W księgarniach można już znaleźć Czerwoną Piramidę. Czy już ją nabyliście? Jak wrażenia?
Oddaję do waszej dyspozycji wątek dyskusyjny
W księgarniach można już znaleźć Czerwoną Piramidę. Czy już ją nabyliście? Jak wrażenia?
Oddaję do waszej dyspozycji wątek dyskusyjny
Ja to ja i nic tego nie zmieni
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mam czerwoną Piramidę! Jestem na 154 stronie jakoś tak! Pierwszy?
Pierwszy!
Napisało mi:” dodajesz komentarze zbyt sybko. Zwolnij trochę.” Dlaczego?
Czerwoną piramidę kupiłam parę dni przed oficjalną premierą
Tak przy okazji druga!
A ja trzecia! Nie mam niestety „Czerwonej Piramidy”. Ale dzięki mojej desperacji i tym, że mogę sobie wykupić łaski u rodziców, mogę ją mieć 😉
Czytałam pierwszy rozdział i zapowiada się ciekawie.
a ja was szukam na poprzednim wątku dyskusyjnym.
Ja mam Czerwoną Piramidę, ale nie podoba mi się tak samo jak Pery, może dlatego, że nie lubię mitów egipskich? No ale akcja jest tak samo porywając, bo pisał to Riordan, a według mnie gościu ma talent 😀
Kupiłam CP, ale jestem dopiero na 63 stronie.
Uwielbiam Sadie! (przypomina mi Thalię).
Ja „Czerwonej Piramidy” nie kupiłam (ach te pieniądze…), ale przez półtorej godziny chowałam się za regałem w Empiku i czytałam 😀 . Byłam ok. 100 strony, jak mnie znaleźli i wywalili. Chyba poproszę klasę o wsparcie, chociaż pewnie dostanę głodówkę… Książka jest tego warta!
Ja jeszcze nie mam Czerwonej Piramidy, ale zastanawiam się , czy kupić. Warto?
a ja was szukam na poprzednim wątku dyskusyjnem. Ja mam ją już od wtorku, ale jeszcze chwila nim przeczytam.
ja jeszcze nie mam bo byłam chora ale kupię jak najszybciej!! 😀
Ja przeszukałam chyba wszystkie księgarnie w mieście, no ale niestety jeszcze nie doszła. …
Muszę czekać dalej
Ja mam jak Justyna. Nigdzie ne ma. Jestem zdesperowana…
miejmy nadzieję, że nie będziesz czekać zbyt długo.
Miejmy nadzieję, że nie będziecie długo czekać.
Dlatego ja nawet nie miałam zamiaru iść do księgarnii bo wiedziałam, że w dniu premiery raczej jej naie będzie w moim mieście więc po prostu zamówiłam książkę tydzień przed premierą
Jupi!!!!!!!!!!!Mam już piramidę, mam już piramidę.Jestem już na 64 stronie.Na dobra to nie tak dużo ale zapowiada się kolejna fantastyczna 5 tomowa powieść tym razem z Sadie i Carterem.(PS:najbardziej lubię Cartera:D)
Ja też mam!!! Jestem na 83 str. . Myślę, że jest niezła, ale Percy’ego nie przebije!
Ja też zamówiłam, ale raczej dlatego bo nie chciałoby mi się do tej księgarni albo empiku albo czego innego iść.
hej 😉
hej! 😀
co tam??
Czerwona piramida na pewno jest ekstra.W ogóle książki RIordana powinny należeć do kanionu lektór szkolnych.
*lektur
Zgadzam się z tym. Jakby były takie lektury, to bym na pewno chętnie je czytała
Mnie tam lektury tak jakoś nie demotywują. Co nie zmienia faktu, że fajnie by było, gdyby książki Riordana były lekturą.
Ja musiałam zamówić na początku tygodnia i.. wczoraj dostałam 😀
Kocham styl pisania Riordana <3 Nigdy nie byłam wielką fanką religii egipskiej, ale mam nadzieję że to się zmieni
A co do lektur, wiecie ze w mojej byłej szkole można mieć jedna nadobowiązkową lekturę i właśnie w jednej klasie był nią
Percy Też tak chcę
Łaaaa Fajnieee, Lady Morgana, miałaś 😀
Ja kupiłem w empiku tydzień przed premierą i już przeczytałem całą. Mi się bardzo podoba, tak samo jak Percy , różnie dużo emocji i przygód. Dzięki niej zacząłem interesować się mitologią egipską ;p . A wie ktoś może o czym będzie seria „The Lost Hero” , bo tytuł 2 tomu to tłumacząc na polski „Syn Neptuna” Czyżby to było połączenie mitologi greckiej i rzymskiej ? :d
Wiesz Zeus ja myślę, że to będzie coś jak Percy, no bo w końcu bohaterowie tej serii też mają się tam pojawić
A co do lektur w tym roku u mnie w szkole one są tak głupie, że nie wiem. Gdyby Percy był lekturą to nawt nie musiałabym tego czytać xdd
Najlepszy jest ten kawałek:
„Zmarszczył brwi, spoglądając ku Empire State Building.
– Manhattan ma swoje problemy. Innych bogów.”
😀
Thalia G. też tak uważam 😀
moge z kimś pogadac?
Cllaris, jesteś?
owszem, jestem. 😀
a ty?
Ja bym sobie pogadała 😉
no to super.
Co u Ciebie?
Ja kupiłam we wtorek przez neta i jestem przy 8 rozdziale (ach, ta szkoła). Ale teraz wezmę się do roboty : ) Według mnie jest nieco podobna do Percy’ego, ale ubóstwiam styl pisania Riordana, więc nie ma co narzekać.
U mnie? Raczej dobrze… Czekam tylko na dodanie mojego opowiadania(dwóch rozdziałów, gwoli ścisłości) i prawdopodobnie dzisiaj sobie odrobię pracę domową z plastyki(dwa tygodnie na to miałam, ale szczegół).
I będę oglądać ten film – „Do szpiku kości”. Percy’ego jakiś wredny ludek mi wykasował z kompa(film był nawet niezły).
Mi tak średnio się podobał, nie uwzględnili kilku postaci na przeykład: Clarisse
Ja tam się za bardzo na nich nie gniewam. Luke’a zrobili bez blizny i przystojneeegoo Ale żadnej wzmianki o Thalii i nie obraziłabym się za większą wredotę Annabeth(i blond włosy!).
Masz całkowita rację, ale mi Luke się akurat nie podobał.
Mnie się podobał, bo był podobny do mojego kolegi z klasy(za którym przepadam).
O czym tam jeszcze pogadać… Ja tam piszę opowiadanie o Luke’u(Hugo wie, jak to się pisze) i Thalii. Szczerze mówiąc, to chciałabym, żeby Luke żył(chociaż żal mi się najbardziej zrobiło Beckendorfa i Sileny).
Mi Becendorfa. Znikam na 10 min.
ja utknęłam w martwym punkcie moich opowiadań o Arien, w czwartej części.
Biedna Cllaris… *klepie po plecach* A mnie zęby bolą i nie mogę się jabłkiem nacieszyć.