Wprowadzenie
Część. Nazywam się Elizabeth. Elizabeth Snake. Nie bez powodu nazywana później żmiją. Mam blond włosy do pasa oraz niemal całkiem czarne oczy, dzięki czemu odnoszę wrażenie, że ludzie się mnie boją. Moja historia może nie wyróżnia się niczym niezwykłym, ale mam nadzieję, że poświęcicie mi kilka chwil.
Moje życie zaczęło się w roku 1996, a dokładnie to 16 lutego. Mieszkałam wraz z moim Ojcem w Westport do 13 roku życia. Potem porwał mnie jakiś dziwny wielki stwór z jednym okiem. No więc jeszcze tego dnia kiedy porwało mnie to dziwne, aczkolwiek straszne „coś” (później dowiedziałam się, że były to cyklopy) z opałów wyciągnął mnie niejaki Percy Jackson wraz ze swoją przyjaciółką Annabeth. Percy jest starszy ode mnie o 2 lata. Aha, i czy wspomniałam może, że jest synem Posejdona?
Może was to zdziwi ale jestem półboginią! Też na początku nie mogłam w to uwierzyć … ale w końcu przyzwyczaiłam się do tego. Przez pół roku należałam do domku Hermesa (tam trafiają wszyscy herosi, którzy nie zostali jeszcze uznani za potomstwo przez swoich rodziców-bogów) aż w końcu pewnego dnia nad moją głową pojawił się znak sowy. Oznaczało to, że jestem córką Ateny.
Oczywiście byłam szczęśliwa z tego powodu, ale był jednak jeden haczyk. W moim przyszłym domku mieszkała jedyna dziewczyna której nie lubiłam – powyżej wspomniana Annabeth. Oczywiście byłam jej wdzięczna za to, że ocaliła mi życie i była nawet w porządku ale … No właśnie „ale”. Od tego dnia kiedy Percy mnie uratował… Zakochałam się w nim bezgranicznie. Jedyną przeszkodą była tylko moja przyrodnia siostrunia. Wiedziałam, że czuje coś więcej niż przyjaźń do Percy’ego. Domyślałam się również, że on może odwzajemniać jej uczucia. Musiałam więc szybko wymyślić jakiś skuteczny plan pozbycia się Konkurencji. Wymyśliłam, że ich skłócę (czyt. Annabeth i Percy’ego) a potem go pocieszę (znaczy Percy’ego) i będę zadowolona, w miarę rozwijającego się Miedzy nami uczucia (yy… Mojego i Percy’ego).
Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem… Kiedy miałam już wszystko dokładnie zaplanowane (zapisałam nawet wszystkie daty poszczególnych faz w kalendarzu szkolnym z „mtw”) odwiedziła mnie córka Aresa – Clarisse. Była moją najlepszą przyjaciółką, ponieważ odczuwała taką samą chęć zniszczenia (akurat w moim przypadku było to zniszczenie więzi między Annabeth i Percym). Opowiedziałam jej o moim pomyśle. Wiedziałam, że nikomu o tym nie powie. Jeżeli trzeba było coś zepsuć zawsze stała pierwsza w kolejce. Powiedziała nawet, że może mi pomóc. Mogłam na nią liczyć.
Numer jeden w moim notatniku stanowiło rozprzestrzenienie plotek o tym, że Annabeth po kryjomu kocha się w jednym z synów Apolla. Oczywiście rozpowiedziałam, że chodzi o Leonarda, bo był najprzystojniejszym chłopakiem w obozie, a poza tym miał dziewczynę (jedną z córek Afrodyty). Przez co tylko więcej ludzi mogło ją przez to znienawidzić. Oczywiście Clarisse mi przy tym pomogła. Nie lubiła Percy’ego ale szanowała mój wybór.
Biedna Annabeth stała się dla innych dziwaczką pragnącą zdobywać chłopaków a potem łamać im serca. Oj, nieładnie. Percy oczywiście nie uwierzył plotkę. Jednak Clarisse przekonała go tym, że podsłuchała Annabeth, gdy ta wyżalała się Thalii (było to wygodne wyjście ponieważ Thalia – córka Zeusa – wyjechała na miesiąc, a po powrocie nikt nie będzie chciał jej słuchać myśląc że mówi to tylko w obronie mojej siostruni). Percy troszkę się załamał. Ale chyba tylko troszkę … Nie chciał rozmawiać ani widzieć Annabeth na oczy. Byłam pewna, że od tego momentu pójdzie już jak z płatka. Przekonałam się jednak, że pozory mylą…
CDN
super pierwszy 😀
fajne nie mogę się doczekać na ciąg dalszy , ta Elizabeth to taka bardziej jędza hehe może i czarny charakter 😀
świetne, szatański plan
Genialne 😀
super chcę następne
świetne ta Elizabeth jest podobna to mojej koleżanki z klasy 😛
kurde jaki ma dziewczyna charakterek! 😀 zapowiada sie niezle
bez obrazy ale ta heroska trochę z głupia na moją córkę.;)
Ona jest mądra jeśli chodzi ci o wiadomości. 😀
Nawet nie spodziewałam się, że to zostanie tu zamieszczone ;D Dziękuję za opinie
No, no ciekawe 😛
Ciekawe prawie jak moda na sukces
No tylko tu nie jest tak namieszane 😉
Ale ma Percy powodzenie w córkach Ateny.
czekam na nastepne!!! (no bo bedzie prawda?)
Będzie następne, prawda???
no własnie, dlugo nie ma dalszej czesci
Nawet spoko,ale ta Elizabeth to żeczywiście jędza.:P
fajowe!
genialne !:D czy będzie cd. ? trzymam kciuki !
Taaaak. Percy ma powodzenie u córek Ateny. Moja też się w nim trochę buja. A opowaidanie suuuuuuuuuuuuper, ale kiedy nastepna część? I trochę za szybko to opisałaś. Powinnaś wydłużyć trochę historię jak dowiedziała się, że jest herosem. Hurray it’s in 3-D!! Did you kill they, no I go out window…yyy… nie zwracajcie na to uwagi.Trochę napisałam tych trochę
już to czytałam i byłam zdziwiona czemu nie dałam komentarza… I już pamiętam o co chodziło!! zaciął mi się komputer, i byłam wściekła na tą Elizabeth! ^^
O kurde… Wspaniałe, cudowne, zarąbiste, boskie, wyq***ste itd, itp, ale mam jedno zastrzeżenie: NIE MA KONTYNUACJI! Gdybym mógł, sam bym ją napisał (ale to by już nie było to samo…)
cześć świetnie piszesz a tak na marginesie kiedy będzie NN?
No właśnie!!! Dlaczego nie ma kontynuacji tego boskiego opowiadania???!!!
Pisz plisss!!!!!
już czekamy rok i niecały miesiąc
bedzie cd??
plose plose plose
naprawde plloooose
rozbicie związku perscy i ann ciekawa propozycja