Z dedykacją dla Arachne. Stałem przed domkiem Hermesa i bezmyślnie gapiłem się w ich drzwi. No może niekoniecznie bezmyślnie. Myślałem kogo wybrać na misję, a łatwe to niestety nie
Małe kłopoty
Ciąg dalszy Spakowaliśmy się. Wzięliśmy tylko najpotrzebniejsze rzeczy, czyli jedzenie, ambrozje, broń. Musiałem jeszcze iść do jaskini wysłuchać przepowiedni. -Halo jest tu kto? -zawołałem
Obrazowo by paulcia
Dziś obrazki, które nadesłała paulcia.
Opowieści (nie) z książki
Percy: Siedzieliśmy na ręcznikach przy plaży. Świeciło słońce i wszyscy ledwo wytrzymywaliśmy w upale. Grover i Annabeth się opalali. Uwierzcie mi, że widok opalającego się satyra był co najmniej dziwny.
Ach, życie (4)
Jeśli mam być z Wami szczera, to wolałabym zostać zmieniona w tą kupkę popiołu niż być przenoszona z miejsca na miejsce, co uwierzcie, sprawia OGROOOMNY ból. To wielki wysiłek dla
Charlotte i Nate (9)
Charlotte: Stałam tupiąc nogą obok Nate, który przyglądał mi się zdziwiony. – Co się stało?- spytał. Jego noga wisiała bezwładnie. Zacisnęłam pięści jeszcze mocniej. – Popatrz w lewo- tak zrobił.
Obrazowo by Juli.Ann.a
Dziś ogrom obrazków by Juli.Ann.a.
Śmiertelna rzeczywistość
Odłożyłam pogryzioną szczoteczkę do zębów do wyszczerbionego kubka, który stał na małej umywalce. Stara świetlówka przestała na chwilę świecić i znowu się zapaliła z cichym bzz. Przeglądnęłam się w lustrze