Bardzo niepożądany gość. – Poznałeś mnie – powiedziała uśmiechając się. Potrzasnąłem głową, próbując otrząsnąć się z szoku. – Nie mógłbym zapomnieć- powiedziałem, a po chwili zorientowałem się jak to brzmi
… zza krzaków wyleciał czarny kruk z dziwnie srebrnym dziobem. Kiedy dziobnął mnie w ramię, dotarło do mnie, że on ma stalowy dziób. – Cursus, schowaj się! – zawołałam do
Lubisz pisać i masz nam do opowiedzenia jakąś fantastyczną przygodę?
Dodaj swój wpisKtóż z nas nie marzy o spotkaniu z Percym i innymi herosami? A gdybyś tak któregoś dnia spotkał ich w drodze do szkoły czy też na spacerze? Jak wyglądała by
Ella nadesłała Meduzę. Co sądzicie?
Od Autorki: To opowiadanie jest kontynuacją „Herosowego życia” Nic się nie zmienia. Skończył mi się szlaban, więc napisałam… Mam nadzieję, że się wam spodoba. . Nie wiem jak, ale udało
Ktoś bardzo mi bliski leci z wiatrem. Tyson nie, nie Tyson to był Argus. Wpadł do nas akurat gdy pociąg zaczął przybierać szybkiej prędkości. -Ych –wydyszał. -Gdziee…. gdzie… Tyson ?-wyjąkałem.
Powiem szczerze, że nie miałam pojęcia co na to odpowiedzieć. Ja, córką Artemidy. To by wyjaśniało te dziwne rozmowy nieznajomych ludzi i moje zamiłowanie do łucznictwa. Kiedy tak się nad
Standardowa historia Cześć! Jestem Ellen Marz (czyt. marc) i jestem herosem. Takim zwykłym herosem. Pochodzę z Niemiec, z Berlina. Mam czarne włosy i niebieskie oczy, mam 12 lat. Jestem wysoka
