Od autorki:
Dobra wiem, że się pokomplikowało więc za szybkimi skargami paru osób, bez których bym nic nie zauważyła (dzięki wam:-)).
Oto co się działo (tylko „Cii”. bo Chejron zakazał mi mówić:-)):
Weszliśmy ( ja i Annabeth) do pawilonu jadalnego.
Ona usiadła przy swoim stoliku, a ja przy moim. Nagle do pomieszczenia wpadła Hea. Dobra, wolę już Hera mimo, że to imię żony Zeusa.
No więc Hera ( nie bogini) wbiegła do sali i usiadła przy moim stoliku( co było niedozwolone więc pan D. się na nas krzywo spojrzał i powiedział bezgłośnie „Pięć minut i po was”.)
-Annabeth Chase. – powiedziała Hea zdyszana.
Ann podeszła, ale inteligentnie nie usiadła.
-Co? – spytałem.
-Nie jestem tym za kogo się podaje. – powiedziała.
-Sekunda. To kim? – spytała córka Ateny.
-Jestem Sarafine Hale i jestem córką Posejdona….
Nad jej głową przez parę sekund wisiał błotniście – niebieski trójząb.
Jednak, gdyby się przyjrzeć i być odpowiednio blisko tak jak ja i Ann to można by zauważyć parę złoto – czarnych płomyków.
Annabeth spojrzała się na mnie porozumiewawczo.
Ale o co chodzi ? 😀
Zeusie na początku głowna bohaterka podała sie za córke Hadesa i powiedziała że ma na imię Hera. Teraz przyznała się do oszustwa. Tak naprawdę była córką Posejdona.
Troszkę się wyjaśniło, ale ja nie wiem zbytio dlaczego ona zaczynając dialog zawołała Annabeth?
No i dlaczeego wogóle sie przyznała. Tak sama z siebie?
A jesli chodzi o pierwszą część opowiadania to ja dalej nie wiem dlaczego obozowicze się śmiali z Ann i Percy’ego.
To takie srustrujące. ..
Sorry, ale mi się pomyliło, myślałem że to jest napisane przed tłumaczkę Percy’ego że się pomyliła w tłumaczeniu…
i ma taki apel do nas (czytelników ), ponieważ coś późno są dodane opowiadania dzisiaj. Sorry …
A co do opowiadania to bardzo fajnie i pisz więcej ! 😀
Nie no luz.
Zdaża się
Tak, niby dlaczego ona zawołała Annabeth?! I dlaczego sama z siebie się przyznała?! To jest dziwne!!!
Uff. Myślałam, że tylko ja jestem taka dziwna i teego nie rozmuiałam .
Ulga
Kurcze, ale ze mnie analfabeta.
* rozumiałam
co do poprzednich pytań to się zgadzam ( choć może to my się tylko czepiamy 😀 ) i tak dobrze że choć trochę się to wytłumaczyło!!! pisz dalej
tylko do autorki
-może następne wyjaśnienia wpleć w ciąg następnych wydarzeń, albo dodaj : Oszusztwo Herosa – wyjaśnienie do 1 rozdziału 2 , lub wyjaśnij w komentarzu pod spodem 😀 ?
– chyba chciałaś napisać w tytule oszustwo ;D
– świetne opowiadanie pisz dalej!!!!!!!!!!!
Opowiadanie bardzo fajne, tylko czy to, że ona mówiła że jest córką Hadesa jest taaakie straszne? Bo z tego co wiem to po tym nikt nie chciał z nią rozmawiać itd. Ja też nie rozumiem dlaczego się śmiali z Annabeth i Percyego… Mam nadzieję, że wszystko się jeszcze wyjaśni:) Sorry, że się czepiam, ale dzięki temu możesz jeszcze bardziej polepszyć to opowiadanko. Także pisz dalej!
DZIĘKUJĘ!!!
Nadal nie wiem, z czego się śmiali Percy i Annabeth, ale wszystko inne jest już mniej więcej wytłumaczone.
JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ!
Śmiali się z nich bez powodu co pisałam w jakimś komentarzu. Po prostu obozowicze mieli dobry dzień, śmiali się i akurat patrzeli na Percyego i Ann.
Co do tego kłamstwa to ono się jeszcze bardziej…. dobra nie powiem bo wszystko zdradze…
nadal paru rzeczy nie rozumiem, ale trochę się wyjaśniło. Dzięki.
super, że przyszło wyjaśnienie. teraz uważam, że twoje opowiadanie jest jeszcze lepsze. a tak wgl-to czeu były wplecione te jakięs złoto-czarne płomyki?? proszę napisz to w komentarzu !
Ja też bym chciała wiedzieć co oznaczają te płomyki. Proszę napisz!!!
Nie moge powiedzieć bo zdradzę co będzie dalej. Poczekajcie do czwatrego rozdziału – tam jest wyjaśnione co to za płomyki.
Powiem tylko, że to oszustwo się jeszcze nie skończyło…
płomyki? już nie mogę się doczekać następnej cz.
Teraz jest jasne!! Fajne!!
Zgadzam sie z poprzednikami.