Oto moje drugie opowiadanie. Następca Niezgody jest wciąż kontynuowany. Kolejne rozdziały „Inaczej” będą pojawiać się rzadziej. O czym to jest? Powiem tak: jest to lekkie zmienienie zakończenia serii PJatO. Zastanawialiście
Następca Niezgody (5)
Obrywa mi się za złe uczynki matki Nie wierzyłem, kiedy powiedziano mi, że Long Island jest aż takie długie, bogowie! To ponoć jakieś dwieście kilometrów! Zwinęliśmy rowery sprzed jakiegoś sklepu
Poetycko by Piterr
Dziś dwa wiersze, które nadesłał Piterr
Następca Niezgody (4)
Moja przyszłość zostaje zaplanowana Spytacie pewnie, jak to jest być synem bogini niezgody. Pewnie ciągle się z kimś sprzeczam, hm? Nic z tych rzeczy. Szczerze mówiąc nigdy się z nikim
Poetycko by Piterr
To mój pierwszy wiersz, jakby nie liczyć tego, który musiałem napisać na Polskim w podstawówce, więc proszę o wyrozumiałość. Niektóre rymy mogą być trochę odległe, ale miałem ochotę coś takiego
Następca Niezgody (3)
Cześć, mamo Śniłem. Stałem w sporym pomieszczeniu. Przypominał jakąś salę pałacową, czy coś w tym rodzaju. Omal nie poślizgnąłem się na śliskiej powierzchni. Wszystko wokół był zrobione z idealnie wyszlifowanego
Następca Niezgody (2)
Panuje niemiła atmosfera Babcia nie zadawała wielu pytań, poza tym, czy oby nie jesteśmy głodni. Sami musicie przyznać, że największa porażka dla przeciętnej babci to trzymanie wnuka w domu głodnego.
Następca Niezgody
Koza zawozi mnie do babci Nie wiem, od czego zacząć. Mógłbym opisać najpierw może życie zanim… No właśnie. Zanim co? Sam do końca nie mogłem w to uwierzyć, pomimo, że