wawdar oddaję w twoje ręce zaszczyt wyboru tematu.
No właśnie też się dziwię czemu nie ma nowych postów. Może to dlatego, ze jest weekend majowy? Ale świeta sie już przecież skończyły…
Adminka zwykle dodaje nowe posty coś tak koło 23:30. A wczoraj było święto. Drugie rozwiązanie to to, że prawie wszyscy się porozjeżdżali na majówkę. Mnie też się trochę nudzi bez nowych postów.
A temat może się sam rozwinie. Bo ja akurat zawsze zaczynam od jakiegoś pytania. 😀
A może jednak… Jakich języków uczycie się w szkole?
Ja miałam dzisiaj *** [masakrycznie głupi] sprawdzian z *** [masakrycznie głupiego] niemca i napisałam *** [masakryczne głupoty]…
Ehh… Szkoła jest taka… nieżyciowa.
Dokładnie Arachne. Zupełnie nie uczy tego, czego powinna. No bo wytłumacz takiej pani od muzyki (dziś miałam z niej sprawdzian), że o czymś tam nie mieliśmy, kiedy ona mówi, że jednak jakaś wzmianka o tym była. Czy ja wyglądam na kogoś, kto potrafi wykuć każdą informację, o jakiej padła jakaś wzmianka? Wyszło na to, że na sprawdzianie z koleżanką omawiałyśmy odpowiedzi i zaglądałyśmy do zeszytów. A 5 i tak nie będzie.
Też chcę mieć wolne! Przydało by się. 😀
Myślę, że pan od chemii miał na myśli następny dzień. Chyba nie będzie przepytywał bandy półprzytomnych nastolatków jeszcze tego samego dnia? To tak jak przepytywać zombie!
wawdar, w podstawówce mieliśmy tak wredną, upierdliwą i tyranizującą uczniów muzyczkę, że połowa klasy w ogóle na jej lekcje nie przychodziła. Kazała nam wykuć życiorysy KILKUNASTU kompozytorów, a przed sprawdzianem OBSZUKIWAŁA UCZNIÓW, żeby nie wnosili ściąg (jedna z moich koleżanek przykleiła sobie „karteczki wiedzy” na lewej stronie spódniczki i pani je znalazła…)… Ale w gimnazjum mamy *** [świetnego] nauczyciela, który ma własny zespół, a na zajęcia przychodzi w koszulkach Metalliki, HEYa i Green Daya. 😀
Pan od chemii zapowiedział spr. na konkretną datę. Poszliśmy do niego prosić, żeby, pal sześć, zrobił ten sprawdzian przed Green Schulem, ale nie zaraz po. Jedynym rezultatem były pały wstawione całej delegacji. Interwencja wychowawczyni- zero reakcji. Nic nie możemy zrobić. Więc tylko przyczepiamy mu na plecach wredne karteczki i pokazujemy fucka za plecami.
No dobra, chociaż to nie przystoi córce Apolla powiem, że chyba jesteś ważniejszym herosem ode mnie, skoro masz aż takiego potwora za nauczyciela. Moi czasem przekładają sprawdziany. Rzadko, ale zawsze coś. Tylko szczególnie zdumiewające jest to, że nie chciał jej przełożyć na wcześniej.
„Herbata stygnie, zapada mrok
A pod piórem ciągle nic…”
Największy koszmar każdego twórcy…
(tekst HEYa, z piosenki „Teksański”)
ten extra film to „Thor”, strrasznie się mi podobał.
A tak wogle, jest ktoś może?
Nie ma nikogo ❓ 😛
je jestem jeszcze przez chwilę
ooo 😛 co słychać 😛 ❓
fajnie. tylko niestety muszę juz znkać, bede wieczorem
Czeeść!
Heej! Spotkałam może kogoś?
No to się nazywa przegapić…
Is tu ktoś?
Ja jestem! Obecna!
Ależ się ostatnio zgrać nie możemy! Może teraz?
Proszę powiedz, że jeszcze nie poszłaś. Miałam gościa i nie mogłam pisać.
mówie, że jeszcze nie poszłam. pytanie, tylko czy TY jeszcze tutaj jesteś.
Jestem, jestem.
Siemka. Jesteście jeszcze?
no to w końcu się udało. 😉 Co tam u Ciebie?
tak.
Tak, tak mi się wydaje. 😀 Ktoś ma jakiś temat do rozmowy, czy może ja coś mogę wymyślić?
Wiesz może czemu nie ma nowych postów?
Może to z powodu świąt?
Przecież dziś nie ma święta.
wawdar oddaję w twoje ręce zaszczyt wyboru tematu.
