• Nowości
  • Zapowiedzi
  • Książki
    • Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
      • Złodzieje Pioruna
        • Złodziej Pioruna
        • Kup teraz
      • Morze Potworów
        • Morze potworów
        • Kup teraz
      • Klatwa Tytana
        • Klatwa Tytana
        • Kup teraz
      • Bitwa w labiryncie
        • Bitwa w Labiryncie
        • Kup teraz
      • Ostatnia olimpijczyk
        • Ostatni Olimpijczyk
        • Kup teraz
      • Pakiet Percy Jackson 2016
        • Pakiet Percy Jackson 2016
        • Kup teraz
    • Kroniki Rodu Kane
      • Czerwona Piramida
        • Czerwona Piramida
        • Kup teraz
      • Ognisty Tron
        • Ognisty Tron
        • Kup teraz
      • Cień Węża
        • Cień Węża
        • Kup teraz
    • Olimpijscy Herosi
      • Zagubiony Heros
        • Zagubiony Heros
        • Kup teraz
      • Syn Neptuna
        • Syn Neptuna
        • Kup teraz
      • Znak Ateny
        • Znak Ateny
        • Kup teraz
    • Apollo i boskie próby
      • Ukryta wyrocznia
        • Ukryta wyrocznia
        • Kup teraz
      • Mroczna przepowiednia
        • Mroczna przepowiednia
        • Kup teraz
    • Magnus Chase i bogowie Asgardu
      • Miecz Lata
        • Miecz Lata
        • Kup teraz
      • Młot Thora
        • Młot Thora
        • Kup teraz
    • Dodatki
      • Archiwum Herosów
        • Archiwum Herosów
        • Kup teraz
      • Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona
        • Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona
        • Kup teraz
      • Berło Serapisa i inne opowiadania
        • Berło Serapisa i inne opowiadanie
        • Kup teraz
      • Greccy herosi według Percy’ego Jacksona
        • Greccy herosi
        • Kup teraz
      • Morze potworów. Komiks
        • Morze potworów. Komiks
        • Kup teraz
      • Przewodnik po świecie herosów. Percy Jackson i bogowie olimpijscy
        • Przewodnik po świecie herosów. Percy Jackson i bogowie olimpijscy
  • Opowiadania
  • Konkursy
  • O autorze
  • Kontakt
Zaloguj się Załóż konto
Rick Riordan
Ciemność
Available styles
MENU
  • Nowości
  • Zapowiedzi
  • Książki
    • Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
      • Złodzieje Pioruna
        • Złodziej Pioruna
        • Kup teraz
      • Morze Potworów
        • Morze potworów
        • Kup teraz
      • Klatwa Tytana
        • Klatwa Tytana
        • Kup teraz
      • Bitwa w labiryncie
        • Bitwa w Labiryncie
        • Kup teraz
      • Ostatnia olimpijczyk
        • Ostatni Olimpijczyk
        • Kup teraz
      • Pakiet Percy Jackson 2016
        • Pakiet Percy Jackson 2016
        • Kup teraz
    • Kroniki Rodu Kane
      • Czerwona Piramida
        • Czerwona Piramida
        • Kup teraz
      • Ognisty Tron
        • Ognisty Tron
        • Kup teraz
      • Cień Węża
        • Cień Węża
        • Kup teraz
    • Olimpijscy Herosi
      • Zagubiony Heros
        • Zagubiony Heros
        • Kup teraz
      • Syn Neptuna
        • Syn Neptuna
        • Kup teraz
      • Znak Ateny
        • Znak Ateny
        • Kup teraz
    • Apollo i boskie próby
      • Ukryta wyrocznia
        • Ukryta wyrocznia
        • Kup teraz
      • Mroczna przepowiednia
        • Mroczna przepowiednia
        • Kup teraz
    • Magnus Chase i bogowie Asgardu
      • Miecz Lata
        • Miecz Lata
        • Kup teraz
      • Młot Thora
        • Młot Thora
        • Kup teraz
    • Dodatki
      • Archiwum Herosów
        • Archiwum Herosów
        • Kup teraz
      • Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona
        • Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona
        • Kup teraz
      • Berło Serapisa i inne opowiadania
        • Berło Serapisa i inne opowiadanie
        • Kup teraz
      • Greccy herosi według Percy’ego Jacksona
        • Greccy herosi
        • Kup teraz
      • Morze potworów. Komiks
        • Morze potworów. Komiks
        • Kup teraz
      • Przewodnik po świecie herosów. Percy Jackson i bogowie olimpijscy
        • Przewodnik po świecie herosów. Percy Jackson i bogowie olimpijscy
  • Opowiadania
  • Konkursy
  • O autorze
  • Kontakt
Home  /  Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy  /  Ostatnie oblicze nieba (2)
Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy

