Gdy tylko otworzyłam drzwi do domku Hermesa, doznałam szoku. Bogowie! Cud! Na reszcie wydarzył się cud! W tym nieustannym, zabałaganionym pokoju panował porządek! Nie do wiary! Powietrze nie śmierdziało już
Oszustwo Herosa (6)
Dzień sarkazmu Od autorki: Przepraszam za długi okres nieobecności Postaram się to nadrobić xd Gdy trafiliśmy do domu na Bruno i Traviem spotkaliśmy Chejrona. -Gdzie wyście byli?! – wydarł
Obrazowo by paulcia
Dziś swe obrazki prezentuje paulcia.
Polowanie na dzika kalidońskiego (4)
-Percy?- spytał ktoś za moimi plecami. Odwróciłem się i zobaczyłem… -Annabeth!- wykrzyknąłem uradowany na widok mojej jasnowłosej przyjaciółki. -Percy, co ty tu robisz? Miałeś przecież przyjechać dopiero jutro…- zaczęła, ale
Moja wielka grecka przygoda
-Casandro! Pozwól tutaj!- krzyk starszego pana, czyli mojego dziadka rozniósł się echem po ogromnym domu. -Idę, już idę!- odkrzyknęłam i zeszłam na dół po marmurowych schodach. -Casandro, Casandro, Casandro…- ostatni
Sen
To będzie mój pierwszy wpis od czasu przybycia do obozu. Jestem tu już od trzech dni i zaczynam się nieźle orientować w położeniu najważniejszych miejsc takich jak zbrojownia, mój domek,
Clarisse La Rue
Siemka wszystkim czytającym. Większość z was pewnie mnie już zna. Jestem znana jako „Postrach obozu” lub „Uosobienie nieszczęścia”, jestem Clarisse La Rue, córka najsilniejszego z bogów, Aresa. Na początek może
Pioruny śmierci
Słońce świeciło za oknem, jakby na przekór jej i jej uczuciom. Jej zielone oczy były szkliste, ale nie potrafiła się rozpłakać. Jej umysł nadal zdawał się nie rejestrować faktów, a