No właśnie też się dziwię czemu nie ma nowych postów. Może to dlatego, ze jest weekend majowy? Ale świeta sie już przecież skończyły…
Ja tam iść do szkoły musiałam. I jutro kartkówka:(
Adminka zwykle dodaje nowe posty coś tak koło 23:30. A wczoraj było święto. Drugie rozwiązanie to to, że prawie wszyscy się porozjeżdżali na majówkę. Mnie też się trochę nudzi bez nowych postów.
A temat może się sam rozwinie. Bo ja akurat zawsze zaczynam od jakiegoś pytania. 😀
A może jednak… Jakich języków uczycie się w szkole?
Tak dla wyjaśnienia – to pytanie wywodzi się od tego, że jutro mam sprawdzian z Angielskiego, a pojutrze z Francuskiego.
Niemiec I anglik. I ta kartkówka to z niemca.
Ja miałam dzisiaj *** [masakrycznie głupi] sprawdzian z *** [masakrycznie głupiego] niemca i napisałam *** [masakryczne głupoty]…
Ehh… Szkoła jest taka… nieżyciowa.
Ha, a ja do końca tygodnia do szkoły nie idę. A ucze sie angielskiego i francuskiego.
Współczuje. Ja we wtorek mam z historii I też wypisze głupoty.
A Cllaris ma super.
ja mam w środę z matematyki i muzyki. po prostu nienawidze muzyki. 👿
Dokładnie Arachne. Zupełnie nie uczy tego, czego powinna. No bo wytłumacz takiej pani od muzyki (dziś miałam z niej sprawdzian), że o czymś tam nie mieliśmy, kiedy ona mówi, że jednak jakaś wzmianka o tym była. Czy ja wyglądam na kogoś, kto potrafi wykuć każdą informację, o jakiej padła jakaś wzmianka? Wyszło na to, że na sprawdzianie z koleżanką omawiałyśmy odpowiedzi i zaglądałyśmy do zeszytów. A 5 i tak nie będzie.
będę skromna, też sądzę, ze mam fajnie.
A nasz kochany pan od chemii zapowiedział, że zrobi nam sprawdzian zaraz po zielonej szkole (a powrót z niej planowany jest ok. północy lub później)…
ja tam wogle nie wiem po co sie muzyki uczę i tak wiedza o najwybitniejszym kompozytorze renesansu mi się nie przyda.
O boże to jakiś tyran!
a kiedy jedziesz na zieloną szkołę Arachne?
zgadzam się z Myksą.
Oczywiście pan od chemii.
wiadoma rzecz.
Też chcę mieć wolne! Przydało by się. 😀
Myślę, że pan od chemii miał na myśli następny dzień. Chyba nie będzie przepytywał bandy półprzytomnych nastolatków jeszcze tego samego dnia? To tak jak przepytywać zombie!
wawdar, w podstawówce mieliśmy tak wredną, upierdliwą i tyranizującą uczniów muzyczkę, że połowa klasy w ogóle na jej lekcje nie przychodziła. Kazała nam wykuć życiorysy KILKUNASTU kompozytorów, a przed sprawdzianem OBSZUKIWAŁA UCZNIÓW, żeby nie wnosili ściąg (jedna z moich koleżanek przykleiła sobie „karteczki wiedzy” na lewej stronie spódniczki i pani je znalazła…)… Ale w gimnazjum mamy *** [świetnego] nauczyciela, który ma własny zespół, a na zajęcia przychodzi w koszulkach Metalliki, HEYa i Green Daya. 😀
A tak swoją drogą to moja chemiczka potrafi wstawić 1 za nieumiejętność zrobienia równania reakcji.
Już wiem dlaczego Erynie podają się za nauczycielki. 😀
Moi nauczyciele na szczęście nie są aż tak okrutni.
No jak to dlaczego. Rzeby torturować biednych herosów I śmiertelników.
Pan od chemii zapowiedział spr. na konkretną datę. Poszliśmy do niego prosić, żeby, pal sześć, zrobił ten sprawdzian przed Green Schulem, ale nie zaraz po. Jedynym rezultatem były pały wstawione całej delegacji. Interwencja wychowawczyni- zero reakcji. Nic nie możemy zrobić. Więc tylko przyczepiamy mu na plecach wredne karteczki i pokazujemy fucka za plecami.
Słabo macie.
No dobra, chociaż to nie przystoi córce Apolla powiem, że chyba jesteś ważniejszym herosem ode mnie, skoro masz aż takiego potwora za nauczyciela. Moi czasem przekładają sprawdziany. Rzadko, ale zawsze coś. Tylko szczególnie zdumiewające jest to, że nie chciał jej przełożyć na wcześniej.