i jeszcze dziś wiersz Annabeth2000
Rozpacz Grovera
Pan – dawny, zapomniany bóg
Przekracza ostatni życia próg.
Grover jest załamany
I widzi tylko swoje 4 ściany.
W rozpaczy pomaga mu Kalina
Nimfa – jego dziewczyna.
Kłoci się i kłóci z kopytnymi
Z tymi kozłami starymi.
A kopytni rozmawiają ze sobą
I stukają swoją nogą.
Wkrótce werdykt będzie wydany
I Grover będzie bardziej załamany.
Będzie musiał stepować
Lub lalkami się zajmować.
Świetny wiersz. Z poczuciem humoru, ale też tragiczny 😀 Mam nadzieję na więcej Twoich prac
Jedna uwaga: w wierszu lepiej wygląda, gdy liczebniki piszemy słownie. Jest to bardziej estetyczne.
Super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wspaniał po prostu i nic więcej nie wykrztuszę!!! 😀
*wspaniały
Świetny wierszyk <3.
EXTRA!!! Z nutą humoru i z ciekawymi rymami… Jak dla mnie bomba 😀
[uśmiech niemieszczący się w komentarzu]
Bardzo fajny, rzeczywiście z poczuciem humoru. Miło się go czyta.
Hehe. Świetny wiersz.