Ostatnie oblicze nieba (2)

Przez adminka 10 lutego 2012

Z dedykacją dla Boginki, Pallas Ateny, Blackstar, arwen_LivTiler, Myksy, Arachne i innych którzy czepiają się do mojej ortografii, która kieruje się swoimi zasadami i nawet słownik nie pomoże ;p O i jeszcze Suzann, Carmen Kinght, Eris i Chione, które (najpewniej jako jedne z nielicznych) się do niej nie czepiają (w sensie do ortografii) . :DDD

– Co ty tutaj robisz?
– Pracuję . – odpowiedział bez zapału. Udało mi się w końcu wydusić coś w rodzaju acha. No bo Dionizos i praca??
– Niech zgadnę, kara od dziadka?
– No, niestety.- przyznał. Przewróciłam oczami. Stary wujek Dionizos miewał częste wtopy.
– A co ty tutaj robisz ? Kiedy ostatni raz cię widziałem byłaś … gdzie ?
Przewróciłam oczami. Znowu. Wujek zaczynał mi działać na nerwy.
– na olimpie parę miesięcy temu, w wiosenne przesilenie. Teraz mamy lato.
– No tak! że tez ci nie powiedziałem żebyś się trzymała zdala od tego obozu. Słowo obóz było chyba jego najgorszą karą. On nienawidził herosów. A co dopiero ich niańczenia. Ja jestem herosem tak jakby wędrownym. Nie obchodzi mnie nic.
– A teraz obozowałam niedaleko, usłyszałam tę wasza bitwę no i jestem. Braciszek Mat mnie tu przyprowadził.- dokończyłam swoją pasjonującą historię.
– Kolejny potwor co?
– a jak myślisz? Z resztą, tak potwor, konkretnie automaty, Hefajstos znów zgubił byki. Więc teraz bawię się w rodeo.- wzrószyłam ranionami. Byłam kimś w rodzaju zaufanego robola bogów. No może nie robolem a wysłannikiem, wojownikiem lub najemnikiem. Bo przecież  mi sporo płacili.
– Ach ten Hefajstos i jego monstra, nie można ich w żaden sposób okiełznać. A więc witaj w obozie hersów. Zostajesz czy raczej idziesz dalej?
– Chwila. Jak to czy zostaje. Musi zostać! Musi się nauczyć jak  przetrwać jak zabijać potwory!-  wtrącił się centaur tylko mnie wkurzając.
– Za pozwoleniem kim ty wogóle jesteś?- warknęłam. Zaczął od wkurzania mnie, oj nienajlepszy pomysł.
– Jestem Chejron, koordynator zajęć.
– A więc Chejronie, dla twojej informacji, zabijam potwory od siódmego roku życia. Spełniam zachcianki bogów. I umiem zabić każdego kto stanie na mojej drodze więc…- zanim się zorientował co zamierzam  miał przytknięty czubek miecza do gardła. – po co mam tu zostawać?
– O nareszcie coś się dzieje!!! Max odpuść staremu Chejronowi,  to jak zostajesz czy nie?
– Trudna decyzja, Hefajstos obiecał mi latający rydwan i spory zapas greckiego ognia za złapanie, bez wyrządzenia szkód jego byczkom. Zostanę. Wakacje mi się przydadzą, gdzie mogę rozbić namiot?
– Jaki namiot? tu się nie… ty nie… – zignorowałam centaura, działał mi na nerwy bardziej niż wujek. A to już coś.
– Gdziekolwiek. Ale możesz też spać w domku. Mike zaprowadź siostrę …
– Hejże! A obozowe zasady najpierw musi zostać… – nad moją głową rozbłysła złota tarcza słoneczna. Odwróciłam się szybko plecami do tłumu gapiów. Chejron zdziwił się dlaczego to zrobiłam. Dlaczego? Bo ja poczułam jak moje magiczne brązowe soczewki znikają. Super po prostu pięknie. No i jeszcze jakby tego było mało nad moja głową hologram nie znikał. Ba wręcz przeciwnie, pojawiały się nowe! Ale kogo to dziwi? nie mnie ale innych tak … . Piorun, pochodnia,  księżyc. Symbole Zeusa Hekate i Artemidy. Otoczyła mnie  różnokolorowa mgła.
Gdy się rozwiała, nie stałam już tak jak powinnam w czarnych bryczesach, i bluzie, gdzie tam, miałam na sobie krótkie czarne spodenki złotą bluzkę i czarną koszulę no i srebrna opaskę łowczyni, w uszach małe srebrne kolczyki w kształcie pioruna w dwóch dziurkach, w trzeciej księżyc. Moje długie włosy wciąż były zaplecione w luźny złocisty warkocz, ale były przeplecione czarnymi szarymi, złotymi  i srebrnymi wstążkami. No to jeszcze mogłam znieść, ale nie oczy! Teraz zostanę obozowym dziwadłem. Zacisnęłam powieki
– No nie!- wydusiłam tylko.
–  … uznana. Mat zaprowadź siostrę do… – nie wytrzymałam otworzyłam oczy. Centaur zastygł bez ruchu, jakbym go zmieniła w rzeźbę z wosku.
– Widzę, że babcia zabrała ci soczewki.- zadrwił ze mnie wujek
– Nie komentuj! – żóciłam mu wściekle
– No dobra, a więc Mike… zaprowadź siostrę do siódemki.

