Bu ha ha! Nie ma to jak podbudować napięcie, co? Jeszcze was troszkę potrzymam w niepewności, co? No dobra. Nie będę okrutna. Już mówię co wraz z Connorem zobaczyliśmy. Ekhm..
Do dowolnego zaśmiecania ;) cz. XXI
Nadszedł „długo oczekiwany” dzień 1 września 😉 Jak herosi znoszą powrót do szkoły? Może ktoś z was zmienił szkołę? Jakie macie postanowienia na ten nowy rok szkolny? Życzę wam wielu
Władca Otchłani
Drodzy herosi! Oto zupełnie nowe opowiadanie, tym razem dotyczące Zagubionego Herosa. Mam nadzieję, że przyjmiecie je równie ciepło jak moją opowieść o Willisie Stormie (nie mówię, że do niego nie
Śmiertelna rzeczywistość (Prolog)
Był późny wieczór, w jednym z zaułków pod zardzewiałymi schodami pożarowymi stał mężczyzna. Człowiek ten miał na sobie długi płaszcz. Czarne włosy opadały na twarz. Stał tam i czekał. W
Postapokaliptyczny świat (4)
Na początku chciałam przeprosić za długą przerwę między częścią 3, a 4. Jakoś nie chciało mi się pisać tej części. Mam nadzieję, że dobrze ją przyjmiecie i że ktoś to
Przygody zakochanych herosów (9)
Annabeth: Wreszcie nadszedł dzień balu olimpijskiego. Wszyscy byli bardzo nerwowi. W końcu to był bal olimpijski wraz z bogami. W ten wieczór herosi udają się na Olimp by móc razem
Kości zostały rzucone
Sala, w której dawniej tętniło życie. Gdzie podniesiony głosy, ciche łkania, głośne śmiechy i wesołe rozmowy były codziennością. Niegdyś najpiękniejsze miejsce na świecie. Dziś ruina.
Powrót do Labiryntu
od autorki: Opowiadanie ze specjalną dedykacją da Myksy i Ov(ie)ca, którzy byli inspiracją dla mnie podczas pisania tego opowiadania. DZIĘKUJĘ wam ogromnie. Miłej Lektury! 😀