Dedykuję tę część Gabumon1 za jego wspaniałą opowieść o zakochanych herosach, to moje pierwsze opko więc proszę nie oceniajcie mnie srogo.
Cześć. Jestem Lily Chase i, tak jestem siostrą tej słynnej Annabeth. Ona jest moją siostrą przyrodnią, ale świetnie się dogadujemy. Mamy wspólnego tatę. Teraz opiszę wam ten wielki dzień. Jaki?- spytacie. Przybycia do obozu. Lecz jeszcze przed tym muszę wspomnieć, że Annabeth na początku myślała, że jestem córką jej macochy, ale nie! Wiem o tym od czasu gdy Percy przyjechał razem z Groverem na lato. A on rozpoznał we mnie herosa. Grover nie Percy oczywiście. Więc gdy jechali do obozu wzięli mnie ze sobą. Gdy dojechaliśmy do obozu udało nam się ledwo doskoczyć do granic obozu. Doszliśmy.
-Kto jest twoja mamą?- spytał Chejron.
-Nie wiem – odpowiedziałam lecz kłamałam.
-No cóż dowiemy się tego dziś przy ognisku.-powiedział i mruknął-mam nadzieję. –W takim przypadku zapraszam do 12.
– Annabeth oprowadź siostrę po obozie.
-O.K. Chejronie . Chodź L.
Tak naprawdę wiedziałam, która bogini była moją mamą. Była nią dobra przyjaciółka Ateny.
*
Na ognisku siedziałam obok Travisa i nagle zobaczyłam nad swoją głową srebrny półksiężyc. Moją mamą była …
Proszę oceńcie mnie w skali od 1 do 10 .
CDN (jeśli chcecie)
… Artemida? 😛
A co do skali – 7/10
To opko jest genialne, lecz odrobinę za krótkie 😉
Wyłapałam trochę powtórzeń. Ale oprócz tego opko spox. 😉
Powtórzenia, interpunkcja. I zabujcza długość. MASAKRYCZNA. Ale oprócz tego naprawdę bardzo fajne. Zaciekawiłaś mnie
tak, długość zabUjcza 😀
Cholera. Przepraszam bardzo za błąd. Pisałam z komórki, co jest troszkę niewygodne 😛
3 w twojej skali i to tylko dlatego, że to twoje pierwsze opowiadanie
napisz do mnie to pomoge ci z nim 38049539
fajne, tylko o wiele za krotkie. 7/10 Za dlg.
ZABIJA mnie taka długość. Tu jest akcji na trzy strony, a Ty to streściłaś jak mogłaś i wyszło jak wyszło (tzn. wszystko zapiernicza na łeb na szyję). W dodatku występują powtórzenia (np. „Więc gdy jechali do OBOZU wzięli mnie ze sobą. Gdy dojechaliśmy do OBOZU udało nam się ledwo doskoczyć do granic OBOZU.”- trzy identyczne słowa w dwóch zdaniach), w jednym miejscu („No cóż dowiemy się tego dziś przy ognisku.-powiedział i mruknął-mam nadzieję.”- „mam nadzieję” powinno być z dużej; innym wyjściem jest usunięcie kropki po „ognisku”) brakuje też wielkiej litery, ewakuował się również jakiś przecinek.
Tak, wiem, jestem złym człowiekiem. Ale nie krytykuję dlatego, że jestem złośliwa- mi naprawdę zależy na tym, byśmy pisali coraz lepiej.
To opowiadanie to Twój pierwszy tekst, więc ma prawo zawierać usterki. Jeśli jestem zbyt drobiazgowa, OLEJ TEN KOMENT ALE PISZ DALEJ. Nie przestawaj tworzyć tylko dlatego, ze ktoś coś powiedział.
Życzę szczęścia i weny oraz bym nie musiała więcej wytykać błędów.
PS: Sorry, ale choćbyś nie wiem czym mi groziła, nie wystawię Ci oceny punktowej. Ten blog to nie szkoła!
