Bogowie są głupi. Bez obrazy dla bogów. Ale kto na Styks zdecydował, że ja, JA mam uczyć w jakimś beznadziejnym obozie?! Nie, nie uczyć. Być ASYSTENTEM nauczyciela. Ale to przecież ja! Ja, ja, ja. Wygrywałem bitwy, przewodniczyłem wojskom! No dobrze, raz mi nie wyszło. Jednak nie muszą mi tego przypominać na każdym kroku… Wystarczy mi blizna… Nadal nie mogę w to uwierzyć. Przetrwałem wieki… Wieki, mówię! Czaiłem się po kątach, nocowałem raz w Labiryncie, raz na niebie, udając gwiazdozbiory… I co mam z tego? Posadę w Obozie dla małych herosków. Przecież oni nawet nie są porządnymi herosami! Czy walczyli pod Troją? Czy zginęli przez… przez jakąś durną strzałę? Czy błąkali się po Hadesie prosząc o jeszcze jedną szansę? Czy ich matka oddała za życie po to by tą szansę otrzymali? Ja znam odpowiedź na te pytania. NIE. Niestety… Bogowie zadecydowali, nie ma odwrotu. Obóz Herosów! Też mi coś!
.
Rozdział 1. Bez autografów proszę! Cz. 1
.
– Masz. Załóż – centaur rzucił w moją stronę jakiś pomarańczowy śmieć.
– Nie będę nosić worków po ziemniakach! – zaprotestowałem.
Chejron mruknąć coś pod nosem w stylu „Dlaczego ja?” oraz „Nadęty bufon”. Nie zrozumiałem. Wiem, że ci „herosi” są nadęci, ale po tylu latach powinien się przyzwyczaić, nie?
– To nie jest żaden śmieć, tylko obozowa koszulka – powiedział przez zaciśnięte zęby.
– A po co mam nosić jakąś denną, obozową koszulkę? – spytałem. – Z resztą, ja noszę tylko jedwab. Mam delikatną skórę i przez to…
– Wiesz co, po prostu to załóż. Koniec, kropka – nauczyciel zrobił się czerwony na twarzy. Wziął kilka głębszych wdechów i wydechów i pokłusował w kierunku areny.
– Myślałem, że będzie potrafił trzymać nerwy na wodzy – mruknąłem, zakładając worek po ziemniakach. Pierwszy dzień w obozie zapowiadał się źle. Naprawdę źle.
Wystawiłem twarz za drzwi. Zmrużyłem moje piękne, duże oczka i spróbowałem odszukać Chejrona. Nie było to trudnym zadaniem. Jako jedyny posiadał koński zad.Zrobiłem krok naprzód i zamknąłem oczy, spodziewając się tłumu wielbicieli. Ale nic się nie wydarzyło.
– Boisz się czegoś? – spytała jakaś 15-letnia dziewczyna. Miała burzę blond loków i szare oczy, które patrzyły na mnie z zainteresowaniem. Pomarańczowa koszulka lepiła jej się do ciała, a dżinsy zwisały z niej luźno.
– Bez autografów – jęknąłem zakrywając twarz rękoma.
– Autografów? A po mi twój autograf? – spojrzała na mnie, jakbym był chory umysłowo.
– Nie… Nie chcesz autografu Achillesa?
– Achillesa? Tego palanta z głupią nóżką? To kompletny nieudacznik, więc nie, dziękuje. Wiesz – przekrzywiła głowę. – Dziwny jesteś. Wyluzuj – zaśmiała się i ruszyła w kierunku Wielkiego Domu, pozostawiając mnie samego i osłupiałego. Palant? Palant? Pala…
Przełknąłem ślinę.A nie mówiłem, że będzie źle?!
Niezłe, czekam na następną część
świetne 😀
fajowe ” palant”
Chyba wiem co to za dziewczaynka 😉 a opowiadanko świetne! Pisz duuuuużo więcej!
😉
A takie pytanie – wie może ktoś może kiedy będzie premiera ‚Czerwonej Piramidy’?
Świetne! Bardzo zabawne!
P.S. Stawiam, że ta uprzejma blondyneczka to Annabeth
Myszorku, premiera będzie w styczniu, ale dokładnej daty nie znam ; (
A co do opowiadania, to jest świetne, Thalio ;D
Zawiodę was, to nie Annabeth 😀 To będzie inna córka Ateny 😉
Ja wiem, że w 5 cz. Percy;ego Achilles był mężny i poważny (wystąpił w którymś tam rozdziale), ale mi zachciało się przedstawić go jako pyszałka, egoistą itp.
Superr
czekam na następną część
Heroskowe
Pisz dalej!
Opowiadanie jest Cudniaste przez duże „C”!
Palant! Worki po ziemniakach! Autografy!
Superaśne, wyfajniste i co tam jeszcze chcesz.
Wspominałam już, że masz pisać dalej?
świetne!! jestem ciekawa następnej części!
a teraz pytanie do adminki:
doszedł do ciebie 6 rozdział, mojego opowiadania?
Genialne opowiadanie.
Świetny pomysł pisz dalej =]
boskie
jesteś jedną z moim ulubionych autorek 😉
Biedny Achilles
Achilles występuje w 5 częsci i niebył zarazumiały.
Zarazumiały na pewno nie był 😉 Zarozumiały też nie… Ale pisałam to zanim przeczytałam 5 cz. Z resztą już o tym mówiłam (pisałam) chciałam go przedstawić jako rozkapryszone, duże dziecko 😉
I ci się udało. XD
Thalio twoje opowiadania są boskie!!!!! 😉
Dzięki 😀 Nawet nie wiesz jak miło to słyszeć (czytać)… 😉
Gupi pyszałek. Ale opowiadanie zarombiaste.
czekamy już kilka tygodni nie męcz już nas więcej tylko daj następną część! Błagam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
super