Niewysoka szatynka o intensywnie zielonych oczach siedziała pod rozłożystą sosną. Na kolanach trzymała sporych rozmiarów szkicownik. Dookoła porozrzucane były ołówki, gumki, kredki i inne przybory malarskie. Na papierze widać było zarys postaci. Była to kobieta odziana w starożytną grecką szatę, trzymająca u boku tarczę.
– Bu! – usłyszała szept koło ucha. Przerażona zrzuciła z kolan blok i odwróciła się.
– Nie strasz mnie tak więcej – mruknęła, łapiąc oddech. – Przez ciebie będę się bała dzisiaj zasnąć.
– No to przyjdę do ciebie – uśmiechnął się chłopak. Był dużo wyższy od niej, miał krótkie blond włosy i niebieskie oczy. Na oko wyglądał na jakieś dziewiętnaście lat. Większość dziewcząt z obozu wzdychała do niego, jednak on nic sobie z tego nie robił. Jedyną skazą na jego twarzy była długa blizna biegnąca od kącika lewego oka aż do dolnej szczęki.
– Co tam szkicujesz? – zapytał. Gdy zobaczył, kto to, przez jego twarz przemknął cień niezadowolenia. – Chciałabyś ją poznać, prawda?
– Czasami brakuje mi tej świadomości, że ona gdzieś przy mnie jest. Fakt, może i tata ułożył sobie życie ze zwykłą śmiertelniczką, która nawiasem mówiąc jest naprawdę wspaniałą kobietą, jednak brakuje mi takiej obecności. Ja jej nie traktuję jak matkę. Wychowała mnie Agnes i tyle. Jedyne co mnie łączy z Ateną to DNA – prychnęła szatynka.
Luke nie odezwał się. Zgrabnym ruchem ręki zgarnął przybory do piórnika i przygarnął do siebie Blankę ramieniem. Znał ją od ponad sześciu lat. Nie wyobrażał sobie życia bez niej.
***
Mała, jedenastoletnia dziewczynka wyszła ze sklepu. W rękach trzymała dużą torbę wypchaną zakupami. Niewiele widząc, chwiejnym krokiem skierowała się w stronę domu. Nie zdążyła ujść dwóch kroków, bo ktoś na nią wpadł.
– Patrz jak łazisz, ty… – już miała dokończyć gdy spojrzała do góry. Wysoki, przystojny blondynek o niebieskich oczach, w których widziała strach i zmieszanie.
– Ja… przepraszam. Daj, pomogę ci to pozbierać – uśmiechnął się przepraszająco.
– Nic nie szkodzi. I przepraszam za ten wybuch. Blanca jestem – wyciągnęła w jego kierunku rękę. Chłopak odwzajemnił gest.
– Luke.
Blanca dostrzegła, że chłopak musiał uciec od rodziców. Ubrania były pogniecione, lekko brudne, a w ruchu było coś jakby ze spłoszonego zwierzęcia. Na całym ciele miał sporo zadrapań i ran. Szatynka zaczęła grzebać w torbie. Wyciągnęła bułkę i podała mu.
– Myślę, że ci się przyda.
Luke był strasznie szczęśliwy. Po raz pierwszy od momentu kiedy uciekł, ktoś okazał mu odrobinę dobroci. I to jeszcze taka nieduża dziewczynka. Mimo niskiego wzrostu, chłopak dawał jej nawet swoje trzynaście lat.
– Dziękuję. – w geście podziękowania pocałował ją delikatnie w policzek. Blanca poczuła, jak na policzki wstępują rumieńce.
– Chodź, pomogę ci opatrzyć te rany.
***
Gdy doszli do boiska do siatkówki, zastał ich dziwny widok. Clarisse, córka Aresa, przytrzymywana była przez swoje koleżanki. Wyglądała, jakby miała zaraz kogoś zamordować gołymi rękami. Niby normalność, gdyby nie fakt, że od stóp do głów była mokra. Jej koleżanki również. Obok stała Annabeth i jakiś czarnowłosy chłopak.
– Musiało być ciekawie. – mruknął do Blanki Luke.
Annabeth podeszła do nich ciągnąc tego nowego za rękaw.
