Przepraszam, przepraszam, przepraszam! Zabijcie, torturujcie, zróbcie co chcecie bo zasługuję na poootężne lanie. Zaczęłam tą serię rok temu (listopad, grudzień), potem trochę naplikowało się w moim życiu, nawet trochę bardzo.
Dziecko Przysięgi (1)
Hej, Cieszę się, że tam wam się spodobał prolog. Teraz trochę wyhamowałam, bo wiadomo, we śnie można zrobić wszystko, w rzeczywistości już nie. Jestem zwolenniczką opisywania wszystkiego dokładnie, więc z
Dziecko Przysięgi (Prolog)
Mam nadzieję, że się spodoba, wiem, że strasznie krótkie, ale dłuższe być nie mogło. Z góry sorry za interpunkcję i ortografy. A dedykuję… właściwie nikogo tu jeszcze nie znam, więc