– Dlaczego? – Bo już nią nie jestem. Nie jestem, słyszysz? – Jesteś piękna. – Może i tak. – Solange jest piękna. Ma prześliczne imię. To był twój pomysł. –
Beauty (7)
Annabella wpakowała do buzi Solange kolejną łyżeczkę musu jabłkowo-gruszkowego i otarła dziewczynce brodę. Zakręciła mechanicznie słoiczek, wstawiła go do lodówki i umyła buzie dziecka letnią wodą. Po czym zaklęła –
Beauty (6)
Annabella wiedziała gdzie jest, zanim otworzyła oczy. Słyszała i czuła. Ryk fali bijących o skaliste wybrzeże, krzyk mew i przejmujący, przenikający zapach soli. Wakacje, Boże Narodzenia, święta Dziękczynienia. Alex jakimś
Beauty (5)
To był ten dzień. Nie dało się ukryć. Annabella popatrzyła na siebie ciekawie w lustrze i zamarła z uśmiechem na ustach. Amy, która szła korytarzem, rozmawiając przez telefon, zatrzymała się
Beauty (4)
,,Ta sytuacja nadaje nowe znaczenie słowu: surrealistyczny’’ Siedziała sobie w nowiutkim, bananowym Astonie- Martinie- aucie, które nawiasem mówiąc, zawsze chciała mieć i o którym marzyła od piątych urodzin- a po
Głupia (epilog)
The end Wszystko ma swój koniec. Dla niej końcem był tamten dzień, kiedy straciła syna. Mogła sobie nie zdawać z tego sprawy, ale to był też dzień, w którym straciła
Beauty (3)
Zaczepił ją po próbie. – Beauty.- wyszeptał, łapiąc ją za ramię, wyciągając z tłumu tancerek i ciągnąc za sobą w pusty korytarz. Annabella ogłupiała. – Słucham? Jak mnie pan nazwał?
Beauty (2)
Stały wszystkie w rządku przed wielkimi lustrami i ćwiczyły arabesque.* – Żal mi każdego, kto tego nie widzi.- pomyślała przelotnie Beauty. Ponad pięćdziesiąt tancerek, każda idealnie wyprostowana, idealnie szczupła ,