Rozdział 5: „Jaki on słodki”
– Ja jestem…
– Wiem kim jesteś – Nico był ode mnie trochę wyższy. Miał roztrzepane, czarne włosy i niebieskie oczy – był nawet… przystojny.
– Jesteś herosem?
– Tak.
– Jestem na obozie?
– Nie.
– To gdzie jestem?
– U mnie.
– Jak się tu znalazłam?
– To po błysku upadłaś a zbliżali się więc cię zabrałem.
– Kto?
– Potwory.
– Aha, a czemu nie mieszkasz na obozie?
– To długa historia.
– Ja mam czas.
– A ja nie.
– Kiedy wrócę do obozu – postanowiłam zmienić temat.
– Nie wiem… kiedy po Ciebie przyjdą to…- nie zdążył dokończyć zdania, bo wparował Percy z Annabeth i… użyli no.. eee tak właściwie nie wiem co to było ale śmierdziało jak by ktoś puścił bąka.
– Nic ci nie jest – Annabeth spytała z wyrzutem sumienia.
– Nie! Nic nie jest w porządku! Co chwila coś wybucha! Oślepia! Atakuje! Pryka! Kwika i bogowie wiedzą co jeszcze!- zaczęłam się wydzierać, aż jakiś syn Aresa wyciągnął miecz i zaczął nim machać! Upsss.
– No wiesz, takie jest życie na obozie. Nic na to nie da się poradzić!
– Tak? To powiedz ile razy byłaś poza obozem?
– 4 razy na misji i raz w szkole.
– Okej, a ile w pierwszych dniach?
– No ani razu ale…
– No właśnie!- już miałam uciec z płaczem do domku ale wszedł Nico. Jaki on słodki (oczywiście tak jak znajomy).
– Sorry za to porwanie trochę mnie poniosło…- jest taki przystojny! Oczywiście jak znajomy!
– Nic się nie stało.
– Ale właśnie…- Annabeth nic nie kumała! Przecież jej matka to Atena! Dziwne.
– Nic się nie stało – i niestety wszedł Percy i wszystko zniszczył!
– Izabella, Pan D. Cię woła a ty Nico idziesz do domku na plaży!- och! Pan D. może poczekać!
– Demeter mnie prosiła, żebym wysłał Cię do wyroczni więc idź!!
– Dobrze.
Rozdział 6: „Przepowiednia”
Cudem weszłam na górę żywa. Wszędzie walały się stosy pucharów, kartek, figurek itp. Na krześle leżało coś… Eeee… no co strasznie śmierdziało. To chyba ta mumia.
– Halo! Pani mumio! Eee… możemy pogadać? – nic. Zero! Co za tupet! Pewnie raz na ruski rok ma gościa i co!? Ignoruje go!
– Chwilowo nieczynna
– Kto tu jest?
– Nie poznajesz?! Nie no muszę zwiększyć zasięg boskiego radia, bo coraz mniej herosów go słucha!
– Apollo?! – co on tu robi? Nie powinien teraz latać słońcem? Trochę dziwnie to brzmi.
– Nie, Atena!
– Co tu robisz?
– Kozy pasę! No a jak myślisz co mogę tu robić!
– Zastępujesz mumię?!
– No… przegrałem z mumią zakład i teraz tu utknąłem.
– A to odpowiesz mi na pytanie?
– No.. Wal! – zastanawiam się co powiedzieć? No jest wiele pytań. Więc wybrałam najważniejsze…
– Jakie jest moje przeznaczenie?
– Nie bardzo oryginalne – zamknął oczy i nagle zerwał się ostry wiatr. Wszystko latało. A ja nie. I wtedy z ust Apolla wyleciała muzyka a ja usłyszałam takie słowa:
Tam gdzie najtrudniej
tam najlepiej
Gdzie korzenie
tam i korona
Miłości smak poznasz
lecz to co w ziemi
i wasz rozdzieli
Na szczycie zasiądziesz
wśród szat z czystej bieli
Ale cena tego jest wysoka
Wybór cię czeka wielki
– No to na tyle.
– Dzięki – wychodząc nawet nie wstąpiłam do Pana D. Szłam na plażę.
– Co tu robisz? – Nico podszedł nie spodziewanie.
– Chcę się utopić.
– Czemu?
– Bo nowa mumia śpiewa okropnie!
– Serio?
– Nie.
– To dlaczego chcesz to zrobić?
