Dawno, dawno temu gdy Olimp znajdował się nad górą Olimp, pewna bogini zapragnęła mieć dziecko. Ale nie takie jak te poprzednie – brzydkie i przerażające – tylko piękną, wiecznie młodą,
Wstałam bez większych problemów. Byłam trochę zmęczona, ale nic poza tym. Nawet nic mi się nie śniło. Ludzie trochę dziwnie się na mnie patrzyli, ale to zignorowałam. Umyłam się i
Lubisz pisać i masz nam do opowiedzenia jakąś fantastyczną przygodę?
Dodaj swój wpisSiedziałem właśnie pod drzewem Thali, kiedy zadzwonił mój telefon. Szybko odebrałem. Po chwili usłyszałem głos mojej dziewczyny. – cześć Percy !!! – powiedziała Annabeth. – Hey kotku !!! – spotkajmy
Rozdział piąty: Spotkanie . Grover wędrował już bardzo długo. Jedzenie skończyło mu się parę dni temu, ostatni raz kiedy odpoczywał, nawet nie pamiętał kiedy to było. A i nie zapomnijmy
– Pojedziemy teraz do Obozu Herosów, OK? – zapytałem uprzejmie nową heroikę. – Co to za miejsce? – odrzekła zaciekawiona dziewczyna. – To miejsce, gdzie tacy jak ja i ty,
Rozdział 1 Drogi Święty Mikołaju! Po pierwsze, wiem, że nie spełniasz życzeń, tak samo jak dobre wróżki, spadające gwiazdy, czterolistne koniczynki, ileś-tam kropkowate biedronki i inne, różne, mniej bądź bardziej
– Kim… Kim jesteś?- Głos mi drży, bo już domyślam się odpowiedzi. Po prostu wiem. -Jestem Artemida, bogini łowów. Usłyszałam twoje słowa. Wiem jak się czujesz. Przybyłam tu, by zaprosić
Myszorkowe obrazki . Miłego oglądania!
