Po kilku miesiącach przerabiania, postanowiłam, że wreszcie to wyślę. Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy komentowali poprzednie części, ale również zapraszam do dalszych komentarzy. 😉
Dwa żywioły (2)
od autorki: To już druga część historii, którą tworzę. Chciałabym ją zadedykować Archane, której dziękuję za słowa otuchy i uwagi, dotyczące poprzedniego rozdziału. . Obudziłam się. Czułam, że leżę na
Dwa żywioły
Chyba wszyscy lubią, kiedy w ich życiu zdarzy się coś niezwykłego. Ale uwierzcie mi, w niektórych przypadkach nie ma się z czego cieszyć. Właśnie mi zdarzył się taki przypadek.