– Bo stracę wszystko! I to dla jakiegoś szczytu!
– Ja też straciłem wszystko – rodziców, siostrę i przyjaciół a się nie utopiłem.
-Jak straciłeś siostrę? Też była herosem?
– Była herosem, rok temu Percy wyruszył na poszukiwanie Artemidy. Z nim była moja siostra.
– Chodzili ze sobą?
– Nie, była łowczynią. Na misji była też Thalia córka Zeusa, Zoe łowczyni, Grover i Blanica moja siostra.
– Przykro mi.
– Tylko to mi po niej zostało – pokazał mi złotą figurkę Hadesa.
– Piękne
– Ryzykowała życie, by mi to przynieść a teraz jest u niego…
– Moja babcia, James i Katy, tato też tam są – łza spłynęła mi po policzku. Nico patrzył mi prosto w oczy. Ja w jego i wtedy usłyszałam „ Miłości smak poznasz lecz to co w ziemi was rozdzieli.„
– Słysza…- nie skończyłam, bo mnie pocałował.
Rozdział 7: „…”
No… Od czego zacząć? Wczoraj kiedy siedziałam na plaży z Nico on mnie… (to trochę krępujące) pocałował. Zamknij buzię, bo połkniesz muchę! Wiem! Znam go tylko jeden dzień ale to on zaczął! Ale to nie koniec! Gdy z nim rozmawiałam to usłyszałam kawałek przepowiedni, nie wiem co to znaczy ale muszę ostrzec Nico.
– Kto tam? – Nico spytał zza drzwi swojej chatki na plaży. Harfie cudem mnie przepuściły. Musiałam je przekupić krakersami.
– Izabella.
– Wejdź, co chciałaś?- Nico był ubrany w spodnie trzy-czwarte, bluzę i sandały. Wyglądał bosko! No może raczej herosowo.
– Muszę ci coś powiedzieć!
– Ja też – co on może mi mówić w takiej chwili? No ale grzeczność wymaga słuchania. Usiadłam na łóżku (on obok mnie!!!)
– Ty pierwszy.
– Jestem synem Hadesa – co?! Największy wróg mojej mamy jest jego ojcem?! No w końcu zmusił do małżeństwa jej córkę!
– Eee… fajnie ale słuchaj…- nie zdążyłam skończyć, bo właśnie na środku pokoju pojawił się piekielny skorpion.
– Co to? – to pytanie było bez sensu! Przecież dobrze wiem co to jest!
– To…
– Wiem!
– To po co pytałaś?!
– Spanikowałam! A skąd to się tu wzięło?
– Z podziemia! – to mówiąc zasłonił mnie. No w końcu skoro to z Hadesu to krzywdy mu nie zrobi. No ale się myliłam. Gdy podszedł do nas, Nico kazał mi odskoczyć. Ale potwór szedł dalej. Prosto na Nico! Znów spanikowałam i otworzyłam medalion.
– δύναμη της σαφήνειας! – i z medalika wypłynęła fala mocy. Gdy opadła zobaczyłam nieprzytomnego Nico. Podbiegłam tam, ale upadłam wyczerpana.
– No… nareszcie się obudziłaś! – Percy siedział obok mnie. Usiadłam. Rozejrzałam się.
– Gdzie Nico?
– Nie wiem, a dlaczego miał by tu być?
– No zemdlał!
– Gdzie?
– Tam gdzie ja! Nie wiecie?!
– No ale Ciebie przyniosła Demeter…
– A gdzie Nico?! Nic o nim nie mówiła?!
– Nie…- zerwałam się i pobiegłam do domku na plaży.
Puk! Puk! Nikt nie odpowiadał więc weszłam. Nico leżał na podłodze (nieprzytomny) a obok jakaś dziewczyna. Była inna, niż normalny człowiek, z dwóch powodów:
1. Miała dziwny strój, srebrno-błękitną suknie (jak księżyc)
2. Nie miała ciała, no miała ale tak jakby była hologramem.
– Kim jesteś?
– Jestem Blanca di Angelo. Siostra Nico.
CDN
fajne 😉
boskie…, to znaczy herosowe! 😉 druga(chyba)
Cuuuudowne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 (trzecia. chyba)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zaje cudne
supcio czekam na następne
heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeerosowe
dziękuje
To już prawie koniec, jeszcze tylko 8 i 9 część.
świetne
super 😀 Nico!
suuuuuuuper