Dedykacja dla Eirene, boginka i Cllaris. ‘Mam nadzieję, że Walt ma rację i nie zlekceważycie mojego wezwania, ponieważ zegar tyka. W Domu Brooklyńskim czekają na was pokoje.’
Szukając szczęścia
Od autorki: Siemka 😉 Oto moje kolejne jednorazowe opowiadanie. Proszę o wiele opini i ewentualnej krytyki, która mi się przyda. Nie wiem, czy sprawdzam się w pisaniu jednorazówek, to już
Nelly (3)
Te liczby w nawiasach, które znajdują się w opowiadaniu mają wyjaśnienie na końcu. Dedykuje to tym, których już zdołałam polubić na tym Blogu.
Beauty (3)
Zaczepił ją po próbie. – Beauty.- wyszeptał, łapiąc ją za ramię, wyciągając z tłumu tancerek i ciągnąc za sobą w pusty korytarz. Annabella ogłupiała. – Słucham? Jak mnie pan nazwał?
Obrazowo by Eirene
Dziś obrazki nadesłane przez Eirene.
Złota strzała (1)
Nowojorska policja jest strasznie upierdliwa. Z takim właśnie przekonaniem uciekałam przed rozwścieczonymi funkcjonariuszami. I jak zawsze byli za wolni. Zgubiłam ich w kolejnej alejce. Gdy upewniłam się, że prawie nikt
Dziwne życie Meg (2)
To było dziwne. Nico miał dość dziwny wyraz twarzy, a Carter i Sadie byli bladzi jak ściana. Tylko Rachel, która już czuła się lepiej zachowała kamienną twarz. Po chwili milczenia
Beauty (2)
Stały wszystkie w rządku przed wielkimi lustrami i ćwiczyły arabesque.* – Żal mi każdego, kto tego nie widzi.- pomyślała przelotnie Beauty. Ponad pięćdziesiąt tancerek, każda idealnie wyprostowana, idealnie szczupła ,