Z dedykacją dla wszystkich herosów jakich poznałam, poprzez konferencje (gg) 😀 . NAJLEPSZY OBIAD ŚWIATA!! Czemu? Okej, już mówię. Siedziałam przy stole z moim rodzeństwem i zajadałam pierogi ruuuskie
Battlefield (Prolog)
– Nie! Nie możemy tego zrobić!- wrzasnęłam oburzona. – Robimy tak, jak ja to zaplanuję! A poza tym, to jedyne wyjście, inaczej stracimy ćwierć prawej falangi. – Ale… na pewno
Ach, życie (5)
Nie zdajecie sobie sprawy jak niektórzy ludzie potrafią być irytujący. Weźmy na przykład takich braci Hood. Poprosiłam ich, aby pomogli mi przenieść parę walizek do domku i zaczyna się. Szłam
Ach, życie (4)
Jeśli mam być z Wami szczera, to wolałabym zostać zmieniona w tą kupkę popiołu niż być przenoszona z miejsca na miejsce, co uwierzcie, sprawia OGROOOMNY ból. To wielki wysiłek dla
Ach, życie (3)
Dzień zaczął się całkiem normalnie, rano śniadanie, potem zajęcia z szermierki i latania na pegazach. Obiad, nauka łucznictwa i mini meczyk siatkówki („nie chwaląc się”- moja drużyna wygrała). Cały czas
Ach, życie (2)
Była siódma rano. Słońce wznosiło się ponad las, promienie delikatnie przebijały się pomiędzy gałęziami. Rozejrzałam się po pokoju, wszyscy jeszcze spali. Niektórzy w naprawdę dziwnych pozach. Jako jedyna obudziłam się
Głębia uczucia (2)
Z dedykacją dla ‘’niewidzialnej’’. Percy: W pewnym momencie usłyszałem jakiś dziwny szmer. Odruchowo sięgnąłem do kieszeni po długopis. Odetkałem go. Teraz w mojej dłoni jasną poświatą mienił się mój
Ach, życie
Cześć! Nazywam się Olivia Bell, mam 15 lat. Cóż, jestem heroiką- półczłowiekiem, a półboginią. Niewiele mogę powiedzieć o swoich ‘’korzeniach rodzinnych’’ ze strony biologicznego rodzica, bo nadal jestem nieokreślona. Choć,