ja jestem tak wykończona, że na imprę chba nie zostanę, na w-fie biegałyśmy na 600, a potem grałyśmy w gałę, a potam na taniec przyszedł jeszcze jakiś gościu, który… jakby to powiedzieć…. jest dość WYMAGAJĄCY 😛
Radość,
czymże ona jest?
Polnym wietrzykiem we włosach,
pierwszym kwiatem wiosennym,
przyjacielem najlepszym,
jest także nadzieją,
nadzieją na nowe życie,
nadzieją na spotkanie dawnych przyjaciół,
nadzieją na wolność,
wolność w pokoju i dobrobycie,
wolność w miłości,
miłość w nadziei.
nie, Clarr, nie wiem (chyba… )
ja zwiadowcy nie widziałam, nie słyszałam i nie czytałam (może jest zajęty opkami z konkursu… albo porwali go kosmici, obie opcje tak samo możliwe 😀 )
i kosmici będą żyli w przekonaniu, że mamy galaretę zamiast mózgu i że jesteśmy głupi jak taborety, poczym rozpoczną inwazję, bo będą myślili, że ludzkość jest bezmyślna, ale ich tok myślenia zawiedzie, bo ludzie jednak czasem myślą i rozpocznie się wielka między galaktyczna wojna- a wszystko przez to, że zwiadowca ma pod czachom galaretkę 😀 (ciekawe jakiego smaku 😈 )
współczuję, ja niemca jeszcze nie zrobiłam…
cześć
brr, dziś miałam dwie fizyki, ale na szczęście pan był chory a co za tym idzie łagodniejszy
ja jestem tak wykończona, że na imprę chba nie zostanę, na w-fie biegałyśmy na 600, a potem grałyśmy w gałę, a potam na taniec przyszedł jeszcze jakiś gościu, który… jakby to powiedzieć…. jest dość WYMAGAJĄCY 😛
jołson Mordeczki :> 😀
spadusiam na chwilkę, gdyż czeka na mnie porywające zadanie z matmy 😀 ale jeszcze będę 😀
ściemka Pip 😀
i gotowe! Obrobiłam sie z lekcjami na dziś
cześć i pa! znikam na mniej więcej pół godziny
Radość,
czymże ona jest?
Polnym wietrzykiem we włosach,
pierwszym kwiatem wiosennym,
przyjacielem najlepszym,
jest także nadzieją,
nadzieją na nowe życie,
nadzieją na spotkanie dawnych przyjaciół,
nadzieją na wolność,
wolność w pokoju i dobrobycie,
wolność w miłości,
miłość w nadziei.
Heja 😀
impra nie jest dzisiaj
heja clarisse
kiedy jest impra, w piątek?
cham, idiota…
mi piątek pasuje, jutri też nie wiem czy będę, bo mam inną imprę u koleżanki 😀
STO LAT, STO LAT ITD. 😀
…głupek…
CZY TO BYŁO DO MNIE ????!!!!
bo jeśli tak to masz KŁOPOTY 😈
buahahahaaaaaaaaaaa 😀
a, właśnie zwiadowca nie dostał jeszcze ode mnie wciry…. 😈
Arte w piątek o wiesz której 😉
widział ktoś zwiadowcę??
****
DZISIAJ MA BYC NA BLOGU SPOKUJ KU*WA BO JA ***** ****!!!!!!!!!!
nie, do kota
to jego wina
sory, juz jestem spokojna
nie, Clarr, nie wiem (chyba… )
ja zwiadowcy nie widziałam, nie słyszałam i nie czytałam (może jest zajęty opkami z konkursu… albo porwali go kosmici, obie opcje tak samo możliwe 😀 )
Adi Adi Adi
Artemida, raczej zaprosili do siebie, w końcu ich rodak
biedna kicia… 😉
wdech, wydech, wdech, wydech…
ale by było fajnie, jakby mu mózg jakoś pokroili 😀
JA Z ZWIADOWCĄ POROZMAWIAM -.-
ku*wa
Adi impra piątek 21
hhheeeeeeeeeemmmm… też tak chcem 😉
zobaczyć co zwiadowcy pod czachom siedzi 😀
kot właśnie załatwił sobie karetkę!
Co niby mają kroić ?? 😛
Spadam, dobranoc wszystkim, jak co to będę jeszcze na gg
chociaż czy on ma mózg…??? oto jest pytanie 😉
taa moze go porwały rekiny ludojady? (rozmarzona mina)
na oddział chirurgi dziecięcej
Ha Ha, dobranoc.
krew!
Pa Stary
Welcome!
pa adi
Arachne!
kot sie doigrał!
Albo nie moze go porwaly dzikie MROWSIKI??? (pyta z nadzieją)
i kosmici będą żyli w przekonaniu, że mamy galaretę zamiast mózgu i że jesteśmy głupi jak taborety, poczym rozpoczną inwazję, bo będą myślili, że ludzkość jest bezmyślna, ale ich tok myślenia zawiedzie, bo ludzie jednak czasem myślą i rozpocznie się wielka między galaktyczna wojna- a wszystko przez to, że zwiadowca ma pod czachom galaretkę 😀 (ciekawe jakiego smaku 😈 )