Witajcie! Wysłałem na konkurs opowiadanie i zauważyłem że komuś się spodobało, co bardzo mnie ucieszyło. Pomyślałem, że może warto spróbować pociągnąć tą historię dalej. Oto rozdział drugi ! 😀
Nie tylko Riordan potrafi pisać opowiadania by Lubbock
Napotkali wiewiórkę podczas patrolu granicznego. Nagle wypadła z lasu i rzuciła się na ich piątkę kilkumetrowa wiewiórka. W wielkich przednich zębach można było się przejrzeć, a pazury wyglądały niczym szable.