Zagwizdałam,  mimo że wiedziałam, że nie tylko ja uległam przemianie. Zagwizdałam. Cały czas stałam przodem do Dionizosa, który najwyraźniej uważał to za kolejne przedstawienie. Zwierzęta przybyły prawie natychmiast. Kometa nadal była czarna w kolorze nocnego nieba, ale teraz przesuwały się po niej galaktyki, a strzałka  na pysku jakby była ruchomym ogonem komety. Nutka urosła i wyglądała jak z płynnego złota. Kera była z materialnego cienia i dymu.  Nów był  ze srebra. Ale Grom wyglądał bardziej niebezpiecznie niż pięknie przy innych zwierzętach. On był z pioruna. Był uformowany z elektryczności, tak jakby piorun był ptakiem, który usiadł na moim wyprostowanym przedranieniu. Wszystkich (oprócz Dionizosa) zatkało. 1 Nowa kłucąca się z Dionizosem i atakująca tego starego capa 2 uznanie 3 wygląd 4 zwierzęta. To było chyba za dużo dla nich jak na około 2 minuty. Co prawda nie widzieli jeszcze oczu. Ale co tam. Obróciłam się pokazując oczy i podeszłam do Mata. Niestety nie miałam innego wyjścia. No super teraz jeszcze bardziej ich sparaliżowało. Pstryknęłam palcami przed jego oczami. Ledwo zauważalnie mrógnął. Kazałam nutce wejść mu na ramię. Posłusznie wykonała mój rozkaz. Mat lekko  się rozbudził. Zaczął jakby w transie gładzić mysz po dwudziesto karatowym łebku. Wyjęłam strzałę i ukułam go w nos. No nareszcie się ockną! Tylko on … .
Mniejsza o to.
– Prowadź.

