Czarnowłosa dziewczyna o brązowych oczach siedziała teraz na ławce w Bostońskim parku i kartkowała gazetę. Nie zwracała uwagi na litery, bo czytanie sprawiało jej kłopoty. No tak … miała dysleksję.
Czarnowłosa dziewczyna o brązowych oczach siedziała teraz na ławce w Bostońskim parku i kartkowała gazetę. Nie zwracała uwagi na litery, bo czytanie sprawiało jej kłopoty. No tak … miała dysleksję.