Ciemność
Dla Piper i Dionizjony
Czarny pies. Czarna śmierć. Czarne źródło zapomnienia. Światło nadziei prześwitujące przez mrok cierpienia. Płomień świecy oświetla kamienne sklepienie. Potykam się. Zauważam, że na nogach mam kajdany.
***
Nie mam siły wstać. Czołgam się bez celu po korytarzach.Ona mnie goni. Wkrótce mnie złapie, a wtedy nie będzie już ratunku.
***
Wiszę na krawędzi. Z jednej strony życie w ciemnościach, a z drugiej śmierć i niepewność.Oddycham coraz słabiej. Rozpaczliwie szukam ręką wody, ale jej nie ma. Przed oczami mam mgłę.Ona mnie dopadła.
***
Ledwo oddycham. Ona czeka. Patrzę w jej oczy: puste, straszne, wypełnione cierpieniem jej ofiar. I zimne. Przeraźliwie zimne, lecz nie jak lód. To inny rodzaj zimna. Te oczy są zimne jak oczy zabójcy. Ale czy śmierć nie jest zabójcą?
***
Słyszę głosy. Głosy ludzkie. Sceny z życia przewijają mi się przed oczami. Umieram. To tylko kwestia czasu. Nie czuję już nic. Sekundy trwają godzinami. Nie wiem ile czasu już się błąkam korytarzami. Tracę przytomność.
***
Ktoś przerzuca sobie mnie przez ramię. Jestem za słaba, by protestować. Czuję fetor zepsutego mięsa i coś jeszcze. Słodko-mdlący zapach krwi. Widzę czaszki.Tysiące czaszek. Kości wirują mi przed oczami. Ktoś brutalnie zrzuca mnie na przegniłą słomę.
***
Słyszę głosy. Czasem pojedyńcze słowa, innym razem rozmowy. Ale ich nie rozumiem. Nie rozumiem już niczego. Kim jest mój wybawca i po co mnie tu więzi? Nie pamiętam. Kim jestem? Kim byłam? Jak długo tu jestem?
***
Czy tak wygląda koniec? Czym sobie na niego zasłużyłam? Wiem już kim jest mój prześladowca. A może wybawca? Ale czy można nazwać tak kogoś kto więzi mnie tutaj?
***
Nie pamiętam już jak wygląda światło. Mrok się mną żywi. Codziennie pojawiają się nowe rany. Tracę wzrok. Wszystko widzę jak przez mgłę.
***
Gorączka trawi mnie od środka, a mrok od zewnątrz. Nie jestem już sobą. Nie pamiątam nawet własnego imienia. Oddychanie sprawia mi ból. Nie muszę mrugać, bo i tak już nic nie widzę. Ciemność otacza mnie z każdej strony. Zabija mnie. Przez długi czas się mną żywiła, ale teraz już koniec.
***
Śpię. Po raz pierwszy śpię spokojnie. Mam sen. Kolory oszałamiają mnie, gdyż przez dłuższy czas nie widziałam nic, prócz czerni. Na środku na tronie siedzi kobieta. Przy jej nodze leży paw. Hera. Każe mi iść. Walczyć. „Przez długi czas poddawałaś się losowi córko Posejdona. Zbyt długo siedziałaś w cieniu i zapomnieniu. Wracaj. Walcz. Olimp cię potrzebuje!”. Jej słowa. Przenoszą mnie do jakiegoś miejsca. Czuję szum wiatru i zapach drzew. Naokoło słyszę odgłosty bitwy. Ale nic nie widzę. Więc to nie sen! Hera zabrała mnie do obozu! Czuję ból rozchodzący się po klatce piersiowej. A potem Ciemność.
ZA KRÓTKIE! GENIALNE, ALE ZA KRÓTKIE!!! Bardzo mi się podoba takie mroczne i wgl, ale niestety długość mnie dobiła. ;p
Bardzo, bardzo, bardzo fajne!!! Pisz szybko CD
musisz napisać szybko kolejne bo nie jestem pewna czy wytrzymam jeśli nie przeczytam szybko kolejnej części ;p wielkie dzięki za dedykacje :*
Och!!! Ale fajne, tylko krótkie. Dodaj więcej opisów i będzie ok
Dramatyczne, tajemnicze, mroczne, wciągające, CUDO, ale… (zawsze jest jakieś ‚ale’ xD) Ten niedosyt! Pisz szybko dalej, bo Ci nie wybaczę! 😀
No błagam, dłuższe!!!!!!!!!!!! mało się dowiadujemy (no, można by powiedzieć: tajemnicze, ale ja zawsze robię na opak, a i komentarz jest wtedy dłuższy 😀 [zgadnijcie, czemu zawsze mam najdłuższe wypracowania z klasy? 😀 ] i w tym tkwi większość uroku twojego opowiadania, bo nie można się doczekać następnego zdania, pisz szybko cd! 😀
Kurcze, jeszcze raz zrobisz takie krótkie to cię znajdę i posiekam !!!
Opko super i strasznie tajemnicze
Długość mordercza, ale nadrabiasz językiem (pewnymi zwrotami i metaforami) i nastrojem (działające na wyobraźnię opisy). Błędów nawet nie szukałam, a to spory komplement 😉 .
Bardzo mi się podobało, a kiedy ciąg dalszy?
ZNOWU muszę zgodzić się z Arachne. Te opisy… Słodycz dla wyobraźni. Geniusz geniusz jeszcze raz geniusz! Kocham to opko
Świetne. Wciągnęło mnie chociaz jest naprawdę krótkie.
Czekam na cd.
Jeśli nie napiszesz szybko CDN, przywiążę cię do krzesła, usadzę przed kompem i będę nad tobą stać tak długo, dopóki nie wydobędziesz ze swojego zmysłu pisarskiego kolejnej części. Więc dobrze ci radzę: natychmiast siadaj i pisz, bo inaczej będzie z tobą źle 😉 :D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Podlaczam sie pod grozbe chione!!! Pisz szybko CD!!! 😀
Zgadzam się z przedmówcami! GE -NIA – LNE!
Genialne <3 Krótkie ale cudowne! <3