Rysowałeś to na szybko, nie? 5 minut?
Jeśli mam być szczera to niezbyt mi się podoba. Nie powiem z czym mi się kojarzą oczy i nos… Jednak rys jest oryginalny i to się ceni. Osobiście nie dostrzegam tu żadnych szczegółów, które bardzo cenie. Musisz jeszcze dużo po pracować.
Ale nie przejmuj się, to tylko moja osobista opinia.
Ja sobie zeusa wyobrażam inaczej , ma coś z Rumcajsa , co do oczu i nosa to gdybym komentów nie przeczytał to bym uwagi nie zwrócił xD Rysunek jest oryginalny , ale żadnych super rzeczy tu niema , musisz na pewno jeszcze popracować nad rysowaniem.Ocena 3/5
Haha, ma zaczepistą minę. ;D Superowy i oryginalny rysunek. Podoba mi się! 😉
Zapomniałem dodać, że nie odpowiadam za żadne trwałe lub chwilowe uszkodzenia mózgu i narządów wzrokowych. 😛
Śliczny ;). Zadziornie wygląda i nie ma garnituru :D.
Rysowałeś to na szybko, nie? 5 minut?
Jeśli mam być szczera to niezbyt mi się podoba. Nie powiem z czym mi się kojarzą oczy i nos… Jednak rys jest oryginalny i to się ceni. Osobiście nie dostrzegam tu żadnych szczegółów, które bardzo cenie. Musisz jeszcze dużo po pracować.
Ale nie przejmuj się, to tylko moja osobista opinia.
Mi też się oczy i nos z czymś skojarzyły XD ale fajny patent na kaktusy w zeszycie, nie?
Zbereźniki nienasycone 😀
Przypomina mi trochę stare bajki, takie jak „Żwirek i Muchomorek” albo „Rumcajs” 😀 Pomysłowe i zabawne 😉
Wykonanie może i średnie, ale ta mina, ten struj… Och, to jest prześmieszne! 😀
Śmiechowe! Tyle mogę o tym powiedzieć 😉
PS.Zgadzam się z Boginką, faktycznie ma w sobie coś takiego…
Ludzie! Zawodzicie mnie! Ja tu szykuję się psychicznie na ostrą krytykę, a tu takie komentarze (:
Oczywiście nie tak sobie Zeusa wyobrażam ale rysunek oryginalny i przede wszystkim śmieszny 😀 Ten strój… przypomina mi bajkę „Iniemamocni”
Ja sobie zeusa wyobrażam inaczej , ma coś z Rumcajsa , co do oczu i nosa to gdybym komentów nie przeczytał to bym uwagi nie zwrócił xD Rysunek jest oryginalny , ale żadnych super rzeczy tu niema , musisz na pewno jeszcze popracować nad rysowaniem.Ocena 3/5
„śmiech”