Fajne, ale tak jak już inni wspominali:
– powtórzenia
– za szybka akcja
– długość
– streszczenie wszystkiego w kilka zdań
– czy tylko mi się wydaje, czy annabeth miała dwóch braci, a nie siostrę?
– błędy
– tekst trochę suchy, bo zamiast długich zdań z opisami zrobiłaś kilka krótkich,
– pomysł oryginalny i z niecierpliwością czekam na CD
4-5 / 10
Jak chcecie punkty to będzie krótko i bez uzasadnienia 😛
4
Zgadzam się z Arachne (po raz kolejny). Moja ocena 2/10. Za dobre chęci. Ani trochę mnie nie wciagnelas. Wiem, że to Twoje pierwsze opowiadanie. Ale jednak: zero emocji, akcja pędzi na łeb na szyję, długość. Pomysł też niezbyt mnie zaciekawil, ale poczekam na CD.
Tak, tak, wiem jest wredna i ZUA, no ale ktoś musi być. Nie mniej do mnie pretensji i jeśli nie chcesz nie bierze tego komentarza do serca. Chce tylko pomóc. Pozdrawiam
Myksa
Hmmmmmm… Ja też będę nie zbyt łaskawa, bo mam okropny humor i jestem wredna. Mało orginalne, PRZERAŻAJĄCO krótkie i zero opisów, ale nie poddawaj się!!! Moje pierwsze opko to porażka, a kolejne nie jest lepsze, ale jak poćwiczysz to będzie dobrze. Postaraj się dodać trochę opisów i przemyśleń bohaterki, bo opko jest trochę oschłe i nie mów wszystkiego tak otwarcie ( no, wiesz… herosi lubią tajemnice ). Na koniec najważniejsze: uważaj na zdolności twoich herosów, bo mogą ci się wymknąć spod kontroli i nie będziesz wiedziała co dalej. Ocena? to nie szkoła, ale jak chcesz – 2.5/10
I naprawdę się nie przejmuj moon komentarzem
* moim
Długość mnie powala, no nie powiem. Poza tym, jest kilka powtórzeń. Pomijając takie „usterki techniczne”, to według mnie za szybko wszystko wyjawiasz. Trochę zagadek, proszę! I pisz z emocjami! A jeśli matką bohaterki będzie Artemis, to chciałabym przypomnieć, że to była dziewicza bogini, więc wytłumacz, jakim cudem to dziecko się pojawiło. Bo raczej nie z kapusty… Moja ocena? 3/10.
Fajnie, gdyby było dłuższe było by lepiej ale jest spoko 😉
Zgadzam się ze wszystkimi, ale, że jestem hojna (podobno) dam Ci 4.5/10 😉 Mnie również Twoje opko nie wciągnęło, ale wybaczam, bo to Twoje pierwsze. 😉 Mam nadzieję, iż będzie coraz lepiej. 😉
Za szybka akcja i zupełny brak opisów. A Artemida po prostu NIE MOŻE mieć dzieci, wiec błagam, niech to będzie Selene! 6/10
Fajne opko, w skali to 10/10! Gratuluję!
Spoko opko.
mam nadziej, że nie długo wstawisz dalszą część bo jestem bardzo ciekawa i to bardzo bardzo xD
Powturzenia,interpunkcja, ortografia!Ale to nic,takie coś każdemu się zdaża. Za to wogóle nie ma opisów, o emocjach nic nie wspomnę i co najgorsze akcja gna…Popracuj nad stylem i będzie lepiej:D Czytaj inne opowiadania np.Archane, Soga, CarmenK … To naprawdę pomaga!!! Jeśli chcesz ocenę to 4-5/10 z uwzględnieniem, że to twoje pierwsze… Nie przejmuj się za bardzo krytycznymi komentami tylko pisz dalej! I ćwicz,ćwicz i ćwicz!!! Powodzenia
Super! w skali 1-10 to 11/10!
Zero emocji, akcja leci,. To w oge nie jest opowiadanie. Komentarze Arachne są duższe.
Ale może coś z tego być.