Rozdział 4
.
Narracja Percy’ego
Znów mnie pocałowała, sprawiając że odczułem dziewczyńskie uczucie, którego powinno mi być wstyd lecz nie było. Cieszyłem się czując motyle w brzuchu.
– Zrób tak jeszcze raz – Poprosiłem – Pocałuj mnie znów.
– Wariat z ciebie, wiesz? – Odpowiedziała śmiejąc się.
– Ale kochasz tego wariata… – Powiedziałem obejmując ją ramieniem.
– Kocham…
.
Narracja Annabeth
– Wiesz że trzeba będzie im to w końcu oznajmić? – Powiedziałam niepewnie do uśmiechniętego Percy’ego idącego obok mnie. Zbliżaliśmy się już do obozu, więc nie mogliśmy okazywać swych uczuć. – Atenie i Posejdonowi…?
– Mogę teraz? – Spytał uradowany, a ja nie miałam serca mu odmawiać, lecz musiałam. – Mogę?
– Percy… – Na dźwięk swego imienia przebiegł po nim dreszcz sprawiając, że jeszcze bardziej się uśmiechnął. – Nie chcesz jeszcze pożyć?
– Jeżeli mam żyć do końca z tobą, to tak – Odpowiedział po chwili namysłu.
– Jesteś niemożliwy…
– Oto cały ja… -Zaśmiał się – jestem wariatem, szaleńcem z…
Nie dokończył z jakiego powodu bo przed nami niespodziewanie pojawił się Glover.
– Prawie spóźniliście się na ognisko – Powiedział uradowany – Już się bałem, że ktoś was porwał.
– Ognisko?! – Wrzasnął uradowany Percy i pobiegł w stronę ogniska powodując tym samym uśmiech na mojej twarzy.
– Tylko o jedzeniu myśli… – Zaśmiałam się i ruszyłam w stronę ogniska, przy którym czekało już pół obozu. – Choć Glover…
– Gdzie byliście? – Spytał. Pięknie, zaczyna się wywiad.
– Na spacerze. – Odparłam pewnie, od roku stosujemy tą samą taktykę i odpowiedź. – Choć bo zjedzą Ci wszystkie puszki.
Glover poszedł w ślady Percy;ego i pognał ile sił w kopytach w stronę ogniska. Zostawiając mnie samą sobie. Norma u chłopaków, zostawić małą i bezbronną dziewczynę. Dobra, przesadzam z tymi przymiotnikami ale tak jest.
Wolnym krokiem ruszyłam ku światłu bijącemu z ognia, oglądając przepiękne greckie gwiazdozbiory. Szybko temat moich myśli zeszedł z gwiazd na bardziej przyziemne sprawy czyli na to, co zajmuje mój umysł od dawna – Ja i Percy.
Kiedyś niedopomyślenia był fakt że ja i on możemy stanowić parę. Gdyby ktoś powiedział mi, że w przyszłości będę w związku z synem Pana Mórz, już dawno znajdowałby się w Tartarze. A teraz? Nie wyobrażam sobie życia bez Percy’ego. Tak samo jak bez dwunastu Bogów zasiadających na Olimpie o zmiennych nastrojach.
W tym przekonaniu umocniła mnie dzisiejsza rozmowa z chłopakiem, oraz reakcja mojego organizmu na jego zapewnienia o swej miłości do mnie i że chce robić tyle rzeczy, które nie może. Nie miałam o tym pojęcia.
Mimowolnie się uśmiechnęłam. Percy jak chce to potrafi być słodki i romantyczny, co czyni go dość nietypowym i dziwnym herosem. Ale co jeszcze dziwniejsze podoba mi się to.
– Witaj Annabeth – Usłyszałam za sobą dobrze mi znany, choć tak rzadko słyszany damski głos.
.
Narracja Percy’ego
– Prawie spóźniliście się na ognisko – Powiedział uradowany – Już się bałem, że ktoś was porwał.
– Ognisko?! – Wrzasnąłem uradowany faktem, że jednak nie spóźniliśmy się na kolacje. Szybko pobiegłem ile sił w nogach w stronę miejsca gdzie zwykle urządzamy ognisko, zostawiając moją dziewczynę z najlepszym kumplem. Co?! Głodny jestem, nie jadłem nic od śniadania.
Usłyszałem za sobą cichy śmiech Annabeth, który zaczął działać jak jad Bazyliszka – poczułem jak moje ciało przeszywa dreszcz i momentalnie byłem jak sparaliżowany. Jednak do moich uszów dochodził śmiech znajomych z obozu siedzących dookoła ogniska.
Gdy nagle ktoś wyszedł z ciemnego lasu…
Super. Ta kobieta to albo Atena albo Afrodyta.
To pewnie Atena. Ciekawe, co dalej. 😀
Jaakie fajne! Ja chcę ciąg dalszy!
herosowe
myśle że do Ann przyszła Atena, a do Persia Posejdon…
Fajne.Czekam na jeszcze.
boskie Kiedy następne ? Nie mogę się doczekać Moje ulubione opowiadanko ^^
bardzo fajne, jak zawsze : )
Nie za bardzo orientuję się w czasie. Ile w tym opowiadanku Percy ma lat? To się dzieje przed „The Lost Hero” i „The Son of Neptune”?
Kurcze…żeby skończyć w takim momencie…ZBRODNIA!!! Opowiadanie oczywiście super. Śledzę bieg wydarzeń z zapartym tchem. Kiedy następna część? Wiem, że cierpliwość jest cnotą, ale ja nie posiadam jej zbyt wiele [cierpliwości oczywiście ;)]
cudniaste opowiadanie
Superaśne 😉
super
Odpowiedzi na wasze pytania
P_love_A mówi:
27 października 2010 o 17:26
boskie Kiedy następne ? Nie mogę się doczekać Moje ulubione opowiadanko ^^
kiedy następny rozdział, nie wiem. W środę wysłałam i jeszcze nie dostałam odpowiedzi czy doszło.
Myszorek mówi:
27 października 2010 o 21:55
Nie za bardzo orientuję się w czasie. Ile w tym opowiadanku Percy ma lat? To się dzieje przed “The Lost Hero” i “The Son of Neptune”?
Akcja toczy się rok po Ostatnim Olimpijczyku
Jedno z moich ulubionych opowiadań. Delikatne, pięknie napisane… Czekam na cd!
Jest bardzo ciekawie napisane, lekko się czyta podoba mi się.
Dalej, dalej!!! Pisz dalej, idzie ci świetnie. Najlepszy fragment „Co?! Głodny jestem, nic nie jadłem od śniedania!”
A i na końcu nie jest powiedziane że to kobieta
to MOŻE być ATENA ale ja myślę ze to ktoś inny
Suuper! Świetnie piszesz!
wooooooow