Stanęłam na progu odlanego ze złota budynku.  Albo miał tak wyglądać albo taki był. Wiem jedno jeśli się ma do czynienia z bogami niczego nie można być na sto procent pewnym. Moja rodzina ma ścisły kontakt z nimi od paru pokoleń, ale o ile mi wiadomo tylko do pradziadków uznaje się za bliską rodzinę, więc po wszystkich innych bogach nie miałam nic, tylko ci których dzieci są moi pradziadkowie i aż do mnie. W sumie czterech bogów. Weszłam.
Podłoga z jasnej sosny, łóżka pomalowane na żółto pod licznymi oknami, w nogach łożek żółte kufry, żótła pościel, żółte ściany. Przed dwoma rzędami łóżek wisiały złote zasłony, teraz rozsunięte. Najpewniej oddzielały  łóżka dziewczyny i chłopaków od środka domku.   W ścianie naprzeciwko wejścia były drzwi do łazienki. Oczywiście złote. Szklana szafa z instrumentami, obok perkusja jasne pianino i biórko z ozdobnymi maszynami do pisania  (oczywiście złotymi) i laptopami (w złotych obudowach). Prawie idealnie, ale za żółto.
– Hej, Lee Fletcher, grupowy domku apolla.- Złotowlosy chłopak uśmiechną się i lekko wyciągną rękę
– Maxim Henson. – uścisnęłam ją. No bo co? W sumie jeszcze nie zobaczył oczu.
– Pasuje ci tamto łóżko? – wskazał na prawie niewidoczne łóżko przyległe do ściany, w której znajdowało się wejście. Kufer był stary. Był też mały wieszak na broń i zbroję na ścianie. Przy wszystkim było duże szerokie nisko osadzone okno tak że parapet  mógł zastępować szafkę nocną.  Był wylożony poduszkami
– Idealnie.- Powiedziałam ale w myślach pojawił się napis za żółto. Dotknęłam pościeli. W tym samym momencie po całym moim terenie zaczą się rozlewać inny kolor, jakby ktoś rozlał farbę. Czarną farbę. W momencie gdy pościel całkowicie zmieniła kolor, szron przeszedł na wszystko co było moje. Po minucie całość wyglądała o wiele lepiej. Srebrne łóżko z czarną pościelą, czarno srebrny kufer, blado niebieska zasłona i poduszki na parapecie. Tylko ściana została żółta, ale była o trochę innym odcieniu, bardziej blada i było na niej teraz trzy rzeczy  słońce, chmóra z piorunem i  księżyc. Całość dopełniały dwie pochodnie wiszące na ścianie jedna w nogach druga w gorze łóżka. O teraz to jakoś wyglądało.
Teraz to mogło nosić miano mojego łóżka. Poczułam spojrzenia na karku. I teraz zrobiłam najgłupszą rzecz: odwróciłam się twarzą do rodzeństwa. Zobaczyli moje oczy. Dlaczego wszyscy zamierają na widok tych oczu? Bo wyglądają jak niebo. Nie są po prostu niebieskie, są jak niebo w danej chwili. Teraz niebo było  niebieskie słońce świeciło i przesuwały się wysokie chmury. Oczy wyglądały  tak: źrenice dokładnie takie jak słońce (raczej nie raziły tak mocno ale troszkę), tęczówki dokładnie w kolorze nieba (zero obwódek) i przesówały się po nich miniaturowe chmury. Patrzyli.  Zaczynało mnie to już trochę irytować. I jakby tego było mało okno otworzyło się… Skończyło się na tym, że moje “woskowe” rodzeństwo (tylko nie Mat) gapiło się na panterę leżącą na moim łóżku, na pegaza i jelenia wystawiających łby przez okno, na Groma siedzącego za ramię łóżka i na Nutkę siedzącą na mojej głowie.
– To jak  – zwróciłam się do Mata – zważając na obecną sytuację, oprowadzisz mnie po obozie zamiast Lee?
– Na to wygląda. Co chcesz najpierw zobaczyć?

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Leżałam na pomoście jeziora kajakowego . Oczy miałam zamknięte zwierzęta chodziły po lesie. Każdy najmniejszy szmer był słyczalny. Letni wiatr dmuchał mi w twarz.  Fale uderzały o pomost leniwie. Kroki, całość zakłóciły kroki. Otworzyłam oczy i usiadłam. Po pomoście szła w moja stronę dziewczyna, w moim wieku. Miała długie czarne włosy. Miala jakiś metr siedemdziesiąt, szczupła, rysy miała wyraźne, nos lekko zadarty, oczy niewiarygodnie czarne, długie palce i długa szyja, lekko spiczaste elfie uszy. Na twarzy figlarny uśmiech. To była córka Hekate, bogini magii i ciemności, mojej prababki.
– Hej jestem Jasmin Curtis, córka …
– Hekate. – dokończyłam za nią. Zrobiła zdumiona minę i przez chwilę przypominała mi moją mamę.
– Tak. To prawda. Ale skąd to wiesz?
– Rozpoznaję dzieci Hekate, tak samo jak Zeusa i Apolla, i łowczynie Artemidy .
-Fajnie ci … , jej …
– Oczy tak?
– Tak. Wyglądają dokładnie jak …
– Nebo?
– Mhm. A ty jesteś …
– Maxim Henson, córka Apolla- Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie. Już ją lubiłam. Idealnie do siebie pasowałyśmy. Co było jednocześnie śmieszne i logiczne. Córka pani ciemności i pana światła przyjaciółkami? Ale przecież Hekate była moja prababcią.
– Widziałam cię jak rozmawiałaś z panem D.
– Panem D.?
– Dionizosem. Nie lubi jak go nazywamy po imieniu. – Jas uśmiechnęła się do mnie, a jej wzrok powędrował w kierunku zwierząt, które wyszły z lasu.
-Grom, Kometa, Nów, Nutka i Kera  – powiedziałam zanim zdażyła zadać pytanie.- prezenty od Zeusa, Hekate, Artemidy, Apolla i Dionizosa.
– Pana D.?
– Był zakochany w mojej mamie. Miała mieć drógą córkę. Dziecko Dionizosa. Chciałyśmy ją nazwać Sophie. Ale mama zginęła gdy była w ciąży. Mała nie miała szans. Dionizos bardzo to przeżył. Apollo też. – poczułam łzy w oczach.
– To smutne. – objęła mnie ramieniem. To było nieprawdopodobne, znałyśmy się parę minut, a byłyśmy  dla siebie jak siostry. Rozległ się dźwięk konchy. Spojrzałam w niebo. Słońce zaczynało zachodzić. Pewnie tak wyglądały moje oczy. Jak zachód. Moje oczy. Ha i teraz wszyscy je zobaczą i wezmą mnie za dziwaka. Nienaiwdze tego “szófladkowania“. No i trochę się opóźni kolacja jeżeli wszyscy zareagują jak ich poprzednicy. Ale co mi tam. Wstałam i razem z Jasmin pobiegłyśmy do domków. To będzie fajne lato. Ale już stałam dookoła rodzieństwa, które oddtajało i razem czekaliśmy na kolację. Niektóży  patrzyli na mnie, inni pokazywali na mnie palcem. Ech będą musieli się przyzwyczaić .

