podziękować za dedykację 😀
Nic się nie stało :D.