-Wybierasz się dokądś?- Odwróciłam się niechętnie i spojrzałam prosto w twarz Kaliope. Przez chwilę chciałam zaprzeczyć, ale spakowany plecak i nadal pościelone łóżko mimo późnej pory świadczyły same za siebie.
Moja świnka morska domaga się marchewki (1)
Tommi Na niebie było widać chmury. Szedłem sobie powoli za przewodnikiem prowadzącym moją grupę. Miałem na głowie słuchawki, prawie nic oprócz „Smeels Like Teen Spirit” dochodzącego z słuchawek. Kiedy doszliśmy
Nadchodzi niespodzianka…
Moi Drodzy, Wielkimi krokami nadchodzi niespodzianka… Jednak nie zdradzę wam o co chodzi Bądźcie przygotowani 😉
Moja świnka morska domaga się marchewki (Prolog)
Tą część dedykujemy Delfii i Oviecowi, mieli duży wkład w napisaniu tego prologu.
Muszę (1)
Tom I – Grecja Rozdział 1. Ich serca przepełniał strach, oczy, załzawione, wyczekiwały najgorszego, usta rozwarły się w niemym, panicznym okrzyku. Czułam ich przerażenie, odbierałam je każdym skrawkiem swojego ciała.
Poetycko by Nana
Od autorki: To mój pierwszy wiersz Taki króciutki 😛
Obrazowo by Olishi
Annabeth by Olishi.
Wybrana (3)
Powoli uniosłam głowę i spojrzałam prosto w twarz przystojnego chłopaka, o złotych włosach, dużych oczach nieokreślonego koloru i zniewalającym uśmiechu. Nieśmiało chwyciłam wyciągniętą ku mnie dłoń i wreszcie podniosłam się