Kolejna część tego ”wspaniałego” opowiadania, specjalnie dla Nylla, dwie części. Wiem może to trochę dziwne, że z jednego opowiadania wyszły dwa powielające się, ale tak jakoś wyszło. Niektóre momenty są
Syn Wieczności (3)
Udało mi się skończyć kolejną część co wcale nie było proste w internacie z ograniczonym dostępem do lapka i koleżankami gwa**** się na łóżku obok. W każdym razie udało mi
Syn wieczności (2)
Rozdział II Ja sobie smacznie śpie, a oni dyskutują jak mnie zabić.
Syn wieczności (1)
Co do błędów, one zawsze były i zawsze będą niestety polonistką nie jestem, a znaki interpunkcyjne to mój wróg publiczny numer jeden odkąd nauczyłam się pisać. Mimo upływu lat nadal
Syn Wieczności (Prolog)
Bogowie greccy istnieją. Ok. Mieszkają w Ameryce. Ok. Jestem półbogiem. Ok. W to wszystko mogłam uwierzyć, ale to że Afrodyta jest moją matką już nie . Tu musiała zajść jakaś