CDN

P.S.
wszelkie skargi zażalenia itd. proszę kierować do mojej chorej wyobraźni.

tagi: hipokampa
Poleć
Poprzedni artykuł
WIELKA niespodzianka :)
Następny artykuł
Wieczna kara

o autorze

adminka

powiązane posty

  • WTEDY WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO!
    Administracyjne, Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, Urodzinowo, Złodziej Pioruna

    WTEDY WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO!

  • Najlepsze prezenty dla Herosów
    Administracyjne, Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy

    Idealne prezenty dla Herosów

  • Untitled design (38)
    Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, Zapowiedzi

    Grafiki z ilustrowanego „Złodzieja Pioruna”

Komentarze

  1. Boginka
    10 lutego 2012 w 21:50

    Treści się nie czepiam, bo jest świetna, ale za to ZNOWU czepiam się ortografii! Zwariować przez te błedy można :(
    Dzięki za dedykę 😀

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  2. Arachne
    10 lutego 2012 w 21:54

    Droga Chora Wyobraźnio Hipokampy:
    -rozumiem, że można być dyslektykiem, ale „żóciłam” BOLI;
    -Wielkie litery nie gryzą;
    -Znaki interpunkcyjne też nie;
    -Za to powtórzenia… jak najbardziej!
    Tyle odnośnie formy.

    A teraz treść.
    Bohaterka ma strasznie dużo umiejętności i mocy. Jestem na blogu dostatecznie długo, by zauważyć pewną prawidłowość, a mianowicie: opowiadania o zbyt potężnych herosach rzadko są kończone, bo autor po prostu nie jest w stanie tego wszystkiego ogarnąć. Mam nadzieję, że w tym przypadku będzie inaczej, ale zdaję siebie sprawę z tego, że może nie być łatwo.
    W każdym razie… POWODZENIA!

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    • Boginka
      10 lutego 2012 w 22:09

      Tak Arachne… Połowa moich opek pewnie nie będzie skończona, bo z bohaterami sobie nie radzę :(
      Oby w tym wypadku było inaczej, bo wciągnęło mnie to i chcę CD!

      Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  3. Pallas Atena
    11 lutego 2012 w 09:32

    Dzięki za dedykację! :) Tylko, że błędy nadal dają się we znaki. Niestety. :( Ale fabuła bardzo ciekawa, na serio. :) Czekam na CD.

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  4. Chione
    11 lutego 2012 w 14:50

    Kłaniam się do stóp, za dedykę w tak mega cudownym opowiadaniu, przy okazji zbierając z podłogi szczękę która upadła tam podczas czytania. Dziękuję! :) 😀 😉

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  5. Blackstar
    11 lutego 2012 w 14:52

    Ja również dziękuję za dedykację – to moja druga :)
    Całkowicie podpisuję się pod słowami Pallas Ateny. Oprócz ortografii było też całkiem sporo powtórzeń i parę literówek.

