Drodzy Herosi,
Rozpoczął się sezon wakacyjny. Jak będziecie spędzać te letnie dni?
Zapraszam do dyskusji Mile widziana również wymiana zdań na temat książki Archiwum Herosów, która już od 15 czerwca jest w księgarniach. Jak wam się podoba?
Drodzy Herosi,
Rozpoczął się sezon wakacyjny. Jak będziecie spędzać te letnie dni?
Zapraszam do dyskusji Mile widziana również wymiana zdań na temat książki Archiwum Herosów, która już od 15 czerwca jest w księgarniach. Jak wam się podoba?
Ja to ja i nic tego nie zmieni
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
oki, ja też powinnam być
Pa!
Jest ktoś ❓
Hej, ja jestem! Jest ktoś?
Obecna
sorki, robilam koktajl z jagód
Jest ktoś?!!
Halo ❓ ❓ ❓
Sog jesteś jeszcze??
Teraz jestem 😀
Jutro będę o szesnastej lub siedemnastej. Mam nadzieję, że ktoś będzie.
Ja jutro jak nie zapomnę to generalnie mogę być dostępna cały dzień, od „rana do nocy” 😉
no to jestem od rana do nocy, czy ktoś jeszcze?
Cllaris, jesteś jeszcze??
Hermesowa – ja jestem
Co tam u Ciebie?
obecna
Hej Filio, właśnie kończe trzeci rozdział opowiadania, ale dalej myślę o tym kimś.
?
Halo ❓
Ktoś? Ktokolwiek?
mogę być tym ktosiem? ;P
spoko
O czym będziemy pisać?
Jak się zapatrujesz na ekranizację Morza Potworów??
Mam nadzieję, że znacznie poprawią wykonanie, będzie choć trochę bardziej zgodne z książką, i że dadzą innych bohaterów. A Ty?
Też mam taką nadzieję, bo pierwsza część to dno. Pewnie gdybym nie czytała książki to by mi się spodobało…ale niestety.
być może by tak było, ale niestety nie jest
najgorzeaj to chyba bogów dobrali.Zeus ujdzie w tłumie…ale Hefajstos, Demeter, Apollo? Afrodyta to jest tak brzydka( w tym filmie
) a Dionizosa, to dali takiego jakiegos młodego.
A najgorsza wtopa filmu, to moment w podziemiu.Wiosna, za niedługo lato a Persefona w Hadesie
z Persefoną się zgadzam, a na bogów nie zwracałam szczegulnie uwagi
Nie ma to jak książka…
masz już archiwum i zagubionego herosa?
archiwum mam, ale zagubionego herosa JESZCZE nie
a ja mam obydwa 😀
narazie spadam, będę ok.16
ok to do napisania!
Halo jest ktoś?!!!
Hej wszystkim! Książkę mam, przeczytałam w dzień… Za krótka!! Ale fajna 😀
Za kilka dni jadę kupić „Zaginionego Herosa”. Macie już to ?
Witam wszystkim, ma ktoś może z Was książkę Zagubiony Heros, bo nie wiem cze jest może już w empikach.
O, Zeus wrócił!
W tym empiku, w którym byłam, to była.
Zaus nie wrócił, Zeus zawsze był …
To przynajmniej się tutaj pojawił.
Zeus, pojawiał się tu dość często, ale nie pisałem, bo zbierałem siły …
A u mnie, w moim „przewspaniałym” empiku nie ma Archiwum.
Ale dziś tam poszłam… I dzień stał się piękniejszy. 😀
Stała tam, połyskując. Światło igrało na jej okładce, a ona jakby uśmiechała się do mnie. Tak, to kolejna spośród przewidywanych do kupienia przeze mnie książek. Jedna z najważniejszych. „Zagubiony heros”!!! 😀 😀 😀
Jejku, kiedy ja uzbieram forsę, żeby kupić te jakże ważne dla mnie książki? I najważniejsze – jak długo będę czekać na uzbieranie wszystkich książek z serii ZH?! Bo z Percy’ego czekałam tylko na ostatnią część. Kiedy zaczęłam czytać PJ wydano właśnie 4 część, a tłumaczona była ostatnia, jeśli dobrze pamiętam. A teraz będę tyle czekać… Z Czerwoną piramidą będę czekać, aż będą wydawane ostatnie części, ale przed kupieniem ZH się nie uchronię, nie dam rady.
Ach, tyle wydatków w te wakacje… Tyle rzeczy, na które trzeba czekać…
i w końcu te siły uwolniłeś?
wawdar takie jest życie 😀
Ojej, ale się rozpisałam… No i przepraszam za powtórzenia. 😀
@Zeus – Jak widać cierpisz na klawiaturowstręt. 😀 Ani nie chce ci się pisać, ani rozpisywać. Jako terapię zalecam publikowanie więcej opowiadań. 😀
Oj, tylko że zawsze w wakacje! Kiedy w roku szkolnym człowiek (a raczej heros ;)) chce się rozerwać, zwłaszcza kiedy ma fundusze, to nie ma jak. Trzeba wydawać na głupoty typu śniadanie. 😀 A w wakacje tyle tego, że nie ogarniam, co jeszcze. 😀
Dobra, cofam śniadanie jako przykład. Dla niektórych to tak ważne, a ja zabrzmiałam, jakbym nim gardziła. Więc cofam to, zamieniam na – głupoty typu bilet autobusowy. 😀
Jest jeszcze ktoś. Mama mnie zajęła opieką nad kotami.
Rano wpadłam na genialny pomysł na opowiadanie. Jutro dam krótki tekst zapowiadający.
O, super. Ciekawa jestem, o czym to.
A o której gdzieś tak napiszesz ten tekst?
Ja mam napisaną połowę pierwszego rozdziału. Tymczasowo 1500 wyrazów. A oto kawałek:
Klęczałem przed gromowładnym, niestety to nie była to audiencja. Ręce miałem związane grubym łańcuchem. Apollo celował we mnie łukiem, Ares trzymał przy mojej szyi koniec włóczni co ograniczał moje ruchy. Hermes trzymał miecz na moi karku. Czułem jak mi się wrzyna w szyje. Gdy nagle bóg złodziej zachwiał się niby przez przypadek drasnął go. Po plecach zaczęła mu płynąć strużka złotej krwi. Hefajstos leniwie trzymał młot. Z złośliwą minką powiedział:
-Och młody, młody. Tak się dać wrobić, ja i Ares nie mieliśmy takiej wpadki.
To tylko brudnopis, więc może mieć błędy.
Jest ktoś jeszcze?????
Znowu powtórzenia. Czuję się jak Wajrak. Kto poprawi mój tekst powinien dostać medal za wytrwałość.