– Znamy się? – zapytałam. Kobieta miała urodę prawdziwej bogini, a jednak widziałam w niej człowieka. Miałam ochotę podejść do niej, ale coś mnie powstrzymywało. Dlaczego nazwała mnie córeczką ?
Herosowe wakacje (4)
Obudziłam się dość wcześnie. Leżałam na łóżku, ale nigdzie nie było widać Dionizosa. Miałam wrażenie, że wydarzenia z wczorajszego dnia były tylko snem. Niestety, lub na szczęście, okazały się one
Herosowe wakacje (3)
Patrzyłam na nią ze złością, ale i z rozpaczą. Łzy spływały mi po policzkach, czułam się niczym człowiek uwięziony w rwącej rzece. Carmen najwidoczniej nie chciała patrzeć mi w oczy,
Herosowe wakacje (2)
Wpatrywałam się w Dionizosa z wściekłością. Nie dokończył on jednak swojego zdania, ponieważ rozmowę przerwał nam nikt inny, jak Percy Jackson. – Sorry, że przeszkadzam. Ann, Carmen cię szuka –
Herosowe wakacje (1)
No i znów wakacje. Nie miałam pojęcia, że czas tak szybko mija. Ledwo co opuszczałam Obóz Herosów, a teraz znowu tam wracam. Stęskniłam się już za Chejronem i Panem D.,