– Nie brzmi to najlepiej – mruknął Chejron po wysłuchaniu Bree. Byłem wykończony, tak samo jak moja siostra. Nie dziwota, skoro nie spaliśmy pół nocy. Na szczęście w Wielkim Domu
Caleb Wentis (2)
Ruszyliśmy do boju. W sojuszu z Apollem były dzieci Ateny, Afrodyty i Posejdona. Wraz z moimi siostrami – Mią i Millien – ruszyłem cichym biegiem w las w stronę nieprzyjaciela.
Caleb Wentis c.d. (1)
Przed chwilą dorwałem się do gazety i, jak zwykle po przeczytaniu brukowca, napełniła mnie złość. Morderstwa, napady, brak porządnych autorytetów. Ogólnie rzecz biorąc – nędza. Nie wiem czy to możliwe,
II NAGRODA – gratulujemy Feniksowi :) Oto Caleb Wentis:
Witajcie. Jestem Caleb Wentis i jestem synem Apolla. Aktualnie przebywam w obozie dla półbogów, ale nie od razu tak było. Mieszkałem z moją mamą w małym miasteczku i uczęszczałem tam