Święta mamy za sobą. Pod choinkami znalazło się zapewne sporo prezentów więc się nimi pochwalmy może ktoś znalazł pod świątecznym drzewkiem książki z przygodami Percy’ego?
Przed nami też Nowy Rok. Może macie jakieś postanowienia noworoczne?
Oddaję w wasze ręce wątek dyskusyjny
Aaaaaaaaa, a skad wiesz?
oj, przepraszam ale muszę już kończyc. zapewne bede jutro. do „napisania”
Papa. A skąd wiem? Bo to opowiadanie pisałem, czyż nie?
Witajcie ;D
Jest ktoś?
Ja jestem.
Hejka!!!!!
😀
Hej, Temido ;D
Jeeesteś?
Jestem 😀
Co u ciebie?????????
Wszystko ok. Muszę przebrnąć przez „Sposób na Alcybiadesa” ;/
A u Cb?
Ja też mam to za lekturę!!!!!
A u mnie w porządku.
Zaczęły mi się ferie! 😀
😀 😀 😀 😀
😀 😀 😀
😀 😀
😀
Oo, ale Ci dobrze ;]
Straszna ta książka. Ale początek jest fajny ;D
Nie zaczęłam. Mamy zadane to od miesiąca, ale ja dopiero dzisiaj zobaczyłam książkę na oczy. 😀
lubisz herbatniki?
Jesteś?????
😀 😀
😀
😀 😀
😀
😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 :D:D 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀
😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀
😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀
😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀
????????????????????????????????????????????????????????????????
To ja uciekam PA 😀
Hej Wam, jest ktoś może?
ja jestem, ale dopiero teraz.
To witam.
witaj, witaj. Co u Ciebie słychać?
Gram ostatnio dużo o gitarze, a poza tym to tak średnio.
Średnio w sensie nic ciekawego.
A u mnie jest … w zasadzie to też średnio, w przyszłym tygodniu prawie codziennie mam jakiś sprawdzin, tylko w poniedziałek nic nie mam.
U mnie średnio oznacza coś pomiędzy nienajgorzej a źle.
A czemu w ogóle dopuszczasz opcję „źle”?
A czemu w ogóle dopuszczasz opcję „źle”? Hmmm?
Sama, nie wiem. średnio to pomiedzy tym a tym, a opcję źle rzadko dopuszczam, ale sie zdarzyło.
Hmmm… A co tam porabiasz jeszcze?
Pisze opowiadanie, a ty?
A jakie? Ja aktualnie gadam z kumplami na Skype’ie.
nowe, na blog.
Jeśli będziesz chciała, to mogę Ci korektę przeprowadzić.
bedziesz mógł dopiero jak się pojawi na blogu, czyli na pewno za jakis czas. ale oczywiście chętni, dziękuję.
*chętnie
hello
Witaj!!!!!
Hej Julietto!
No i co robimy
jestem sama ?
Nie.
chzba tak, niestety musze juz isc. papa!
Po prostu ja mam w klasie cholerną aferę, a że jestem dość – „stety” lub niestety – wpływową osobą, to jestem też w nią bardzo zaangażowany (czyt. – staram się ją rozwiązać), i dlatego tak rzadko piszę.
Papa…
no to przepraszam, ale i tak musze isc.(klawiatura mi sie poprzestawiala, dlatego nie ma znakow polskich). Moze spotkamz sie jutro. 😆 To na razie!
ma sie rozumiec, nic nie szkodzi to do jutra!