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  6. Suzann
    12 lutego 2012 w 00:14

    Ja jak zwykle do niczego się nie przyczepiam xD

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  7. Suzann
    12 lutego 2012 w 00:15

    A i dziękuje za dedykacje

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  8. Carmen Knight
    12 lutego 2012 w 08:07

    Ja tez dziekuje za dedykacj. I widisz, niezreczna sytuacja, przyczepilabym sie do ortografii/interpunkcji, ale teraz nie wypada 😛 Sprytna z Ciebie kobitka 😉 Man tylko mala propozycje: a co z autokorekta? Ja sama walilabym mnostwo bledow, ale chwala Bogom za autokorekte! No i, po napisaniu opowiadania czytam je na glos page razu. Poniewaz sporo czytam, to zazw

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    • Carmen Knight
      12 lutego 2012 w 08:21

      F*ck. … to zazwyczaj wylapie wiekszosc bledow.
      Opowiadanie fajne, pomyslowe. Man nadzieje, ze uda Ci sie zakonczyc ten pomysl. 😀
      Sry za brak polskich liter – telefon ich nie uwzglednia 😉 )

      Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  9. Hipokampa
    12 lutego 2012 w 08:21

    Ja pisze wszystko w gieniail documents , bo mam do tego wtegy zawsze dostęp a tam ta korekta jest bbbbbardzo slaba , jak na moje potrzeby . A co do cd to sie nie martwie . bo ja tA bochaterkę w stu procentach ogarniam zero zgrzytów 😛

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    • Hipokampa
      12 lutego 2012 w 13:56

      *gmail

      Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  10. Celahir
    12 lutego 2012 w 10:34

    Fajne opowiadanie. Też kiedyś miałem pomysł żeby zrobić opowieść o herosie, który ma mniej więcej taki rodowód. W jaki sposób ta Max jest potomkiem Artemidy?

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  11. Hipokampa
    12 lutego 2012 w 13:10

    zobaczysz Celahir, bodajze to wypadnie na piatą część

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  12. magiap
    20 lutego 2012 w 17:17

    Świetny pomysł na postać, sama miałam o podobnej pisać. :-(

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  13. arwen_LivTyler
    24 lutego 2012 w 11:42

    Trochę pzreadowaas z tymi mocami i pochodzeniem, ale po raz pierwszy spotykam się z opkiem w którym bohaterka jest odrzucana az powodu zdolności.

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
  14. arwen_LivTyler
    25 lutego 2012 w 10:30

    Dzięki za dedykację.

    Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Najnowsze posty

  • Pierwszy rozdział Tristan Strong wciąż uderza adminka 4 lutego 2025 NOWOŚĆ, Rick Riordan Przedstawia
  • Poetycko by Quickdroo Quickdroo 21 stycznia 2025 POETYCKO
  • Tristan Strong wciąż uderza – znamy datę premiery! adminka 21 stycznia 2025 Administracyjne
stopka 3

Poznaj wszystkie książki
Ricka Riordana

 
ZOBACZ WSZYSTKIE
stopka 2

Ostatnio wydane

Gniew potrójnej bogini
16 października 2024
ZAMÓW TERAZ
stopka 1

Nadchodzące Premiery

 
Tristan Strong wciąż uderza
11 lutego 2025
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

    Najnowsze komentarze

  • stopka 1 – Rick Riordan […] Tristan Strong wciąż uderza 12 lutego 2024 DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ Poleć Poprzedni artykułNowe okładki serii Percy Jackson i Bogowie […]
  • Quickdroo Pierwszy też jest moim ulubionym z tej trójki! Dziękuję za miłe słowa i uwagi, i dobrze widzieć, że dalej tu zaglądasz, hestia ;D
  • hestia149 Pierwszy skradł moje serce najbardziej, ostatni zauroczył swoim rytmem (który, co prawda, mógłby jeszcze być bardziej doprecyzowany - szczególnie trzecia zwrotka), drugi chyba pozostawił najwięcej znaków zapytania. Wszystkie skłoniły do refleksji. Dobrze widzieć, że dalej piszesz, Quickdroo:) hestia149
  • ♥Annabelle♥ To naprawdę miłe wspomnienia. ♥️

Na skróty

  • Galeria
  • Kontakt
  • Książki
  • Opowiadania

Zapisz się do boskiego newslettera

Bądź na bieżąco co nowościami i opowiadaniami jakie  dodajemy w naszym serwisie.!

Please wait...

Thank you for signing up!

Copyright © 2016 by Rick Riordan Blog - Wszelkie prawa zastrzeżone
powered by Mamezi Logo
Ten serwis używa plików cookies - zobacz więcej. Korzystanie z Serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na używanie cookie.Rozumiem
Polityka cookies

Necessary Always Enabled