Nadzieja rysowana podczas niewyobrażalnie nudnego wykładu historyczki na temat Unii Europejskiej. Zadedykuje to Miriam, której opowiadanie natchnęło mnie do jeszcze jednej próby narysowania czegoś nie w programie komputerowym.
Obrazowo by _piesek_
Jest to Dionizos w Noc Sylwestrową. ,,Lekko” mi się nie udało. Dedykacja dla Thalii2020 i Suzann za pomysł.
Obrazowo by _piesek_
Ech… I znowu przeróbki bogów. Tym razem jest to Ares wyrwany ze snu o 6 rano. OSTRZEŻENIE: _piesek_ sp. z.o.o. nie odpowiada za śmierć przez zaduszenie(śmiech jest niebezpieczny), uraz mózgu
Obrazowo by _piesek_
Jest to Zeus a konkretniej to co zrobiła z niego Afrodyta po tym jak nie pozwolił jej żeby ozdobiła swój pałac naklejkami. Rysowany w paintcie pod wpływem niewyobrażalnej nudy jaka