Pierwsze koty za płoty. Nawet nie wiem czemu to wysłałem. Atak weny? Nie wiem. Dedykuje to Chione, która mnie czasem prosiła o Poetycko.
Opowiedz nam swoją niesamowitą historię!
Lubisz pisać i masz nam do opowiedzenia jakąś fantastyczną przygodę?
Dodaj swój wpis
