Rozdział 1
Cześć! Jestem Hilary. Przepraszam, że nie podałam nazwiska, ale go nie pamiętam. Mam szesnaście lat i od czasu gdy skończyłam czwartą klasę mieszkam na Obozie Herosów. Ciągle nie jestem określona, chociaż siedzę tu już bardzo długo. Mam najlepszą przyjaciółkę, która też jest heroską, a dokładnie córką Apolla. Nazywa się Kasandra. Znamy się od trzeciej klasy podstawówki. Dobra… przejdźmy do rzeczy.
Wszystko się zaczęło podczas moich 16 urodzin.
– Hilary, bo spóźnisz się na trening! – zawołała mnie Kasandra.
– Dziś mam urodziny, nie mogę pospać trochę dłużej? – spytałam, ale zanim zdążyłam spojrzeć na zegarek moja przyjaciółka już stała nad moim „łóżkiem” w domku Hermesa.
– Trening zaczął się DWIE GODZINY TEMU!!!!! – zaczęła się drzeć na cały domek, w którym rzeczywiście nikogo już nie było.
– Dobra już wstaję – podniosłam się niechętnie z mego „łoża”.
– Widzimy się na treningu! – ucieszyła się heroska i poszła.
W sali do szermierki ujrzałam coś dziwnego, a dokładniej cztery miski: z wodą, ogniem, ziemią i… powietrzem?
– Po co to? Tak zawsze jest gdy ktoś kończy szesnastkę? – byłam trochę zdziwiona.
– Jeszcze nikt przez tak długi czas nie był nieokreślony, oprócz… – przerwała w środku zdania i zaczęła płakać. No tak… przecież ona jest na tym obozie dłużej ode mnie. – Nie mogę… nie mogę… ale to było przecież tak dawno…
– Może ja wyjaśnię – odparł Chejron. – Ona pamięta jeszcze, co było z Chrisem. Chodzi o to, że jesteś silniejsza od wszystkich herosów. Bogowie boją się, że będziesz od nich potężniejsza. Tak samo było z Chrisem. Teraz przez swą potęgę siedzi w Tartarze.
– Przecież nie jestem do niego podobna, on był silny, a ja jestem ciamajdą – odparłam oburzona.
– To się okaże. W najgorszym przypadku po rytuale zginiesz, w najlepszym będziesz określona. Musisz stanąć pośrodku i tyle. Resztą zajmą się żywioły – to mówiąc pokazał każdą z mis.
Stanęłam pośrodku i… nagle żywioły zwariowały. Zobaczyłam przerażonych ludzi. Usłyszałam szepty takie jak ”nie wybieraj mnie” czy „nie chcę zginąć”. Lecz coś mnie przestraszyło najbardziej. Moją przyjaciółkę zwiał wiatr, chyba… północny? Usłyszałam krzyki „córka Boreasza”.
– Wszystko jasne… Jesteś córką Boreasza, boga wiatru północnego, najpotężniejszego z Wiatrów – odparł Chejron. – Przykro mi z powodu Kasandry…
– Co się jej stało? Czy ona nie żyje?
– Nie wiem. Musisz pójść po nią do twego ojca. Wyruszysz jutro, kiedy wiatr się uspokoi, dobrze?
– A co, jak do tego czasu coś się jej stanie? Nie mogę pojechać od razu? – nie wiem czemu zaczęłam płakać. Nie wyobrażam sobie życia bez Kasandry. Była najlepszą przyjaciółką i nawet jak nie przeżyje, to zawsze nią będzie.
– Twój tata będzie próbował cię… zabić. Musisz się przygotować, a twój ojciec musi opuścić Pałac Wiatrów, wtedy poradzisz się Zefira o pomoc w ocaleniu Kasandry.
– A nie mogę po prostu z nim porozmawiać?
– Twój tata jest zbyt nerwowy i okrutny.
– Dobrze, więc wyruszę jutro. A czemu akurat Zefir, a nie Euros czy Notos?
– On jest najłagodniejszy i najmilszy. Moja rada idź i się wyśpij. Rano poznasz dwie podobne do siebie osoby.
W nocy nie mogłam spać. Za każdym razem, gdy zamykałam oczy, widziałam przerażoną Kasandrę błagającą o pomoc. Nie chciałam o tym myśleć, więc zaczęłam się zastanawiać, z kim Chejron chce mnie zapoznać.
CDN
ciekawie (:
Interesujące
wciągająjce czekam na kolejne
no, zobaczymy jak się dalej sprawy potoczę
ciekawy początek
super 😉 bardzo ciekawe 😉
Fajny pomysł
Wciąga 😀 Czekamy na następną część.
Fajne, czekam na dalszy ciąg. 😛
Oby tylko Kasandra przeżyła
fajne opowiadanie czekam na kontynuację
Mnie dobił już początek „Przepraszam, że nie podałam nazwiska, ale go nie pamiętam. ” Ja nie [uprasza się o nieprzeklinanie, Adminka], jak można nazwiska nie pamiętać! Albo ta Kasandra, już w pierwszej stronie ją zwiało? Nie mogłaś tego jakoś rozpisać?
[Od Adminki: pisz, proszę, bez przekleństw]
Genialnie. „Moja Osobo” nie denerwuj się tak. Po prostu Temida nie owija w bawełnę. poza tym spójrz na swoją nazwę. Napisałam w cudzysłowiu a i tak głupio to brzmi(Tylko się nie wściekaj)
Opowiadanie świetne a „moja osobo” skoro jesteś taka mądra to sama napisz opowiadanie!