– To jest Percy, nowy ‘nabytek’ – przedstawiła. – Luke’a już znasz. A to Blanca, młodsza grupowa, córka Ateny.
Percy patrzył na dziewczynę z nieukrywanym zdziwieniem. Odróżniała się od dzieci bogini mądrości. W przeciwieństwie do Annabeth i reszty miała brązowe włosy i bardzo zielone oczy. Miał ochotę zapytać ją, czemu tak jest, ale poczuł, że mógłby ją urazić.
– Siemka – dziewczyna z uśmiechem wyciągnęła w jego kierunku dłoń.
– Cześć – Percy odwzajemnił gest.
– Widzę, że miałeś spotkanie bliższego stopnia z Clarisse. Nie przejmuj się. Chyba tylko jej rodzeństwo ma z nią dobry kontakt – zaśmiała się Blanca. – Przywalę jej dodatkowo, przy okazji treningu szermierki – puściła mu oko. Chłopak mimowolnie zarumienił się. Było w niej coś… innego. Annabeth zauważyła jego tępe spojrzenie i szarpnęła go za ramię.
– Nie gap się tak – syknęła.
Blanca spojrzała na niego i zaśmiała się cicho. Wiedziała, co się stało z Percy’m. Wszystko przez krew, jaka płynęła w jej żyłach. Tak zmieszanej nie miał chyba jeszcze żaden heros.
– Idę się przebrać. Luke, za godzinę prowadzisz trening. Żebyś znowu nie zaspał! – pogroziła mu ze śmiechem.
– Przecież wiem – pokazał jej język. Blanca poklepała go po policzku i skierowała się w stronę domku z numerem 6. Luke przez cały czas obserwował ją z zadowoleniem. Nie mógł się wyzbyć podziwu dla tej ambitnej siedemnastolatki. Była tak pewna siebie, a jednocześnie wystarczyło jedno nieodpowiednie słowo i zamykała się w sobie. Po chwili jednak poczuł, że Annabeth i Percy przyglądają mu się ze zdziwieniem. Mimowolnie, na jego twarzy pojawił się rumieniec.
– To.. może ja… już pójdę – wyjąkał i szybkim krokiem oddalił się od nich.
CDN
Bardzo ciekawe opowiadanie:D
Super!!!!! czekam na kolejne części :]
Bardzo fajne.
super opowiadanko
Bardzo fajne. 😉
Kiedy kolejna część? Umieram ze zniecierpliwienia;)
Wie ktoś może kiedy będzie premiera 4 tomu? Ale tak dokładnie?
Dokładna premiera 4 tomu to 22.09.2010. Właśnie tak, jak wcześniej pisałam. Na stronie empika było napisane, że premiera 27. 09, ale teraz zmienili na 22.09, to już pewna data. 😉
Bardzo mi się podoba. Czekam na następną częśc.
PS. Fajnie, że 4 tom będzie wcześniej.
Tak, fajnie. 😀 I witam na blogu Cllaris. 😉
Super.
ŁaŁ opowiadanie jest świetne 😛
czekam na następną część
Fajnie że wcześniej pedzie premiera bitwy w labiryncie nie mogę się doczekac
Dzięki
czyli Luke też był zakochany 😉 fajne opowiadanko
nie wiem jak wy ale już się nie mogę doczekać premiery bitwy w labiryncie, chociaż szkoda, że w listopadzie wyjdzie ostatnia część wszystko musi mieć swój koniec, ale chciałabym, żeby autor zaczął pisać ciąg dalszy, a potem znowu i znowu i znowu i znowu i znowu i znowu i znowu
Zgadzam się z Artemidą! Dzięx Atheno! Jak dobrze, że wcześniej!! Super opowiadanko!! Kiedy CD??=D
Masz całkowitą rację Artemido. Ja nie mogąc sie już doczekać zamówiłam bitwę w labiryncie.
Gdzieś czytałam, że Riordan napisał więcej opowiadań pobocznych o Percy’m, coś jak „Spiżowy smok”. 😀 Jednak nie jestem pewna, czy to prawda…
Fajnie, gdyby to był prawda.
