BEZNADZIEJNY BAL . Było już po lekcjach. Na szczęście. Ale. No właśnie „ale”. Dzisiaj jest ten głupi bal. Mam pomysł. Wezmę sobie książkę i poczytam. Puk, Puk. Usłyszałam, że ktoś
Opowiedz nam swoją niesamowitą historię!
Lubisz pisać i masz nam do opowiedzenia jakąś fantastyczną przygodę?
Dodaj swój wpis