Szłam szybkim krokiem przez szkolny korytarz, z opuszczoną głową, trzymając książki pod pachą. Zmierzałam na mój znienawidzony przedmiot – język polski. Dyktando! Koszmar każdego dyslektyka. Nauczyciele wiedzą, jak podręczyć uczniów,
Elen i jej historia (Prolog)
Teraz mój dawny świat i powrót do niego wydaje się marzeniem- odległym i nieosiągalnym. I myśl, że kiedyś wstając rano,przeklinałam go, jest dla mnie śmieszna. Człowiek docenia to, co ma,