Ps. Witaj Cllaris. 😀
Riordan napisał jeszcze 2 takie krótkie opowiadanka, w tym coś o Hadesie
i będzie sequel serii Percy Jacksoni Bogowie Olimpijscy w USA w październiku a dokładnie 12
1) część The Lost Hero
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Lost_Hero
http://www.camphalfblood.com/
a dziękuję za miłe komentarze ;D
w domu mam już 7 stron Worda tego, wysłałam drugi rozdział i zobaczymy, kiedy się pojawi 😉
Ps. Będą nowi bohaterowie Piper i Leo a także w 1 części The Lost Hero będzie Annabeth i Percy
Polska wersja(Nieoficjalna) Zaginiony bohater
Piszesz o tych opowiadaniach pobocznych?
Potwierdzam te opowiadania, znalazłam nawet okładki! Można o nich przeczytać na angielskiej wikipedii. 😉
tak, a oprócz tego Rick pisze jeszcze opowiadanie związane z egipską mitologią The Kane Chronicles ;] pierwsza część ma wyjść w styczniu 2011 bo koleżanka rozmawiała z wydawnictwem
Athena to nie są opowiadania poboczne to kolejna część tuż po Ostatnim Olimpijczyku to jest tak jakby ciąg dalszy 😀
jak jest Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy , tak jest The Heroes of Olympus:The Lost Hero czyli moje tłumaczenie Bohaterowie Olimpu: Zaginiony bohater , to jest tak jakby druga saga ale kontynuacja 😀
Blanca: Pierwsza książka tej serii wyszła 4 maja 2010 r. i nazywa się The Red Pyramid czyli po polsku Czerwona piramida i to jest o egipskich bogach , ale to nie jest kontynuacja tylko są nowi bohaterowie
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Red_Pyramid_%28novel%29
Adminko, może dodasz taki dział, w którym byłyby sugestie użytkowników. Ja np. już mam 1) zrobić coś w rodzaju czatu, gdzie użytkownicy mogą sobie cały czas gadać i wymieniać poglądy , coś podobnego do gadu-gadu , w którym wszyscy będą się wypowiadać /
Nie doczytałam. 😛 Ale i tak fajnie. Już nie mogę się doczekać tej książki o mitologii egipskiej. 😀
A jeśli chodzi o ten czat, to może po prostu zrobić osobną zakładkę i już jest. 😉
Może zrobimy kolejną burzę mózgów i podzielimy się swoimi pomysłami?
Czat to bardzo dobry pomysł, albo chociaż wstawić ShoutBoxa bo tutaj zaśmiecamy koleżance pod opowiadaniem, które jest BARDZO FAJNE i fajnie by było jakby każdy mógł mieć swój profil, mógł wysyłać pw itp
ViLK ,też dobry pomysł, kolejna propozycja aby zrobić dział burze mózgów 😀
Właśnie, dlatego przydałoby się jakieś miejsce do dyskutowania, aby nie zaśmiecać. 😉
Ale nie wiemy, co na to Adminka. Chociaż fajnie by było odświeżyć bloga.
Jake, miałam na myśli, że w Polsce wyjdzie w styczniu, a ta dalsza kontynuacja w której będzie Percy w czerwcu 2011.
tak, dobry pomysł z tym SB. dziękuję za te miłe komentarze 😀
Blanca, a wiesz, co jeszcze wydadzą? 😀
Aha to sorry 😀
No to trochę trzeba poczekać ale chociaż będzie kontynuacja Percego i całkiem nowe książki ,no i z tego trzeba się cieszyć.
Ba pare tygodni temu gdyż zobaczyłem że Ostatni Olimpijczyk to ostatnia część przygód Percy’ego to zrobiło mi się jakoś smutno i przykro.
każdemu sie chyba zrobiło przykro.
Atheno, na razie nie wiem nic o innych częściach, ale jak tylko się dowiem, to Wam napiszę ;D
To fajnie. 😉 Dziękuję za odpowiedź Blanco.
nie ma problemu, zawsze do usług, normalnie jak heros 😀
ViLK zgadzam się z tobą w 100%. 😛
bardzo ciekawe odpowiadanie 😉
Phoebe czytałaś zwiadowców??
Świetne opowiadanko =D
Ps: Jak można wstawić zdjęcie???
niezłe jest